Świat

W miarę jak rośnie liczba ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Gazie, izraelski proces namierzania owiany jest tajemnicą

  • 6 listopada, 2023
  • 9 min read
W miarę jak rośnie liczba ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Gazie, izraelski proces namierzania owiany jest tajemnicą


JEROZOLIMA — Izraelskie naloty, które 31 października uderzyły w obóz dla uchodźców w Jabalya, spowodowały zawalenie się budynków na rodziny wysiedlone z całej oblężonej enklawy. Lekarze twierdzą, że zginęło ponad 110 osób, w tym wiele kobiet i dzieci zmiażdżonych pod gruzami.

Izraelskie wojsko stwierdziło, że operacja osiągnęła swój cel.

„Skoncentrowaliśmy się na naszym celu” – powiedział w poniedziałek podpułkownik Richard Hecht, rzecznik Sił Obronnych Izraela, odnosząc się do Ibrahima Biariego, wysokiego rangą dowódcy Hamasu. „Wiemy, że został zabity”.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy od początku konfliktu prawie 10 000 Palestyńczyków zginęło już w wyniku nacisków IDF na rzecz zniszczenia grupy bojowników Hamasu, która rządzi enklawą. Chociaż urzędnicy izraelscy upierają się, że każdy atak podlega prawnej zgodzie, eksperci twierdzą, że zasady zaangażowania, które są tajne, wydają się przewidywać wyższy próg ofiar cywilnych niż w poprzednich rundach walk.

„Zawsze podejmowaliśmy świadome wysiłki, aby ograniczyć liczbę ofiar cywilnych w tych kilku przypadkach, gdy uderzaliśmy w obszary, o których wiedzieliśmy, że będą ofiary cywilne” – powiedział Jonathan Conricus, międzynarodowy rzecznik IDF. Nie skomentował, czy Izrael zmienił swoje zasady zaangażowania i oskarżył Hamas o zawyżanie liczby ofiar śmiertelnych.

„Zasadniczo prawa konfliktów zbrojnych zapewniają równowagę” pomiędzy militarną korzyścią wynikającą z ataku a spodziewanymi szkodami dla ludności cywilnej, powiedziała Pnina Sharvit Baruch, była doradczyni prawna IDF.

„Im większa przewaga militarna, tym większe szkody dla ludności cywilnej nadal będą uważane za proporcjonalne” – stwierdziła, opisując logikę Izraela, mówiąc, że jakakolwiek krzywda wyrządzona ludności cywilnej jest uboczna, a nie zamierzona.

Izraelskie ataki na obóz dla uchodźców w Gazie dają wgląd w zniszczenia wojenne

Konsekwencje tych obliczeń widać po piętrach szpitali i kostnic w Gazie. Zabito całe rodziny; niemowlęta chowane są wraz z rodzicami w masowych grobach. Strajki dotknęły wieże ciśnień, piekarnie, szkoły i karetki pogotowia. Organizacje praw człowieka uznały rosnącą liczbę strajków za potencjalne zbrodnie wojenne i wezwały do ​​wszczęcia międzynarodowego śledztwa.

W komentarzach z zeszłego miesiąca prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego, Karim Khan, stwierdził, że każdy decydent wojskowy uczestniczący w konflikcie powinien „wyraźnie wiedzieć, że będzie musiał uzasadnić każdy atak na każdy obiekt cywilny”.

Prawo międzynarodowe wymaga, aby siły zbrojne dokonywały wyraźnego rozróżnienia między ludnością cywilną a bojownikami oraz podejmowały wszelkie możliwe środki ostrożności, aby zapobiec krzywdom wśród ludności cywilnej. Zasada proporcjonalności zabrania armiom zadawania ofiar cywilnych „nadmiernych” w stosunku do bezpośredniej przewagi militarnej przewidywanej w momencie uderzenia.

Warto przeczytać!  Austin ma nadzieję, że Turcja zareaguje na kandydaturę Szwecji do NATO przed lipcem

Jest to niedokładny standard wymagający pełnego zbadania, co jest trudnym zadaniem w strefie aktywnej wojny. Sposób, w jaki Izrael wybiera swoje cele, jest owiany tajemnicą, co sprawia, że ​​ekspertom niezwykle trudno jest ocenić ich legalność. Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że nie wiedzą dokładnie, jak dowódcy IDF oceniają próg ofiar cywilnych – mimo że publicznie wzywają Izrael do minimalizowania śmierci niewinnych osób.

Izraelczycy znacznie ograniczyli w ostatnich dniach liczbę nalotów, co może być oznaką, że przesłanie USA dociera do odbiorców, powiedział dziennikowi „The Washington Post” jeden z wyższych rangą urzędników Departamentu Stanu, przemawiając pod warunkiem zachowania anonimowości w celu omówienia drażliwych rozmów. Urzędnik dodał, że strajki nadal powodują dramatyczne straty.

