Świat

W opustoszałych kościołach Europy modlitwa i spowiedź ustępują miejsca piciu i tańczeniu

  • 22 czerwca, 2023
  • 5 min read
W opustoszałych kościołach Europy modlitwa i spowiedź ustępują miejsca piciu i tańczeniu


MECHELEN, Belgia (AP) – Konfesjonały, w których pokolenia Belgów wyznawały swoje grzechy, stały ułożone w kącie dawnego kościoła Najświętszego Serca, dowód na to, że stragany – podobnie jak rzymskokatolicki dom modlitwy – przeżyły swój cel.

Budynek ma zostać zamknięty na dwa lata, podczas gdy zostanie dodana kawiarnia i scena koncertowa, z planami przekształcenia kościoła w „nowe centrum kulturalne w sercu Mechelen”, niemal w zasięgu słuchu belgijskiego arcybiskupa. Za rogiem, dawny kościół franciszkański, jest teraz luksusowym hotelem, w którym gwiazda muzyki Stromae spędził noc poślubną wśród witraży.

W całej Europie, na kontynencie, który pielęgnował chrześcijaństwo przez większość dwóch tysiącleci, kościoły, klasztory i kaplice stoją puste i coraz bardziej opuszczone, ponieważ wiara i frekwencja w kościołach skurczyły się w ciągu ostatniego półwiecza.

„To bolesne. nie będę tego ukrywał. Z drugiej strony nie ma możliwości powrotu do przeszłości” – powiedział ks. Johan Bonny, biskup Antwerpii, powiedział agencji Associated Press. Coś trzeba zrobić, a teraz coraz więcej niegdyś świętych budowli jest wykorzystywanych do czegokolwiek, od sklepów odzieżowych i ścianek wspinaczkowych po kluby nocne.

Jest to zjawisko obserwowane w większości chrześcijańskiego centrum Europy, od Niemiec po Włochy, i w wielu krajach pomiędzy nimi. To naprawdę wyróżnia się we Flandrii, w północnej Belgii, która ma jedne z największych katedr na kontynencie i najwspanialsze dzieła sztuki, które je wypełniają. Oby tylko miał dość wiernych. Badanie przeprowadzone w 2018 r. przez grupę badawczą PEW wykazało w Belgii, że spośród 83% osób, które twierdzą, że zostały wychowane na chrześcijan, tylko 55% nadal tak się uważa. Tylko 10% Belgów nadal regularnie uczęszczało do kościoła.

Warto przeczytać!  Chińskie okręty wojenne stoją w Kambodży od 5 miesięcy, ale rząd twierdzi, że nie jest to stan stały

W dzisiejszych czasach odwiedzające chóry międzynarodowe mogą stwierdzić, że ich śpiewacy przewyższają liczebnie zbór.

Średnio każde z 300 miast we Flandrii ma około sześciu kościołów i często nie ma wystarczającej liczby wiernych, aby wypełnić jeden. Niektóre stają się wrzodami w centrach miast, a ich utrzymanie nieustannie obciąża finanse.

Mechelen, 85-tysięczne miasto na północ od Brukseli, jest rzymskokatolickim centrum Belgii. Ma dwa tuziny kościołów, kilka skupionych w pobliżu katedry św. Rumbolda z wieżą dzwonnicy wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Burmistrz Bart Somers od lat pracuje nad tym, aby wielu budynkom nadać inny cel.

„W moim mieście mamy browar w kościele, mamy hotel w kościele, mamy dom kultury w kościele, mamy bibliotekę w kościele. Mamy więc wiele nowych miejsc dla kościołów” – powiedział Somers, który jako flamandzki minister regionalny jest również zaangażowany w zmianę przeznaczenia około 350 kościołów w gęsto zaludnionym regionie liczącym 6,7 miliona.

Przełomowym projektem zmiany przeznaczenia w Belgii był hotel Martin’s Patershof w Mechelen, gdzie wnętrze kościoła zostało wypatroszone, aby stworzyć pokoje, w których łóżka mają zagłówki przypominające piszczałki organowe, oraz salę śniadaniową obok ołtarza, nad którą unoszą się płatki złota. „Często słyszymy, że ludzie przyjeżdżają tutaj, aby odpocząć i cieszyć się ciszą dawnej tożsamości” – powiedziała kierownik hotelu Emilie De Preter.

Warto przeczytać!  Nowo odkryta starożytna cywilizacja pokazuje przebłysk przetrwania

Dzięki dyskretnemu luksusowi oferuje kontemplację i nie tylko.

„W hotelu ludzie śpią w kościele, może uprawiają seks w kościele. Można więc powiedzieć: czy z etycznego punktu widzenia hotel w kościele to dobry pomysł? Nie mam tak wielu wahań – powiedział Somers. „Bardziej martwię się o rzeczywistą wartość architektoniczną”.

W pobliskiej Brukseli klub nocny Spirito przejął zdekonsekrowany kościół anglikański i ma jako swoje logo rysunek księdza całującego zakonnicę.

Nie jest to dokładnie to, co biskup Bonny miał na myśli.

Nawet jeśli religia rzymskokatolicka zanika, poczucie sakralności czy potrzeba refleksji są wciąż obecne w społeczeństwie, czy to religijnym, agnostyckim czy ateistycznym. Trudno dorównać aurze spokoju emanującej z kościoła. Więc dla Bonny nie ma powodu, by zamieniać kościoły w supermarkety czy dyskoteki.

„To są miejsca do kontemplacji. I czy nie na tym właśnie powinna polegać troska o Kościół?” powiedział. Bonny uważa, że ​​najbardziej udaną i satysfakcjonującą zmianą przeznaczenia było przekazanie innym wspólnotom chrześcijańskim, czy to koptyjskim, czy wschodnioeuropejskim.

Jednak w swoim biurze może się zmęczyć, patrząc na procesję zalotników o puste budynki rzymskokatolickie. Jego serce jest ciężkie, gdy pojawia się agent nieruchomości. „Widzą możliwości. I nie możesz nagle uwierzyć, jak pobożni mogą się stać, gdy nadarzy się okazja finansowa. Nagle są bardziej pobożni niż zakonnica”.

Warto przeczytać!  Izba zatwierdziła pakiet pomocowy dla Izraela o wartości 14,3 miliarda dolarów zaproponowany przez GOP

Znając krętą historię chrześcijaństwa na przestrzeni wieków, Bonny patrzy daleko, ponieważ najbliższa przyszłość nie wygląda różowo. „Co 300 lat prawie musieliśmy zaczynać od nowa” – powiedział. „Jestem pewien, że wydarzy się coś nowego. Ale to wymaga czasu.

W Martin’s Patershof istnieje nawet warunek, że kościół może odzyskać budynek, jeśli będzie ponownie potrzebny, powiedział De Preter. Elementy hotelu zostały zbudowane na stalowych belkach i można je było całkowicie zdemontować i ponownie wyjąć. „Jeśli kościół w pewnym momencie zechce odzyskać budynek – co prawdopodobnie ma bardzo małe szanse – jest to możliwe”.


Źródło