Biznes

W poszukiwaniu kremów rozjaśniających skórę nerki cierpią

  • 25 kwietnia, 2024
  • 7 min read
W poszukiwaniu kremów rozjaśniających skórę nerki cierpią


Po ostatnich doniesieniach prasowych o tym, jak produkty do prostowania włosów na bazie keratyny zawierające pochodne kwasu glikolowego prowadzą do ciężkiego uszkodzenia nerek u kobiet, badacze z Kerali zgłosili serię przypadków, w których stosowanie kremów Fairness zostało powiązane z zespołem nerczycowym .

(Aby otrzymywać najważniejsze wiadomości dnia dotyczące zdrowia, zapisz się do naszego biuletynu Health Matters)

W badaniu opublikowanym w najnowszym numerze „ Międzynarodowe nerki („Nefropatia błoniasta związana z NELL-1 powiązana ze stosowaniem kremów uelastyczniających skórę — spostrzeżenia z serii przypadków indyjskich”) lekarze opisują serię 15 przypadków nefropatii błoniastej, zgłoszonych przez szpital Aster MIMS w Kottakkal, dystrykt Malappuram, których powiązaniem było regularne stosowanie kremów uczciwości.

Badania przesiewowe krwi i moczu tych pacjentów na obecność metali ciężkich wykazały wysoki poziom rtęci, której toksyczne działanie jest dobrze znane. Analiza kremów Fairness wykazała również, że zawierały one wysoki poziom rtęci – w niektórych przypadkach 10 000 razy przekraczający dopuszczalny limit 1 ppm.

Istota

Nefrolog z Kozhikode zauważył specyficzny wzór w przypadkach nefropatii błoniastej zdiagnozowanej u jego pacjentów. Wszyscy mieli wysoki poziom białkomoczu.

Pacjenci przyznawali się do regularnego stosowania kremów Fairness, zanim zaczęli odczuwać niespecyficzne lub subtelne objawy.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że rtęć zawarta w kremach do twarzy może wchłaniać się przez gruczoły potowe, łojowe i mieszki włosowe, a także przez wszystkie tkanki. Powtarzające się miejscowe stosowanie powoduje toksyczność ogólnoustrojową – objawiającą się uszkodzeniem nerek.

Wysoki białkomocz

Od 2021 r. Ranjith Narayanan, nefrolog praktykujący w dwóch ruchliwych szpitalach prywatnych w Kozhikode, zauważył specyficzny wzorzec w przypadkach nefropatii błoniastej diagnozowanej u jego pacjentów. Wszyscy mieli niespecyficzne objawy – zmęczenie, łagodny obrzęk i pienisty mocz – ale wysoki poziom białkomoczu, w zakresie 6,5–22,2 g/dzień.

Nefropatia błoniasta (MN) to choroba autoimmunologiczna skutkująca zespołem nerczycowym, czyli stanem, w którym do moczu uwalniana jest zbyt duża ilość białka (białkomocz), co ostatecznie prowadzi do niewydolności nerek.

Warto przeczytać!  Akcje do kupienia już dziś: Coforge, Eicher Motors do Divi's Lab — 7 pomysłów na kupno lub sprzedaż akcji opracowanych przez ekspertów w celu handlu śróddziennego

W około 70% do 80% przypadków MN docelowym antygenem jest fosfolipaza A-2 (PLA2R).

Jednak na początku 2023 r., kiedy w klinikach OP pojawiły się kolejno cztery lub pięć przypadków MN o podobnym profilu, dr Narayanan i jego współpracownicy postanowili sięgnąć głębiej. W tym przypadku większość przypadków MN okazała się negatywna pod względem PLA2R.

Ostatnio powiązano inny antygen, białko podobne do neuronalnego czynnika wzrostu naskórka 1 (NELL-1), z rzadką postacią MN. Laboratorium w Chennai zidentyfikowało wszystkich tych pacjentów jako pozytywnych pod względem NELL-1. „W Tamil Nadu większość przypadków MN wywołanych przez NELL-1 ma związek ze stosowaniem tradycyjnych leków, z których większość zawiera wysoki poziom rtęci. Jednak wszyscy nasi pacjenci zaprzeczyli stosowaniu jakichkolwiek rodzimych leków. Związek między kremami do twarzy zawierającymi rtęć a zespołem nerczycowym jest dobrze ugruntowany na całym świecie, co w naturalny sposób skłoniło nas do zbadania stosowania kosmetyków” – mówi dr Narayanan.

Krem sprawiedliwy

Pacjenci przyznali się do dość regularnego stosowania kremów Fairness, zanim zaczęli odczuwać niespecyficzne lub subtelne objawy. Następnie zespół badawczy rozpoczął prospektywną ocenę wszystkich przypadków MN, a także ponownie przeanalizował przypadki z ostatnich dwóch lat. W ich badaniu zgłoszono 15 przypadków MN powiązanych z NELL-1, a w 13 przypadkach pacjenci stosowali w przeszłości kremy typu fairness, z których większość należała do nieuregulowanych marek, oferujących szybkie rezultaty i sprzedawanych powszechnie w lokalnych sklepach i na platformach internetowych.