Gaza staje się „cmentarzem dzieci”, gdy Izrael intensyfikuje naloty

Podczas ataku w Dżabalii, w wyniku którego zniszczony został cały blok mieszkalny, izraelskie wojsko zasugerowało, że starannie zaplanowano zaatakowanie wyższego rangą przedstawiciela Hamasu w tunelach pod obozem dla uchodźców.

„Uderzyliśmy w niego i został usunięty, a wraz z nim zginęło dziesiątki agentów Hamasu” – powiedział Conricus. „Oczywiście to smutne i godne ubolewania, że ​​giną cywile, ale jest to uzasadniony cel wojskowy”.

Eksperci twierdzą, że obliczając ryzyko dla ludności cywilnej planiści wojskowi mogli rozsądnie oszacować, że liczba ofiar będzie sięgać setek.

„Strajk w Dżabalii, ponieważ był to atak zaplanowany, pokazuje, że Izrael musi wykazywać tolerancję dla ofiar cywilnych o rząd wielkości większą niż ta, którą zastosowały, powiedzmy, siły powietrzne USA w wojnie z ISIS” – powiedział Mark Lattimer, dyrektor wykonawczy Centrum Praw Obywatelskich ds. Zawieszenia Broni.

14 października, zaledwie tydzień po rozpoczęciu wojny, izraelskie siły powietrzne powiedział zrzucił 6000 bomb na cele Hamasu w Gazie. Dla kontrastu, w całym 2019 r., będącym najcięższym rokiem bombardowań lotniczych w Afganistanie, koalicja pod przywództwem USA zrzuciła na Afganistan nieco ponad 7300 bomb.

Od tego czasu IDF jedynie sporadycznie dostarczała aktualnych informacji na temat liczby przeprowadzonych ataków.

Inny urzędnik amerykańskiej administracji powiedział The Post, że izraelskie obliczenia dotyczące akceptowalnego poziomu ofiar wśród ludności cywilnej wyraźnie różnią się od obliczeń stosowanych w Stanach Zjednoczonych, podkreślał jednak, że istnieje solidny proces oceny każdego strajku. Rozmawiali pod warunkiem zachowania anonimowości, aby porozmawiać o drażliwych rozmowach.

Warto przeczytać!  Korea Północna twierdzi, że rakieta przenosząca satelitę eksplodowała w trakcie lotu | Wiadomości o broni

„Rozmówcy amerykańscy, którzy są profesjonalistami w kwestii usuwania konfliktów i prowadzenia kampanii, odbyli te dyskusje” ze swoimi izraelskimi odpowiednikami, powiedział starszy urzędnik Departamentu Stanu.

Stany Zjednoczone zapewniają armii izraelskiej wsparcie wojskowe i wywiadowcze, w związku z czym Konwencje Genewskie wymagają od nich zapewnienia, że ​​naloty bombowe w Gazie nie będą naruszać prawa międzynarodowego.

W niedzielę rzecznik IDF Daniel Hagari zdawał się zapowiadać możliwość obrania za cel głównych szpitali, powołując się na rzekome wykorzystanie ich przez bojowników do ostrzeliwania sił izraelskich. Opisał placówki medyczne jako „kluczową część [Hamas’s] machina wojenna” i nalegał na ich ewakuację.

Organizacje zajmujące się pomocą medyczną i lekarze w szpitalach wielokrotnie podkreślali, że nie mogą się zastosować. W placówkach przebywają setki ludzi, niektórzy z nich podłączeni do aparatury podtrzymującej życie, a także noworodki w inkubatorach. Tysiące wysiedlonych mieszkańców również śpi na terenie szpitala, wierząc, że są tam bezpieczniejsze niż zrujnowane dzielnice, z których uciekli.

„Nigdzie bezpiecznie”: w południowej Gazie daremne wysiłki, aby wyprzedzić wojnę

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ujął walkę z bojownikami w kategoriach egzystencjalnych. Powiedział, że grupa i jej infrastruktura – rozproszone wśród ludności Gazy liczącej ponad 2 miliony cywilów – mogą i zostaną zniszczone.

Baruch powiedział, że okrucieństwo ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym zginęło ponad 1400 osób, daje Izraelowi zgodnie z prawem międzynarodowym większą swobodę działania w samoobronie: „Te standardy mówią, że rozumiemy, że możesz zostać zaatakowany tak brutalnie, że Jedynym sposobem na obronę jest użycie dużej siły i niestety wyrządzenie krzywdy cywilom, bo nie ma innego sposobu”.

