W chwili śmierci Coolio NIE sporządził testamentu… ponieważ majątek zostanie podzielony między jego dzieci
Coolio NIE miał testamentu, kiedy umarł… ponieważ dowiedział się, że jego majątek o wartości ponad 300 000 $ zostanie podzielony między jego dzieci
- Zmarły raper zmarł bez testamentu, co wskazuje, że nie miał testamentu
- Jego dzieci zostały wymienione jako najbliżsi krewni i prawdopodobni beneficjenci w testamencie złożonym przez jego byłego kierownika
- Został poddany kremacji, a jego prochy zostaną umieszczone w biżuterii dla jego dzieci
- Teraz jego szczątki zostaną zachowane w naszyjnikach, które zostaną rozdzielone wśród jego dzieci, a także innych bliskich krewnych, powiedział jego przedstawiciel
- Raper zmarł we wrześniu ubiegłego roku w Los Angeles w wieku 59 lat
Coolio nie miał testamentu, kiedy zmarł prawie trzy miesiące temu, ponieważ jego dorosłe dzieci podzielą majątek o wartości ponad 300 000 dolarów, który pozostawił po jego śmierci w wieku 59 lat.
Według raportu The Blast, który dokonał przeglądu dokumentów w sprawie, wykonawca Gangsta’s Paradise zmarł bez testamentu, co wskazuje, że nie miał testamentu.
Portal poinformował, że siedmioro dorosłych dzieci rapera Fantastic Voyage zostało wymienionych jako najbliżsi krewni i prawdopodobni beneficjenci w testamencie złożonym przez jego byłego menedżera.
Najnowsze: Coolio nie miał testamentu, kiedy zmarł prawie trzy miesiące temu w wieku 59 lat, ponieważ jego siedmioro dorosłych dzieci podzieli majątek o wartości ponad 300 000 dolarów, który pozostawił po swojej śmierci w wieku 59 lat. Został złapany w Las Vegas w maju
W dokumentach prawnych majątek Coolio, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Artis Leon Ivey Jr., obejmował „majątek osobisty i konta depozytowe na żądanie, rachunki finansowe, polisy ubezpieczeniowe i tantiemy”.
Dokładna wartość majątku nie została jeszcze ustalona.
W październiku informowano wcześniej, że Coolio został poddany kremacji, a jego prochy miały być zamknięte w biżuterii dla jego dzieci i innych bliskich, powiedział TMZ jego przedstawiciel.
Prochy będą przechowywane w zawieszkach, na których każde ze swoich dzieci będzie mogło ułożyć własne napisy. Po wysłaniu naszyjników do bliskich Coolio, pozostała część prochów zostanie umieszczona w urnie.
Drogi zmarły: nieżyjący już raper Coolio, który zmarł tragicznie we wrześniu w wieku 59 lat, będzie miał swoje prochy zamknięte w biżuterii dla swoich dzieci; na zdjęciu w Chicago
Członek rodziny: Teraz jego szczątki zostaną zachowane w naszyjnikach, które zostaną rozdzielone wśród jego dzieci, a także innych bliskich krewnych, podzielił się jego przedstawiciel
Coolio został znaleziony na podłodze w łazience przyjaciela 28 września, a następnie uznany za zmarłego z powodu podejrzenia zatrzymania akcji serca.
Jego wieloletnia dziewczyna Mimi Ivey, która była z nim od 2012 roku, powiedziała wyłącznie DailyMail.com, jak zareagowała, gdy usłyszała o tym.
„Po prostu pamiętam całe powietrze i życie wychodzące z mojego ciała” – wspomina. „Byłem na zewnątrz, przygotowując się do zabrania syna na trening piłki nożnej. Wszystko, co pamiętam, to upadek na kolana. upadłem.
Ujawniła, że zgodnie z instrukcjami Coolio nie będzie miał pełnego pogrzebu i zostanie poddany kremacji.
Wspomnienie: Coolio miał czwórkę swoich dzieci – Artishę, Brandi, Jackie i Artisa – ze swoją byłą żoną Josefą Salinas, z którą jest pokazany na premierze Space Jam w 1996 roku
Lista gości na kremację była tak rygorystycznie ograniczona, że zamroziła nawet niektórych przyjaciół, którzy znali go od dziesięcioleci.
Źródło zbliżone do Coolio poinformowało DailyMail.com, że środek został podjęty, aby zapobiec możliwej sprzeczce między matkami jego dzieci.
Mimi, egzotyczna tancerka i szefowa kuchni, ujawniła, że wiedziała, że Coolio spotyka się z innymi kobietami i że doszli do porozumienia jako para.
– Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi – powiedziała. „Rozmawialiśmy o wszystkim, żartowaliśmy i śmialiśmy się ze wszystkiego. Przy nim nigdy nie było nudno”.
Wspomnienie: Jego wieloletnia dziewczyna Mimi Ivey, która była z nim od 2012 roku, powiedziała wyłącznie DailyMail.com, jak zareagowała, gdy powiedziano jej o wiadomościach