Rozrywka

W „Operacji Fortune” Aubrey Plaza ratuje najnowszą, pełną akcji, ale nijaką kaprys Guya Ritchiego

  • 3 marca, 2023
  • 6 min read
W „Operacji Fortune” Aubrey Plaza ratuje najnowszą, pełną akcji, ale nijaką kaprys Guya Ritchiego


Guy Ritchie znowu to robi z „Operation Fortune: Ruse de Guerre”, zwyczajnym komiksowym filmem akcji, który duchem jest bliższy jego niedawnemu filmowi o napadzie „Wrath of Man” i na szczęście mniej obraźliwym niż jego wstrętny „The Gentlemen”. (W przyszłym miesiącu obiecuje „The Covenant Guya Ritchiego”, który, żeby było jasne, zapowiadany jest jako dwuczęściowy thriller wojenny, a nie porozumienie o zaprzestaniu kręcenia seksownych filmów.)

Ritchie wydaje się mieć obsesję na punkcie orzechów w tym filmie.

„Operacja Fortune” zaczyna się umiejętnie, kiedy Nathan (Cary Elwes) zostaje poproszony przez Normana (Eddie Marsan) o zebranie zespołu, ponieważ „Pewna pilnie strzeżona ładunek wpadła w zasadzkę przed obiektem w Johannesburgu… i stała się niezwykle popularna wśród niewłaściwy rodzaj ludzi”. Nathan ma za zadanie odzyskać to, co zaginęło, a także dowiedzieć się, „kto to sprzedaje, kto to kupuje i co to jest”. Jak wyjaśnia Norman, będzie to „ruse de guerre”, co oznacza, że ​​Nathan musi zastosować niekonwencjonalne i niekonwencjonalne podejście do odzyskania tego, co zostało nazwane „The Handle”, i musi zatrudnić do tego nieoficjalny zespół.

W tym celu Nathan wybiera Orsona Fortune (Jason Statham), który jest prawdopodobnie najlepszym agentem specjalnym, jakiego zna. Norman nazywa Orsona „koszmarem administracyjnym”. Przypomnij sobie serię nieśmiesznych dowcipów o tym, jak Orson dużo przepłacał, ku ledwie skrywanej konsternacji Nathana. Gdy zespół Orsona zostaje zebrany, zostaje on połączony z dwoma „wszechstronnymi lokajami”, Sarah Fidel (Aubrey Plaza) i JJ (Bugzy Malone), którzy są równie biegli w obsłudze komputera, jak w posługiwaniu się bronią palną. Sarah może również flirtować i przeciwstawiać się Orsonowi — tak jak wtedy, gdy mówi mu, że kontroluje gramofony, a on kontroluje taniec. Nieźle jak na dziewczynę, na co od czasu do czasu bezczelnie zwraca uwagę. (Chwała Ritchiemu za jego tak zwany feminizm!)

Warto przeczytać!  Brett Kavanaugh Brett Kavanaugh Investigative Doc „Justice” premiera na Sundance – Deadline

Ich pierwsza misja, czyli wytropienie bagażowego z walizką na lotnisku w Madrycie, to sprytna sekwencja, która dobrze rozpoczyna film. Daje to Stathamowi szansę na użycie swoich mięśni (i porażenie paralizatorem kilku zbirów w orzechach), podczas gdy Sarah organizuje plan, sprytnie obracając się, gdy plany się nie udają. Podczas gdy zespół dobrze ze sobą współpracuje, napotyka nieoczekiwane kłopoty ze strony Mike’a (Peter Ferdinando), rywala Orsona, który również wydaje się być zatrudniony do tej samej pracy.

Operacja Fortune: Ruse de GuerreLourdes Faberes i Hugh Grant w „Operacji Fortune: Ruse de Guerre” (Dan Smith/Lionsgate)Jednak „Operation Fortune” zaczyna się płaska po tej przyzwoitej konfiguracji. Zespół dowiaduje się, że umowę dotyczącą „The Handle” pośredniczy nieuchwytny miliarder, handlarz bronią Greg Simmonds (Hugh Grant, wyglądający na skórzastego i brzmiący, jakby naśladował Michaela Caine’a). Simmonds ma obsesję na punkcie gwiazdy filmowej Danny’ego Francesco (Josh Hartnett), która jest czymś w rodzaju „Nieznośnej wagi ogromnego talentu”, a nie seksualną – chociaż Danny odrzucił ofertę Grega w wysokości 10 milionów dolarów, aby wyskoczyć z ciasta i zaśpiewać mu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. (Przyznaj Ritchiemu uznanie za stworzenie obrazu, którego nie ma w filmie, ale nie można go nie zobaczyć).

