Rozrywka

W „Domu smoka” Ewan Mitchell prowadzi brodą

  • 8 lipca, 2024
  • 7 min read
W „Domu smoka” Ewan Mitchell prowadzi brodą


Podobnie jak większość ludzi, Ewan Mitchell jest przyzwyczajony do anonimowości. Dlatego podczas niedawnej podróży do Manhattanu, był zaskoczony tym, co zapytał go portier hotelowy, gdy przybył: „Nie spakowałeś opaski na oko?”

Mitchell zwykle nie nosi opaski na oko, ale Aemond Targaryen, jednooki wojownik dosiadający smoka, którego gra w „House of the Dragon”, nosi. Aktor wciąż przyzwyczaja się do tego, że nieznajomi nawiązują to połączenie publicznie.

„Nie sądziłem, że ludzie mnie rozpoznają, ale rozpoznają” – powiedział. „Myślę, że to przez mój mocny podbródek”.

Było to pewnego majowego popołudnia, a Mitchell, 27 lat, popijał colę w hotelowym barze. Miał na sobie czarny garnitur od Alexandra McQueena i przygotowywał się do udziału w premierze drugiego sezonu „House of the Dragon”, prequela „Gry o tron” HBO, który opowiada o dwóch frakcjach walczących o Żelazny Tron.

Kiedy Mitchell zadebiutował w drugiej połowie sezonu 1, Aemond, uparty drugi syn, który zaczyna pożądać tronu brata, szybko stał się jedną z najbardziej intrygujących i przerażających postaci w serialu. W parze z Vhagarem, największym, najokrutniejszym smokiem w królestwie i posiadającym najbardziej wyrzeźbioną brodę w Westeros, Aemond emanował cichą dzikością drapieżnika przygotowującego się do skoku.

„Kiedy przebieram się za Aemonda i widzę siebie w lustrze, on trochę mnie przeraża” – powiedział Mitchell.

Wstrząsające zakończenie pierwszego sezonu, w którym smok Aemonda zabił Lucerysa Velaryona, rywala i krewnego Aemonda, dało widzom sygnał, że jednooki książę odegra kluczową rolę w nadchodzącej wojnie domowej. W najnowszym odcinku drugiego sezonu, ogniste starcie trzech smoków ustanowiło Aemonda nowym sztandarowym chorążym swojej koalicji — znanej jako Zieloni — i potencjalnie nowym królem królestwa.

Warto przeczytać!  „Pułapka” inspirowana prawdziwą historią Operation Flagship

W rezultacie Mitchell, który nigdy nie oglądał ani nie interesował się „Grą o tron” przed dołączeniem do prequela, teraz staje się jedną z twarzy tej serii. Aby pomóc w promocji nowego sezonu, wyruszył w swoją pierwszą dużą trasę prasową i dostosowuje się do jej wymagań.

Kiedy nie jest w swojej roli, Mitchell jest cichy i od czasu do czasu błyska chłopięcym uśmiechem, choć zachowuje wiele z powagi i cichej intensywności Aemonda. Jest również bardzo skryty: trzyma się z dala od mediów społecznościowych i w przeszłości unikał dzielenia się wieloma rzeczami z opinią publiczną. „Kiedy raz stracisz tajemnicę, tak naprawdę nie możesz jej odzyskać” – powiedział.

Mimo to wie, że kluczowa rola Aemonda w sezonie 2 oznacza, że ​​musi również pogodzić się ze światłem reflektorów: „Jest taki moment, w którym musisz odejść, Teraz jest czas, aby odsłonić kurtynę”.

Podobnie jak Aemond, Mitchell jest drugim synem. Dorastał w Derby, przemysłowym mieście w środkowej Anglii, a jego rodzice oczekiwali, że pójdzie w ślady starszego brata i zacznie pracować w Rolls-Royce (firmie zajmującej się technologią lotniczą i przemysłową, nie producentem samochodów).

Zainspirowany filmami takimi jak „Obywatel Kane” i „Taksówkarz”, Mitchell już na początku wiedział, że chce zostać aktorem. Gdy miał 13 lat, jego nauczyciel zapytał każdego ucznia w klasie, co chce robić, gdy dorośnie. Jeden chciał zostać inżynierem; inny miał nadzieję pracować jako elektryk.

„Wtedy dotarło do mnie, że zostanę aktorem, i wszyscy się ze mnie śmiali” – powiedział Mitchell.