Kluczem do ograniczenia dalszego uszkodzenia nerek było rozpoznanie faktycznej przyczyny zespołu nerczycowego poprzez staranne skupienie się na historii klinicznej pacjenta. Poziom rtęci w próbkach krwi/moczu spadł w ciągu trzech miesięcy od zaprzestania stosowania przez pacjentów kremów Fairness. Ponadto wszyscy pacjenci dobrze zareagowali na blokadę RAAS (układu renina-angiotensyna-aldosteron) (złoty standard w leczeniu przewlekłej choroby nerek) i nie wymagali immunosupresji.

Warto przeczytać!  Janusz Palikot pożyczki Bunt Finansowy jak spłaci dług zaległe pensje

„Nasi pacjenci mieli szczęście, że wcześnie zidentyfikowaliśmy czynnik obciążający (kremy Fair), dzięki czemu u wszystkich pacjentów udało się zachować czynność nerek i możliwa była całkowita remisja w ciągu 6–11 miesięcy” – mówi dr Narayanan.

Obsesja na punkcie jasnej karnacji i stosowania produktów rozjaśniających skórę wykracza daleko poza Indie i jest szeroko rozpowszechniona w krajach Afryki i Azji. Jednakże pomimo powszechnego stosowania, poważne ogólnoustrojowe problemy zdrowotne, jakie mogą powodować toksyczne kremy kosmetyczne, nie są jeszcze postrzegane jako globalny problem zdrowia publicznego.

Wpływ rtęci

Rtęć jest wysoce toksycznym metalem ciężkim stosowanym w kremach pielęgnacyjnych/przeciwstarzeniowych, ponieważ w postaci nieorganicznej (sole rtęci) może hamować powstawanie melaniny, powodując jaśniejszy odcień skóry. Im wyższa zawartość rtęci w kremach do twarzy, tym lepszy efekt wybielający. Jest to naturalnie postrzegane jako skuteczność produktu przez naiwnych konsumentów, którzy stają się lojalnymi klientami produktu. Często pomija się przewlekłe zatrucie rtęcią występującą w kosmetykach, ponieważ różne narządy i tkanki w różny sposób reagują na rtęć, co skutkuje nietypowymi objawami klinicznymi.

Należy zwiększyć świadomość lekarzy na temat możliwości zatrucia rtęcią u pacjentów, u których występują niespecyficzne objawy, takie jak ból, zmęczenie, pogorszenie funkcji poznawczych lub problemy ogólnoustrojowe, takie jak nefropatia błoniasta. Jednak koncepcja utożsamiania piękna z jasną karnacją jest tak zakorzeniona w świadomości ludzi, że nawet po licznych ostrzeżeniach ludzie niechętnie zaprzestają stosowania kremów o jasnej karnacji – twierdzą lekarze.

Szersza opinia publiczna nie jest świadoma, że ​​rtęć zawarta w kremach do twarzy może być wchłaniana przez gruczoły potowe, łojowe i mieszki włosowe oraz wchłaniana przez wszystkie tkanki. Powtarzające się miejscowe stosowanie powoduje toksyczność ogólnoustrojową, objawiającą się uszkodzeniem nerek i układu nerwowego. Inne działania niepożądane wymienione przez WHO obejmują przebarwienia i blizny na skórze, zmniejszenie odporności skóry na infekcje bakteryjne i grzybicze, stany lękowe, depresję, psychozę i neuropatię obwodową. „Zaobserwowaliśmy, że ludzie nie zgadzają się z zaprzestaniem stosowania określonego kremu do twarzy, ponieważ gdy tylko przestaną go używać, skóra ponownie staje się ciemna. Większym wyzwaniem jest zatem zmiana nastawienia społeczeństwa do koloru skóry” – mówi dr Narayanan

Warto przeczytać!  Luksusowe kapsuły do spania i paczkomat na Lotnisku Chopina

Konwencja z Minamaty w sprawie rtęci, której Indie są sygnatariuszem, jest traktatem globalnym „mającym na celu ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska przed antropogenicznymi emisjami i uwolnieniami rtęci i związków rtęci” i obowiązuje od 2017 r. Według nowej Grupy Roboczej ds. Zero Rtęci (ZMWG) opublikowany w październiku 2023 r. Pomimo zakazu na mocy światowego traktatu, produkty rozjaśniające zawierające rtęć są nadal sprzedawane przez największych sprzedawców internetowych na świecie niczego niepodejrzewającym konsumentom.

Stwierdzono, że spośród 213 produktów Fairness z 12 krajów zakupionych i przetestowanych przez organizacje pozarządowe 191 (90%) miało stężenie rtęci w zakresie od 1,18 do 74 800,00 ppm rtęci, czyli znacznie powyżej limitu 1 ppm wymaganego dla kosmetyków przez wiele rządów, a także przez Konwencja z Minamaty.

„Siła obecnego badania polegała na tym, że mogło ustalić tymczasowy związek między stosowaniem kremów Fairness a występowaniem zespołu nerczycowego. Jednak potrzebne są większe, wieloośrodkowe badania systemowe dotyczące przewlekłego zatrucia rtęcią nie tylko po to, aby zrozumieć skalę problemu, ale także aby przekonać decydentów i organy regulacyjne do całkowitego zaostrzenia wszelkich kosmetyków zawierających rtęć” – twierdzą naukowcy.

To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Aby czytać ponad 250 takich artykułów premium każdego miesiąca

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

Wyczerpałeś limit bezpłatnych artykułów. Prosimy o wsparcie dobrego dziennikarstwa.

To jest Twój ostatni darmowy artykuł.


Źródło