Kiedy zespół udaje się do Cannes, aby zwabić Grega i Danny’ego na imprezę charytatywną na jachcie, dowcip i akcja filmu osiągnęły swój najniższy poziom. Danny opowiada anegdotę o raku jąder, którą Greg uważa za zabawną i niegrzeczną. Nathan odkrywa, że ​​Mike ma zespół na jachcie i dziecinnie dokucza rywalowi z powodu jego niewiernej żony i mikropenisa. (Ritchie nie może oprzeć się wewnętrznemu uczniu.) Tymczasem jest boleśnie gadatliwa scena, w której Sarah gra na zwłokę, by zyskać na czasie, a Orson wdaje się w bójkę z jednym z byłych członków sił specjalnych Mike’a, co przypomina scenę walki. W całej rozciągniętej sekwencji na jachcie brakuje napięcia i podniecenia, a film nigdy nie dochodzi do siebie po tym cofaniu się.

Warto przeczytać!  Ujawniono chudego partnera Ariany Madix w „Pump Rules”.

Kolejne sceny akcji również wydają się luźne. Orson włamuje się do domu, aby uzyskać dostęp do komputera, i „łamie nos, łamie kilka żeber i pieprzy trochę orzechów”, wysyłając dwóch ochroniarzy, gdy wychodzi. (Ritchie wydaje się mieć w tym filmie obsesję na punkcie orzechów.) Nawet scena pościgu malowniczymi uliczkami Ankary wydaje się powolna, gdy Orson ściga człowieka pieszo przed śmiercią, która dzieje się głównie poza ekranem. „Operacja Fortuna” wydaje się leniwa dzięki swoim scenom akcji, które powinny pobudzić krew widzów, ale zamiast tego są męczące. Lokalizacje w tym podróżującym po świecie filmie mogą być ciekawsze niż to, co dzieje się z bohaterami, gdy już się tam znajdą.

Obsada również wydaje się niewykorzystana. Statham … pozostaje niewzruszony, dlatego czaruje, gdy rozbraja swoimi opatentowanymi zabójczymi ruchami i ruchami akcji.

Gdy Greg organizuje kupno i sprzedaż, wielki dramatyczny punkt kulminacyjny obejmuje strzelaninę i pościg, helikoptery i eksplozje, a nawet wyrzutnię rakiet, ale wszystko to jest nijakie. Co więcej, ten odcinek jest edytowany w tak zajęty sposób, że osłabieni widzowie mogą po prostu poczekać, aby zobaczyć, kto przeżyje, kto umrze i jak rozegrają się podwójne krzyże. (Typowy Ritchie.)
Ritchie nigdy nie pozwala widzom zaangażować się w postacie lub historię. Wydaje się, że niewiele jest do stracenia, nawet po tym, jak wartość MacGuffina, er „Rączki”, okazuje się być czymś, co może trwale zmienić świat na zawsze. Istnieje większe zagrożenie ze strony Mike’a i jego załogi niż ze strony kogokolwiek zaangażowanego w tę wielką sprawę, co może być jednym z powodów, dla których „Operacja Fortuna” jest rozczarowująca. Nigdy nie ma namacalnego niebezpieczeństwa ze strony „niewłaściwego rodzaju ludzi”, którzy mogliby podnieść poziom napięcia do poziomu troski.

Warto przeczytać!  Cindy Crawford kończy 57 lat! Supermodelka oszałamia w białej sukni, publikując post z okazji urodzin

Chcesz otrzymywać codzienne podsumowanie wszystkich wiadomości i komentarzy, które Salon ma do zaoferowania? Zapisz się do naszego porannego biuletynu Crash Course.


Obsada również wydaje się niewykorzystana. Statham jest tu mniej brutalny niż w poprzednich filmach Ritchiego, ale pozostaje niewzruszony, dlatego czaruje, gdy rozbraja się swoimi opatentowanymi ruchami i ruchami akcji. Elwes zapewnia jedwabistą prezencję jako Nathan, a Hartnett wspaniale gra Danny’ego jako głupiego, próżnego i bardzo emocjonalnego aktora. Jest dość zabawny, pytając Grega, jak się czuł, przechodząc od milionera do miliardera w ramach swoich „badań” dotyczących odgrywania roli. Ale Hartnett znika na długie odcinki, ze szkodą dla filmu. Jako wsparcie, Bugzy Malone emanuje chłodem jako JJ, mimo że jego postać jest nieco niejasna, a chociaż Grant jest odpowiednio smarkaty w swojej roli, to bolesne jest oglądanie. Na szczęście Aubrey Plaza ratuje film swoją bezczelną rolą Sarah. Nawet kiedy przepracowuje jakieś prymitywne żarty, Plaza bawi.

Znośna „Operacja Fortuna” jest kryminalną bzdurą, ponieważ Ritchie nie wykorzystuje swojego potencjału.

Czytaj więcej

o tym temacie


Źródło