Eksperci twierdzą jednak, że zasada proporcjonalności pozostaje niezmieniona.

Hagari przedstawił w niedzielę liczbę ostrzeżeń, jakie siły izraelskie wydały palestyńskim cywilom, nakazując ewakuację bombardowanych obszarów: z nieba zrzucono 1 524 000 ulotek, prawie 6 milionów wiadomości wysłanych na telefony komórkowe i 20 000 połączeń telefonicznych.

Ale Gaza jest jednym z najgęściej zaludnionych obszarów na świecie. Ponieważ wyjścia są zamknięte dla wszystkich oprócz obcokrajowców i niewielkiej liczby rannych Palestyńczyków – a na enklawę spadają bomby – cywile nie mają żadnego sensownego miejsca ucieczki.

W miarę wyczerpywania się izraelskiej listy wstępnie zweryfikowanych miejsc uderzenia, nacisk w jej kampanii powietrznej przesuwa się na tak zwane dynamiczne namierzanie, w ramach którego decyzje są podejmowane stosunkowo szybko – podejście, które doprowadziło do większych ofiar wśród ludności cywilnej w innych wojnach powietrznych, w tym w wojnach przez koalicję pod przywództwem USA przeciwko ISIS w Iraku i Syrii.

Warto przeczytać!  Infrastruktura odpowiedzialna za wysoką liczbę ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Syrii | Wiadomości o trzęsieniach ziemi

Zmiana ta miałaby „poważne konsekwencje dla szkód wśród ludności cywilnej” – powiedział Marc Garlasco, były analityk wywiadu obronnego. „Po przejściu na kierowanie dynamiczne przeprowadzasz znacznie szybszą ocenę szkód ubocznych i nie możesz podjąć tylu środków ostrożności”.

Eksperci twierdzą, że Izrael może być także bardziej ślepy niż w poprzednich okresach, ponieważ setki tysięcy cywilów chroni się w nowych lokalizacjach, czasami przemieszczając się kilka razy w tygodniu w poszukiwaniu bezpieczeństwa.

Po tym, jak Izrael odrzucił „pauzę”, na froncie Gazy pozostaje aż 400 000 ludzi

„W pierwszych dniach wojny Izraelczycy będą dużo wiedzieć. Wiedzą o wzorcach życia, potrafią dobrze oszacować szkody uboczne” – powiedział Michael Schmitt, profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie w Reading, który przez 20 lat służył w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych jako sędzia-adwokat.

„Na tym etapie sali wojennej progi te będą z konieczności nieco niższe niż pierwszego dnia”.

Istnieją również pytania dotyczące siły wywiadu wykorzystywanego do wybierania celów w Gazie niecały miesiąc po tym, jak tysiące bojowników Hamasu przeprowadziło niszczycielski atak z zaskoczenia na izraelską ziemię.

„To stawia pod znakiem zapytania jakość wywiadu IDF, co ma wpływ zarówno na bezpośrednie ukierunkowanie działań na front, jak i na ocenę przypadkowych szkód wyrządzonych ludności cywilnej i obiektom cywilnym” – powiedział Brian Finucane, starszy doradca Grupy Kryzysowej, który doradzał Agencji Rząd USA o przeciwdziałaniu terroryzmowi i użyciu siły militarnej.

W obliczu niepokojów na okupowanym Zachodnim Brzegu i rakiet przelatujących wzdłuż granicy z Libanem izraelskie zasoby monitorujące również mogą zostać wyczerpane, powiedział Schmitt. „Kalkulacja jest prosta: muszę obserwować północ. Muszę obserwować wszystkie inne obszary. Nie mogę więc przeznaczyć wszystkich moich zasobów dla Gazy”.

W miarę jak w niedzielę liczba ofiar stale rosła, wpływ kampanii bombowej na Palestyńczyków można było zobaczyć na zdjęciach zbyt drastycznych, aby je opublikować, udostępnionych w Internecie przez Ghassana Abu Sittę, chirurga plastycznego i rekonstrukcyjnego pracującego w największym szpitalu w okolicy. Ramię 9-letniej dziewczynki zostało wbite odłamkiem tak głęboko, że przypominało ukąszenie rekina. Chłopiec w tym samym wieku miał rozerwane usta.

„Nawet jeśli każdy nalot w Gazie ma prawne uzasadnienie, konflikt ten był katastrofalny dla mieszkańców Gazy” – powiedział Finucane. „Przestrzeganie prawa zaprowadzi cię tylko do tej pory”.

Birnbaum relacjonował z Tel Awiwu. Melanie Lidman w Tel Awiwie przyczyniła się do powstania tego raportu.




Źródło