Świat

W ciągu kilku tygodni od objęcia urzędu przywódcy Nowej Zelandii są określani jako „antymaoryscy”

  • 17 grudnia, 2023
  • 7 min read
W ciągu kilku tygodni od objęcia urzędu przywódcy Nowej Zelandii są określani jako „antymaoryscy”




CNN

Kształtowanie nowego prawicowego rządu Nowej Zelandii zajęło ponad miesiąc, ale premier Christopher Luxon i jego partnerzy z koalicji ścigają się teraz, aby porzucić politykę, która zapewniła byłej przywódczyni Jacindzie Ardern uznanie postępowców na całym świecie.

Chociaż przewidywano zwrot w prawo, tempo zmian pod rządami Luxona z Partii Narodowej zaskoczyło obserwatorów, a posunięcia jego koalicji mające na celu porzucenie polityki postrzeganej jako faworyzującej rdzenną ludność kraju sprawiły, że krytycy szybko oskarżyli ich o „antymaorysowość”.

Pod rządami Luxona rząd proponuje rozwiązanie krajowego Urzędu ds. Zdrowia Maorysów, zaprzestanie używania języka Maorysów i zniesienie krajowych ograniczeń sprzedaży wyrobów tytoniowych – jest to posunięcie, które przywódcy Maorysów starali się zmniejszyć wysoki wskaźnik palenia wśród swojego narodu.

„Wasze ataki na naszą kulturę umotywowały naszą solidarność” – powiedziała w tym miesiącu współprzewodnicząca partii Te Pati Maori, Debbie Ngarewa-Packer, w przejściu parlamentarnym w stołecznym Wellington.

Tego samego dnia król Maorysów, Tūheitia Potatau Te Wherowhero VII, wydał królewską proklamację wzywającą do zwołania „narodowego hui” – zgromadzenia rdzennej ludności kraju w celu omówienia „pociągnięcia nowego rządu koalicyjnego do odpowiedzialności”.

Wielu Nowozelandczyków ma to samo zdanie – dziesiątki tysięcy ludzi zgromadziło się w całym kraju na antyrządowych demonstracjach, pospiesznie zorganizowanych przez partię Ngarewy-Packera.

„To był dostojny strzał w łuk” – Ngarewa-Packer powiedziała CNN o protestach, które miały miejsce 5 grudnia. „Chcemy powiedzieć, że tego nie zaakceptujemy. I że właśnie to możemy zrobić w krótkim czasie.”

„Czy sądzę, że premier mnie wysłucha? Musi” – stwierdziła Ngarewa-Packer, dodając, że świat obserwuje rząd Luxona.

„Myślę, że to upokarzające stanowisko, gdy pełnię tę funkcję premierem po raz pierwszy” – stwierdziła.

Przemawiając na konferencji prasowej w dniu protestów, Luxon stwierdził, że krytyka jego nowego rządu jest „całkiem niesprawiedliwa”.

„Jesteśmy zdeterminowani, że Maorysi poradzą sobie pod rządami naszego rządu lepiej niż przez ostatnie sześć lat” – powiedział.

Warto przeczytać!  Były doradca Kremla mówi, że Biden rozpoczął wojnę na Ukrainie, ponieważ „nienawidzi” Putina

Ardern zrezygnowała ze stanowiska premiera w styczniu, przekazując przywództwo swojemu zastępcy Chrisowi Hipkinsowi, który próbował ponownie skoncentrować politykę Partii Pracy na kryzysie kosztów utrzymania.

Ale to nie wystarczyło, aby przedłużyć czas urzędowania Partii Pracy.

Choć Ardern zdobyła fanów na całym świecie dzięki swojej współczującej reakcji na atak terrorystyczny w Christchurch w 2019 r., swojemu stanowisku w sprawie zmian klimatycznych i wspieraniu pracujących matek w polityce, jej dziedzictwo domowe jest znacznie bardziej kwestionowane.

Marka Coote’a/Bloomberg/Getty Images

Jacinda Ardern i Chris Hipkins, obecnie byli premierzy Partii Pracy, przybywają na posiedzenie klubu gabinetu w Wellington 22 stycznia 2023 r.

Nieudane projekty infrastrukturalne w Auckland doprowadziły do ​​oskarżeń o marnotrawstwo w czasie, gdy „budżety opiekuńcze” Partii Pracy dramatycznie zwiększyły płatności dla rodzin upośledzonych. Rolnicy protestowali przeciwko przepisom mającym na celu ograniczenie emisji z rolnictwa i ochronę dróg wodnych.

Przed głosowaniem przywódcy nowego konserwatywnego rządu koalicyjnego, składającego się z Partii Narodowej, New Zealand First i ACT New Zealand, obiecali rozwiać część dziedzictwa Ardena.

Prawicowi kandydaci narzekali na postrzegane przez Partię Pracy rozszerzenie długo utrzymywanej w Nowej Zelandii zasady współrządzenia, mającej na celu zapewnienie Maorysom reprezentacji w organach administracyjnych. W okresie poprzedzającym głosowanie niektórzy kandydaci Maorysi skarżyli się na rasistowskie nadużycia.

Podczas wyborów, które odbyły się 14 października, doszło do gwałtownego zawierania transakcji, podczas gdy Luxon próbował wzmocnić swoją niewielką przewagę w kontaktach z mniejszymi graczami.

Pod koniec listopada nowi partnerzy opublikowali 100-dniowy plan, w ramach którego wycofywane będą inicjatywy mające na celu korzyść Maorysów, obejmujące m.in. zobowiązanie do rozwiązania utworzonego w 2022 r. Urzędu ds. Zdrowia Maorysów, którego zadaniem jest poprawa zdrowia rdzennej ludności.