Jego rodzina nie mogła sobie pozwolić na naukę w szkole teatralnej, więc Mitchell uczęszczał do dwuletniej szkoły zawodowej, gdzie studiował projektowanie i technologię, pracując jednocześnie na pół etatu w restauracji i w obsłudze klienta w lokalnym klubie piłkarskim. W połowie programu, w wieku 17 lat, został przyjęty do Nottingham Television Workshop, grupy teatralnej, która szkoli młodych ludzi w aktorstwie. (Absolwenci to m.in. Bella Ramsey, Felicity Jones i Samantha Morton.)

Warto przeczytać!  Oprah odsłania swoje trymerskie ciało w wieku 68 lat, gdy cieszy się noworoczną wędrówką po wymianie stawu kolanowego

Dzięki Workshop Mitchell zdobył główną rolę w krótkometrażowym filmie z 2015 r. zatytułowanym „Fire” o młodym mężczyźnie, który z rąk puszcza ogień. Po premierze krótkometrażowego filmu Mitchell ściągnął go na kilkanaście płyt CD, wsiadł do pociągu do Londynu i zatrzymywał się w biurach każdego agenta, jakiego udało mu się znaleźć, wręczając każdemu kopię. Jedyna osoba, która oddzwoniła, nadal reprezentuje Mitchella.

„Chciałem za wszelką cenę upewnić się, że będę w tym biznesie” – powiedział Mitchell.

Później zagrał w kostiumowym dramacie ITV „The Halcyon” i w „The Last Kingdom” Netflixa, a także zagrał jednego ze studentów z Oksfordu w przebojowym filmie „Saltburn”. Jednak obsadzenie go w roli Aemonda w „House of the Dragon” było jak dotąd jego największym zawodowym punktem zwrotnym.

„Od kiedy go pozyskałem, czuję, że mogę sam decydować o przebiegu swojej kariery” – powiedział.

Mitchell oglądał klasyczny hollywoodzki film przygodowy „Wikingowie” (1958) i rozmyślał o tym, jak chciałby zagrać moralnie mroczną postać podobną do tej granej przez Kirka Douglasa, gdy otrzymał e-mail z zaproszeniem do przesłania nagranego przesłuchania do Aemonda. Kiedy w końcu osobiście wziął udział w przesłuchaniu, wywarł trwałe wrażenie na Ryanie Condalu, showrunnerze „House of the Dragon”.

„Kiedy Ewan wszedł do pokoju, miał w sobie coś, co najlepiej mogę opisać jako niepokojące” – powiedział Condal. „To było trochę cicho przerażające, jak to robił, i było to zupełnie inne niż u wszystkich innych. A potem bardzo uprzejmie nam podziękował i opuścił pokój”.

Warto przeczytać!  Rozwiodłam się z mężem po ujawnieniu się jako lesbijka

Condal wspomina, że ​​zapytała Kate Rhodes James, dyrektorkę castingu: „Czy on zawsze taki jest?” Odpowiedziała: „O nie, on jest po prostu bardzo intensywnym chłopakiem z północy”.

Aby przygotować się do roli, Mitchell nie oglądał „Gry o tron”. Zamiast tego czytał fragmenty „Ognia i krwi”, książki George’a R. R. Martina, która zainspirowała serial, i studiował grę Michaela Fassbendera w „Prometeuszu” i Petera O’Toole’a w „Lawrence z Arabii”, z których każdy grał postać, która wykorzystuje władzę dla własnych celów.

Pierwszego dnia na planie Mitchell skonsultował się z Condalem i postanowił unikać interakcji z Mattem Smithem, który gra równie groźnego wujka i rywala Aemonda, Daemona, aby zwiększyć napięcie między tymi dwoma postaciami. Mitchell dorastał podziwiając występ Smitha w „Doctor Who”. Jednak na planie Mitchell unikał z nim kontaktu wzrokowego, trzymając dystans aż do kulminacyjnej sceny pod koniec pierwszego sezonu, kiedy Aemond i Daemon w końcu stają naprzeciw siebie.

„Jest coś uzależniającego, gdy wcielasz się w postać”, powiedział Mitchell. „Gdy na chwilę się gubisz, to jest prawie jak sen”.

Kiedy nie gra, Mitchell nadal mieszka w domu rodzinnym w Derby i spędza czas ze swoimi psami: trzema whippetami o imionach Eva, Bella i Bonnie.

Chociaż przyjęcie głównej roli w międzynarodowym hicie i udział w rozległej trasie prasowej to nowe obowiązki dla Mitchella, są to wyzwania, które z pewnością może opanować. Nauka zarządzania i utrzymania tego sukcesu jest trochę jak oswojenie i jazda na Vhagar, powiedział.

„Skoro już tam jestem”, powiedział, „muszę po prostu zostać na smoku”.


Źródło