Świat

W głosowaniu w Portugalii zacięta rywalizacja i zyski skrajnej prawicy mogą być siłą napędową Europy

  • 11 marca, 2024
  • 6 min read
W głosowaniu w Portugalii zacięta rywalizacja i zyski skrajnej prawicy mogą być siłą napędową Europy


Rządzący socjaliści przyznali się do porażki w jednych z najbliższych wyborów w historii Portugalii, mówiąc, że nie będą kwestionować zwycięstwa sojuszu centroprawicowego w głosowaniu, które również przyniosło znaczne korzyści skrajnej prawicy w jednym z najbardziej niezawodnych liberalnych krajów w Europie.

Po przeliczeniu 99 procent głosów i najwyższej frekwencji od dwóch dekad centroprawicowy Sojusz Demokratyczny (AD) — kierowany przez Socjaldemokratów — od centrolewicowych Socjalistów dzieliło zaledwie 438 głosów, przy czym w obu przypadkach odsetek ten kształtował się na poziomie blisko 29 procent. . Tymczasem skrajnie prawicowa partia Chega osiągnęła lepsze wyniki, zajmując trzecie miejsce z 18%, co stanowi ponad dwukrotny wzrost w stosunku do wyniku z 2022 r.

Sondaże wyjściowe opublikowane po zamknięciu lokali wyborczych w niedzielę sugerowały wyraźne zwycięstwo centroprawicy. Jednak po podliczeniu wyników oficjalny wynik odzwierciedlał fotofinisz – po części z powodu niezwykłych inwazji skrajnej prawicy. Ustępując, rządzący od 2015 roku Socjaliści zdawali się odpierać możliwość złamania przez centroprawicę obietnicy niewchodzenia w koalicję z Czegą w celu utworzenia rządu. Zamiast tego wydawało się, że socjaldemokraci są gotowi utworzyć rząd mniejszościowy przy pomocy partii konserwatystów fiskalnych, która znalazła się na czwartym miejscu.

Socjaliści „nie wygrali wyborów. Poprowadzi opozycję” – powiedział zwolennikom w Lizbonie Pedro Nuno Santos, przywódca socjalistów i kandydat na premiera. Powiedział, że analiza zaległego głosowania przemawia za zwycięstwem centroprawicy.

Niemniej jednak Chega był powszechnie postrzegany jako główny beneficjent wieczoru i naciskał na prawicę głównego nurtu, aby pozwoliła jej dołączyć do dowolnego nowego konserwatywnego rządu. Razem z inną partią konserwatywną, która zajęła czwarte miejsce, centroprawica i skrajna prawica zdobyły w sumie prawie 52 procent głosów.

Warto przeczytać!  Ministerstwo zdrowia Gazy twierdzi, że w wyniku akcji ratunkowej w Izraelu zginęły 274 osoby

„Portugalia dała [conservatives] większość” – powiedział dziennikarzom w Lizbonie szef Chegi, André Ventura. „Będziemy nieodpowiedzialni, jeśli nie utworzymy rządu”.

Wyścig portugalski jest uważnie obserwowany po obu stronach Atlantyku w ciągu roku, kiedy były prezydent USA Donald Trump stara się przejąć Biały Dom, a partie skrajnie prawicowe cieszą się dużym poparciem we Francji, Austrii, Niemczech i innych krajach.

„Portugalia jest laboratorium roku wyborczego w Europie” – powiedział António Costa Pinto, ekspert polityczny w Instytucie Nauk Społecznych Uniwersytetu w Lizbonie.

Fajnie jest mieć rację? Młodzi Europejczycy wywołują polityczne młodzieńcze trzęsienie ziemi.

W Portugalii, liczącej 10,3 mln mieszkańców, wyborcy szukają antidotum na polityczne skandale korupcyjne, kryzys mieszkaniowy, wysoką inflację i niskie płace. Wybory nastąpiły cztery miesiące po upadku rządu socjalistycznego w wyniku śledztwa mającego na celu handel wpływami oraz gdy centroprawicowi socjaldemokraci stanęli w obliczu własnego skandalu finansowego, który wymusił rezygnację dwóch urzędników partyjnych.

