W obliczu zbliżających się Chin Biden planuje nowy szczyt wysp Pacyfiku po nieobecności w PNG
SYDNEY, 17 maja (Reuters) – Prezydent USA Joe Biden zorganizuje w tym roku kolejny szczyt przywódców wysp Pacyfiku po rozczarowaniu wywołanym odwołaniem wizyty w Papui-Nowej Gwinei z powodu kryzysu krajowego długu, powiedział jego doradca ds. Środa.
Analitycy polityczni stwierdzili, że odwołanie przez Bidena krótkiej wizyty w Port Moresby planowanej na następny poniedziałek po szczycie G7 w Japonii zadało cios wiarygodności USA w regionie wysp Pacyfiku, gdzie Waszyngton konkuruje z Chinami o wpływy.
Zapytany w drodze z Bidenem do Japonii, czy decyzja o odwołaniu przyniosła Pekinowi przewagę, Jake Sullivan, starszy doradca prezydenta ds.
„W tym roku kalendarzowym zobaczycie, jak prezydent zwołuje przywódców wysp Pacyfiku na ważny szczyt, co będzie drugim razem w ciągu 12 miesięcy”, powiedział Sullivan dziennikarzom na pokładzie Air Force One.
Sullivan powiedział, że szczyt nie został jeszcze zaplanowany, „ale zapiszemy go w księgach, abyśmy mogli kontynuować postępy na wyspach Pacyfiku”.
Biden był w zeszłym roku gospodarzem bezprecedensowego szczytu przywódców wysp Pacyfiku.
Jego trzygodzinny postój w Port Moresby w następny poniedziałek byłby pierwszym takim pobytem urzędującego prezydenta USA, a naród wyspiarski ogłosił na jego cześć święto państwowe. Biden miał się tam spotkać z 18 przywódcami wysp Pacyfiku.
„Oczywiście są rozczarowani, że prezydent nie będzie pierwszym w historii prezydentem Stanów Zjednoczonych, który pojedzie do Papui-Nowej Gwinei” – powiedział Sullivan.
„Ale są również bardzo świadomi faktu, że ten prezydent zrobił więcej w zakresie osobistego zaangażowania na wyspach Pacyfiku niż jakikolwiek poprzedni prezydent”.
PUŁAP ZADŁUŻENIA
Kryzys związany z pułapem zadłużenia USA – kwestia, która może zaszkodzić światowej gospodarce – skłonił Bidena do przełożenia wizyt zarówno w Papui-Nowej Gwinei, jak i Australii, aby umożliwić mu wcześniejszy powrót do Waszyngtonu.
Miał się spotkać w Sydney z przywódcami innych krajów ugrupowania Quad – Australii, Japonii i Indii – ale teraz będą rozmawiać w Japonii.
Przystanek w Papui-Nowej Gwinei, 9-milionowym kraju na północ od Australii, był postrzegany jako ważny krok w budowaniu zaufania w regionie, w którym Chiny zabiegają o większą obecność w zakresie bezpieczeństwa.
„Dla Papui-Nowej Gwinei była to bardzo ważna sprawa i będą rozczarowani”, powiedział Mihai Sora, analityk wysp Pacyfiku z think tanku Lowy Institute w Sydney, nazywając to „ciosem dla wiarygodności USA w regionie jako konsekwentnego partnera”.
„Do tej pory przywódcy wysp Pacyfiku dawali Stanom Zjednoczonym korzyść z wątpliwości co do ich zdolności do ponownego zaangażowania”.
Decyzja Bidena przypomina odwołanie przez prezydenta Baracka Obamę wyjazdu na dwa szczyty w Azji w 2013 roku z powodu zamknięcia rządu USA.
Premier Papui-Nowej Gwinei James Marape powiedział w tym tygodniu, że jego rząd przygotowuje się do podpisania ważnego paktu obronnego ze Stanami Zjednoczonymi oraz porozumienia w sprawie bezpieczeństwa, umożliwiającego statkom amerykańskiej straży przybrzeżnej patrolowanie jej wód. Nie skomentował publicznie odwołania Bidena.
Niektórzy politycy partii opozycyjnej skrytykowali pakt jako potencjalnie niepokojący Chiny, głównego darczyńcę infrastruktury.
TRZY WIZYTY XI
Richard Maude, były szef australijskiego wywiadu obecnie w Asia Society Policy Institute, powiedział, że odwołanie może być porażką dla stosunków.
„Mantra w regionie polega na pojawianiu się. Pojawianie się to połowa sukcesu. Chiny pojawiają się cały czas, więc optyka nie jest świetna” – powiedział.
Prezydent Chin Xi Jinping odwiedził region trzykrotnie, w tym wizytę w Papui-Nowej Gwinei w 2018 roku.
Wyspy Pacyfiku rozciągają się na 40 milionach kilometrów kwadratowych oceanu, gdzie ważne szlaki morskie i kable podmorskie łączą Stany Zjednoczone z ich sojusznikami Australią i Japonią. Ale tamtejsi przywódcy skarżyli się Stanom Zjednoczonym, że są postrzegani jako kraje „przelotowe”.
Chiny w zeszłym roku zawarły pakt bezpieczeństwa z Wyspami Salomona, gdzie chińska firma państwowa odbuduje międzynarodowy port. Pekin nadal lobbuje za większą rolą w regionie, po tym jak nie udało mu się podpisać umowy w sprawie bezpieczeństwa i handlu z 10 krajami.
Waszyngton poczynił postępy w odnawianiu strategicznych paktów z dwoma wyspiarskimi państwami Pacyfiku – Mikronezją i Palau – na mocy których zachowuje odpowiedzialność za ich obronę i udziela pomocy gospodarczej, uzyskując w zamian wyłączny dostęp do dużych strategicznych obszarów Pacyfiku.
Oczekuje, że zostaną one formalnie podpisane podczas ceremonii w Papui-Nowej Gwinei w poniedziałek. Trzeci pakt z Wyspami Marshalla nie został jeszcze sfinalizowany i ma wygasnąć w tym roku.
Reportaż Kirsty Needham w Sydney; dodatkowe raporty Lucy Cramer w Wellington; montaż przez Nicka Macfiego
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.