Plan odwraca także uwagę od wiodącego na świecie zakazu sprzedaży papierosów obowiązującego w Ardern osobom urodzonym po 2008 r. – również postrzeganego jako antymaoryski, ponieważ pali około 20% dorosłych Maorysów, czyli znacznie więcej niż średnia krajowa wynosząca 8%.

Warto przeczytać!  Czy rosyjscy archeolodzy naprawdę odkryli nową starożytną kulturę?

Hagena Hopkinsa/Getty Images

Protestujący biorą udział w proteście antynikotynowym w parlamencie, 13 grudnia 2023 r. w Wellington w Nowej Zelandii.

Organizacje takie jak Maoryska Liga Opieki nad Kobietami, która działa na rzecz wzmocnienia pozycji maoryskich kobiet i dzieci, obiecały pociągnąć Luxona do odpowiedzialności za jego twierdzenia, że ​​wyniki zdrowotne Maorysów ulegną poprawie dzięki – według jego rządu – zmniejszeniu biurokracji.

„To nie są rzeczy, które wymyśla się w pięć minut. Ustalono je na podstawie dowodów zgromadzonych w miarę upływu czasu” – powiedziała Hope Tupara, przewodnicząca Ligi Pomocy Kobiet Maorysów.

„Zaobserwowaliśmy (administracja Ardern) zwiększenie kwoty inwestycji rządowych w maoryskie rozwiązania zdrowotne dokonywanych przez maoryskich dostawców w oparciu o zasadę „przez Maorysów dla Maorysów”.

„Oczekujemy, jakie usługi publiczne będą dostępne dla nas jako części populacji, co moim zdaniem jest rozsądne”.

Richard Shaw, profesor polityki na uniwersytecie Massey w Nowej Zelandii, określił rząd Luxona jako „najbardziej jawnie antymaoryski rząd”, jaki pamięta.

„To pierwszy rząd, jaki pamiętam, który dość wyraźnie powiedział: «Będziemy mieli tego mniej», a nie «będziemy mieli tego więcej»” – powiedział Shaw.

„To naprawdę niezręczny i niepewny moment”.

Wyborcy w Nowej Zelandii w październiku pozbawili Partię Pracy Hipkinsa 31 mandatów, do prawie połowy jej poprzedniego mandatu w jednoizbowym parlamencie – miażdżąca porażka, która stawia ją w niezręcznej sytuacji.

Ale zwycięzcy też mogą nigdy nie czuć się całkowicie komfortowo. Mieszany system głosowania proporcjonalnego w Nowej Zelandii oznacza, że ​​partie rzadko rządzą samodzielnie.

Partia Narodowa Luxona, która zdobyła nieco ponad 38% głosów, zmuszona jest rządzić w koalicji ze znacznie mniejszymi i mniej umiarkowanymi partiami New Zealand First i ACT New Zealand. Obie młodsze partie koalicyjne przeciągną Luxon na prawo.

Warto przeczytać!  Komentarze polskiego prezydenta na Krymie wywołały wściekłą reakcję

New Zealand First od dawna sprzeciwia się oficjalnemu używaniu terminów maoryskich, od znaków drogowych po departamenty rządowe. Partia twierdzi, że powszechna praktyka nazywania Nowej Zelandii maoryską nazwą tego kraju, Aotearoa, jest przykładem „sygnalizacji cnót i politycznie poprawnego ekstremizmu”. Luxon twierdzi, że jego rząd przyjmie podejście „najpierw angielski”.

ACT zmusza firmę Luxon do rozważenia możliwości zorganizowania przyszłego referendum w sprawie zasad nowozelandzkiego traktatu z Waitangi, dokumentu podpisanego przez kolonialny reżim brytyjski i Maorysów w 1840 r., który ustanawia zasady współrządzenia między rdzennymi i nierdzennymi Nowozelandczykami.

Choć Luxon twierdzi, że proponowane referendum „nie zajdzie dalej” niż debata prowadzonej przez parlamentarną komisję specjalną, otwarte kwestionowanie przydatności traktatu może pomniejszyć jego wartość jako historycznej deklaracji równości, ostrzega naukowiec Shaw z Massey University.

Dla Tupary z Ligi Kobiet Maorysów obecny moment polityczny w Nowej Zelandii to nie tylko przemijająca wojna kulturowa.

„Walczymy z rządem od XIX wieku, więc nie jest to dla nas nowość” – powiedziała.

„Ta walka o własną tożsamość nie jest dla nas niczym nowym. Myślę, że poziom sprzeciwu wobec tego, co sami osiągnęliśmy, jest czymś, czego nie widziałem w życiu”.

Maoryska partia polityczna Ngarewy-Packera chce wykorzystać siłę tej historycznej walki, aby wygrać współczesne bitwy polityczne w Nowej Zelandii.

Mówi, że ma szeroką koalicję postępowych Nowozelandczyków, którzy będą ją wspierać, zarówno Maorysów, jak i nie-Maorysów.

„W niecałe 72 godziny udało nam się zmobilizować dziesiątki tysięcy ludzi w całym kraju, bez żadnych zasobów, korzystając wyłącznie z naszych mediów społecznościowych. To był dla nas test, sprawdzający, czy mamy możliwości, zdolność zmobilizowania sojuszu” – powiedziała.

„Czasami potrzebne jest to odrażające i odwrócone politykowanie, aby przypomnieć ludziom, dlaczego uczestniczymy”.


Źródło