Świat

W miarę przeciągania się wojny w Gazie Hezbollah wprowadza nową broń i taktykę przeciwko Izraelowi

  • 17 maja, 2024
  • 6 min read
W miarę przeciągania się wojny w Gazie Hezbollah wprowadza nową broń i taktykę przeciwko Izraelowi


BEJRUT (AP) – Libańska grupa bojowników Hezbollah uderzyła w tym tygodniu w posterunek wojskowy w północnym Izraelu za pomocą drona, który wystrzelił dwa pociski. Według izraelskiej armii w wyniku ataku rannych zostało trzech żołnierzy, w tym jeden ciężko.

OGLĄDAĆ: Cywile opisują życie w krzyżowym ogniu w miarę eskalacji bitew Izraela i Hezbollahu

W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Hezbollah regularnie wystrzeliwał rakiety przez granicę z Izraelem, ale ten czwartkowy atak wydaje się być pierwszym udanym atakiem rakietowym przeprowadzonym z izraelskiej przestrzeni powietrznej.

W ostatnich tygodniach grupa nasiliła ataki na Izrael, szczególnie od czasu izraelskiego wtargnięcia do południowego miasta Rafah w Strefie Gazy. Uderzył głębiej w Izrael i wprowadził nową, bardziej zaawansowaną broń.

„Jest to metoda wysyłania wiadomości naziemnych do izraelskiego wroga, co oznacza, że ​​jest to część tego, co mamy i w razie potrzeby możemy uderzyć więcej” – powiedział libański analityk polityczny Faisal Abdul-Sater, który uważnie śledzi Hezbollah.

Chociaż transgraniczna wymiana ognia trwa od początku października, „złożone ataki” Hezbollahu rozpoczęły się kilka dni po bezprecedensowym irańskim ataku dronów i rakiet na Izrael w połowie kwietnia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ciężarówki docierają do nowo wybudowanego amerykańskiego molo w Gazie, ale nadal istnieją problemy dotyczące wystarczającej pomocy

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Hezbollah nasilił się w odpowiedzi na izraelskie wtargnięcie do miasta Rafah w Strefie Gazy, powiedział libański urzędnik zaznajomiony z działalnością grupy. Urzędnik wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do podawania mediom szczegółowych informacji wojskowych.

Warto przeczytać!  NATO: sojusznicy Ukrainy wysłali 1550 pojazdów bojowych, 230 czołgów

Do czwartkowego popołudniowego ataku drona przenoszącego rakiety doszło zaledwie kilka dni po wystrzeleniu przez Hezbollah trzech przeciwpancernych rakiet kierowanych w stronę izraelskiej placówki wojskowej, która kontrolowała balon obserwacyjny przelatujący nad granicą. Później opublikowali nagrania z kamer, aby pokazać, że osiągnęli cel. Kilka godzin później izraelskie wojsko potwierdziło, że balon szpiegowski został zestrzelony nad Libanem.

Poprzedniej nocy Hezbollah przeprowadził najgłębszy jak dotąd atak w Izraelu, używając wybuchowych dronów, uderzając w bazę w Ilaniya w pobliżu miasta Tyberiada, około 35 kilometrów (22 mil) od granicy z Libanem. Izraelska armia stwierdziła, że ​​atak nikomu nie zaszkodził.

Analityk Abdul-Sater powiedział, że kierowana przez Iran koalicja, znana jako oś oporu, do której należy palestyńska grupa bojowników Hamas, ostrzegła, że ​​jeśli wojska izraelskie rozpoczną inwazję na Rafah na pełną skalę, próbując zaatakować Hamas, inne fronty również ulegną eskalacji.

OGLĄDAĆ: Amerykańskie rodziny pracujące nad ewakuacją dziecka z Gazy zmagającego się z rzadką chorobą

Wspierani przez Iran rebelianci Houthi w Jemenie oświadczyli w środę, że zaatakowali amerykański niszczyciel, podczas gdy wspierani przez Iran bojownicy w Iraku powiedzieli, że w ostatnich tygodniach wystrzelili serię dronów w stronę Izraela, po tym, jak od lutego zapanował względny spokój.

Użycie przez Hezbollah bardziej zaawansowanej broni, w tym dronów zdolnych do wystrzeliwania rakiet, dronów wybuchowych i małego rodzaju pocisków kierowanych znanych jako Almas lub Diament, których użyto do ataku na bazę kontrolującą balon, wzbudziło alarm w izraelskiej armii.

„Hezbollah eskaluje sytuację na północy” – powiedział rzecznik wojskowy podpułkownik Nadav Shoshani. „Strzelali coraz częściej”.

