Filmy

W brutalnej naturze (2024)

  • 27 maja, 2024
  • 4 min read
W brutalnej naturze (2024)


W brutalnej naturze2024.

Napisany i wyreżyserowany przez Chrisa Nasha.
W rolach głównych Lauren-Marie Taylor, Andrea Pavlovic, Ry Barrett, Reece Presley, Liam Leone, Cameron Love, Sam Roulston, Charlotte Creaghan, Timothy Paul McCarthy, Alexander Oliver i Lea Rose Sebastianis.

STRESZCZENIE:

Enigmatyczne wskrzeszenie, szał i zemsta nieumarłego potwora w odległej dziczy uwalniają kultowego nowego zabójcę po usunięciu medalionu z zawalonej wieży strażackiej, w której pochowano jego gnijące zwłoki.

Dokonując rzadkiego wyczynu zrównoważenia prawdziwego strachu z rozdzierającym humor humorem, scenarzysta/reżyser Chris Nash W brutalnej naturze wywraca także gatunek slasherów do góry nogami, skupiając się przede wszystkim na obłąkanym, niepowstrzymanym seryjnym mordercy w lesie, a nie na bezmyślnych nastolatkach, które wdarły się do scenerii na weekendowy biwak. Zaczynając od odwiecznego i często wyśmiewanego motywu powolnego i zastraszającego spaceru, który pozostawia wątpliwości, w jaki sposób zabójcy faktycznie dogonią swoje ofiary, film utrzymany jest w artystycznym stylu, podążającym za mityczną, mściwą obecnością wokół, czasami podczas tropienia ofiary i innym razem po prostu manewrując przez las.

Zabawa w żart gwarantuje W brutalnej naturze nie sprawia wrażenia nudnego, nawet jeśli można postawić tezę, że w danym momencie nie zawsze dzieje się zbyt wiele. Podobnie zabójstwa czasami przebiegają z podobną szybkością i nie oznacza to tylko części skradania się i chodzenia. Oglądanie tego zamaskowanego mężczyzny, który od niechcenia i metodycznie torturuje swoje ofiary, wywołuje mroczną, zabawną atmosferę, ponieważ film często składa się z długich, jednorazowych ujęć (uderzająco uchwyconych przez Pierce’a Derksa), przedstawiających go niosącego ciało do śmiercionośnego urządzenia lub zatrzymującego się na głowa jest ciągle rozbijana na kawałki, jakby to była piñata na przyjęciu urodzinowym dziecka.

Warto przeczytać!  Bill Nighy w serialu piłkarskim Netfliksa

Technicznie rzecz biorąc, jest to historia, ale jednym z niewielu błędów jest sytuacja, gdy Chris Nash postanawia nieco oszukać tę koncepcję, odcinając się od grupy niedojrzałych, napalonych i wysokich nastolatków siedzących wokół ogniska, a kamera krąży wokół nich jak jeden z nich spędza zbyt dużo czasu na przedstawianiu historii upośledzonego umysłowo, prześladowanego Johnny’ego (cicho przerażający Ry Barrett, wykorzystujący swój wysoki wzrost i imponującą mowę ciała), rzekomo wciąż zabijającego ludzi. Dla nich to długa historia. Jednak w prologu, gdy ktoś natrafia na naszyjnik będący pamiątką rodzinną i kradnie go, kamera kieruje się na Johnny’ego powstającego z martwych. To wszystko, co potrzebne, aby wyjaśnić motyw, zwłaszcza w przypadku filmu opartego na tej koncepcji; wszystko inne jest zbędne i umniejsza śmiały pomysł.

Nawet sporadyczna, krótka, pomysłowa retrospekcja wystarczyłaby bardziej niż danie tym ludziom czasu na rozmowę. Do tego założenia wystarczy istnienie jako chodzące klisze, które można zabić. Trzeba przyznać, że film nawiązuje do ukochanych tropów gatunku slasherów (idiotyczne postacie, ujęcie nagości, znajome miejsca i bezpośredni wpływ Piątek 13: Część V.) Ponownie jedynym złym posunięciem jest sytuacja, gdy film zdradza koncepcję, na przykład zaskakującą, zbyt długą i bezsensowną sekwencję końcową próbującą zmienić ostateczną koncepcję dziewczyny.

Warto przeczytać!  Zapowiedź upadku domu X #5: Orchis kontra X-Men

Na szczęście klimat, niepowtarzalność i zabójstwa przezwyciężają te niedociągnięcia wykonawcze. Zanim rozpoczął się pokaz festiwalowy, kolega przygotował naprawdę szaloną zagadkę. Ogólnie rzecz biorąc, skreślam tego rodzaju szum wprowadzający, ale nie, niektóre pokręcone zabójstwa zaprzeczają wszelkiemu poczuciu fizyki, pozostawiając jednego chichoczącego z sadystycznej radości. Donoszono również, że Chris Nash musiał strzelać W brutalnej naturze dwa razy, za pierwszym razem (z wyjątkiem jednej sceny, która nadal znalazła się w tej wersji) po prostu nie zadziałało. Runda druga niekoniecznie doprowadziła do perfekcji odświeżającej koncepcji, ale jest to szalona, ​​brutalna i krwawa zabawa w stylu „ty chory chuju”. Być może trzeci raz jest urokiem i całkowicie trzyma się perspektywy zabójcy.

Migocząca ocena mitu – Film: ★ ★ ★ / Film: ★ ★ ★

Robert Kojder jest członkiem Chicagowskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych i Stowarzyszenia Critics Choice. Jest także redaktorem recenzji Flickering Myth. Sprawdź tutaj nowe recenzje, śledź moje Świergot lub Letterboxd albo napisz do mnie na adres MetalGearSolid719@gmail.com




Źródło