Oczy wszystkich były zwrócone na skrajnie prawicową Partię Chega, co po angielsku oznacza „Dość”. Jej kampania czerpała inspirację od Trumpa, byłego skrajnie prawicowego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro i francuskiej nacjonalistki Marine Le Pen. Chega zyskał popularność wśród młodszych wyborców za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: Zełenski wita pomoc USA, „reorganizację” bogactwa Abramowicza, prawosławne Boże Narodzenie

Wyborcy, którzy poparli Chegę, odpowiedzieli na antykorupcyjny przekaz partii i jej twierdzenia, pomimo braku dowodów, że Portugalia jest najeżdżana przez imigrantów, którzy popełniają więcej przestępstw. Imprezę prowadzi Ventura, 41-letnia była komentatorka sportowa o ogromnym zasięgu w mediach społecznościowych. Organizacje weryfikujące fakty twierdzą, że rutynowo rozpowszechniał dezinformację.

„Chcę większej kontroli nad migracją, abyśmy przyjmowali więcej wykwalifikowanych migrantów” – powiedział Rui Silva, lat 31, wyborca ​​Chega w zachodniej dzielnicy Lizbony. „To niesprawiedliwe, że przychodzą i korzystają z naszego krajowego systemu opieki zdrowotnej i wykorzystują wszystko, co mamy”.

Niedzielne głosowanie zostało wywołane upadkiem socjalistycznego rządu pod przywództwem António Costy, starszego męża stanu europejskiej lewicy, który w listopadzie złożył rezygnację ze stanowiska premiera w związku z dochodzeniem w sprawie rzekomej korupcji w zarządzaniu przez jego administrację kopalniami litu i projektami wodorowymi. Costa, który nie jest powiązany z Costa Pinto z Uniwersytetu w Lizbonie, nie został oskarżony o żadne przestępstwo.

Zastępca Costy na stanowisku szefa Partii Socjalistycznej, Nuno Santos, złożył rezygnację ze stanowiska ministra infrastruktury pod koniec 2022 roku w związku ze skandalem wokół portugalskiej państwowej linii lotniczej TAP.

Luís Montenegro, szef Partii Socjaldemokratycznej, zaczął naśladować niektóre z ostrzejszych linii Chegi wobec migrantów. Tymczasem Ventura zapowiedział złagodzenie niektórych ze swoich najbardziej ekstremalnych środków platformy – takich jak chemiczna kastracja niektórych przestępców seksualnych – aby wejść do szerokiej koalicji prawicy. Jednak Czarnogóra wielokrotnie wykluczała zawarcie porozumienia rządzącego z Chegą.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone potwierdzają, że przez molo w Gazie przybywają ciężarówki pierwszej pomocy

„Nie znaczy nie” – powiedziała w zeszłym tygodniu zwolennikom Czarnogóry, powtarzając swoje długie stanowisko, że odmówi zawarcia umowy koalicyjnej z Czegą.

Od upadku prawicowej dyktatury w 1974 r. i krótkotrwałej junty wojskowej, która nastąpiła po zamachu stanu, w Portugalii istnieje kilka rządów mniejszościowych. Jednak podobnie jak większość Zachodu, kraj ten może wkraczać w nową erę polaryzacji i bardziej gorzkiej polityki.

Socjaliści zapowiedzieli wcześniej, że uhonorują mniejszościowy rząd centroprawicy, aby uniknąć możliwości utworzenia szerszej prawicowej koalicji obejmującej Chegę. Czarnogóra odmówiła jednak spełnienia tego zobowiązania. Pomimo obietnicy socjalistów, którą z samego rana złożyli w poniedziałek, że nie będą sprzeciwiać się utworzeniu centroprawicowego rządu mniejszościowego, nie było jasne, jak długo pozwolą oni pozostać niekwestionowanym.

Jednak od początku kampanii większość jej działań skupiała się na zapobieganiu awansowi Chegi.

Największa gazeta Expresso w Portugalii doniosła, że ​​prezydent Marcelo Rebelo de Sousa „zrobi wszystko”, aby Chega nie znalazł się w składzie następnego rządu. To wzbudziło zdziwienie w kraju, w którym prezydent – ​​choć pochodzący z centroprawicy – ​​pełni funkcję ceremonialnej głowy państwa.

„Chega to partia o stanowisku antydemokratycznym i antykonstytucyjnym” – powiedział Filipe Alexandre, lat 60, wyborca ​​socjalistów z zachodniej Lizbony. „Myślę, że nie powinno się ich nawet dopuszczać do demokratycznej gry”.


Źródło