Warto przeczytać!  Postępy dronów na Ukrainie mogą przynieść świt zabójczych robotów

Dostosowując swoje ataki, Hezbollahowi udało się również zmniejszyć liczbę utraconych bojowników w porównaniu z pierwszymi tygodniami konfliktu.

Do tej pory grupa straciła ponad 250 bojowników w porównaniu z 15 żołnierzami izraelskimi od czasu wybuchu walk na granicy libańsko-izraelskiej dzień po rozpoczęciu wojny między Izraelem a Hamasem 7 października.

Według obliczeń Associated Press Hezbollah stracił 47 bojowników w październiku i 35 w listopadzie, w porównaniu z 20 w kwietniu i 12 jak dotąd w tym miesiącu.

CZYTAJ WIĘCEJ: 7 osób w Libanie i 1 w Izraelu zginęło w wyniku przemocy na granicy

Urzędnik zaznajomiony z działalnością grupy powiedział, że Hezbollah zmniejszył liczbę bojowników wzdłuż obszarów przygranicznych, aby zmniejszyć liczbę ofiar. Podczas gdy Hezbollah w dalszym ciągu ostrzeliwuje rosyjskie rakiety przeciwpancerne Kornet z obszarów blisko granicy, zaczął także strzelać dronami i innymi rodzajami rakiet z ciężkimi głowicami bojowymi – w tym Almas, a także rakietami Falaq i Burkan – z obszarów kilkukilometrowych (mil) od granicy.

W weekend Hezbollah poinformował, że wystrzelił nową rakietę z ciężką głowicą bojową, nazwaną Jihad Mughniyeh na cześć starszego funkcjonariusza, który zginął w izraelskim nalocie na południową Syrię w 2015 roku.

Eva J. Koulouriotis, analityk polityczny specjalizujący się w Bliskim Wschodzie i grupach dżihadystów, napisała na platformie mediów społecznościowych X, że niedawna eskalacja Hezbollahu ma prawdopodobnie kilka celów, w tym podniesienie pułapu żądań tej grupy we wszelkich przyszłych negocjacjach w sprawie porozumienia granicznego, jak a także zwiększenie presji militarnej na armię Izraela w świetle przygotowań do bitwy w Rafah.

Warto przeczytać!  Rodzina zapłaciła okup za uwolnienie uprowadzonych dziewcząt z Al-Kadriyar – Wujkowie

Minister obrony Izraela Yoav Gallant obiecał w zeszłotygodniowym przemówieniu, że „będziemy stać, osiągniemy nasze cele, uderzymy w Hamas, zniszczymy Hezbollah i zapewnimy bezpieczeństwo”.

W poniedziałek przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah powtórzył w przemówieniu, że walki na granicy libańsko-izraelskiej nie zakończą się, dopóki izraelskie operacje wojskowe w Strefie Gazy nie dobiegną końca.

„Głównym celem frontu libańskiego jest przyczynienie się do wywarcia presji na wroga, aby zakończył wojnę w Gazie” – powiedział Nasrallah.

CZYTAJ WIĘCEJ: Izraelski minister obrony publicznie krytykuje strategię Netanjahu dla Gazy

Jego uwagi były ciosem dla prób podejmowanych przez zagranicznych dygnitarzy, w tym urzędników amerykańskich i francuskich, którzy odwiedzili Bejrut, aby spróbować położyć kres przemocy, która spowodowała przesiedlenie dziesiątek tysięcy ludzi po obu stronach granicy.

Dzień po przemówieniu Nasrallaha minister spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly odwiedziła Bejrut i powiedziała prywatnej libańskiej stacji telewizyjnej LBC, że nawołuje do zawieszenia broni.

„Potrzebujemy, aby ludzie mieszkający na południu Libanu mogli wrócić do swoich domów” – powiedziała. „Musimy się upewnić, że Izraelczycy mieszkający w północnej części Izraela również będą mogli wrócić do swoich domów”.

Zastępca przywódcy Hezbollahu Naim Kassim w weekendowym przemówieniu ostrzegł Izrael przed rozpoczęciem wojny totalnej.

„Próbowałeś w przeszłości i zostałeś pokonany, a jeśli spróbujesz ponownie, zostaniesz pokonany” – powiedział Kassim, odnosząc się do 34-dniowej wojny między Izraelem a Hezbollahem w 2006 roku, która zakończyła się remisem.

Współautor prasowy Sam Mednick przyczynił się do powstania tego raportu z Jerozolimy.


Źródło