Świat

W Święto Dziękczynienia siły amerykańskie były czterokrotnie atakowane w Iraku i Syrii

  • 24 listopada, 2023
  • 3 min read
W Święto Dziękczynienia siły amerykańskie były czterokrotnie atakowane w Iraku i Syrii


Daniel Slim/AFP/Getty Images/FILE

To zdjęcie lotnicze wykonane 8 marca 2023 roku przedstawia Pentagon, siedzibę Departamentu Obrony USA, zlokalizowaną w hrabstwie Arlington, po drugiej stronie rzeki Potomac od Waszyngtonu.



CNN

Według amerykańskiego urzędnika siły amerykańskie i koalicyjne w Iraku i Syrii zostały zaatakowane cztery razy w Święto Dziękczynienia.

W czwartek rano wystrzelono wiele jednokierunkowych dronów szturmowych przeciwko żołnierzom w bazie lotniczej Al-Asad, a jeden jednokierunkowy dron szturmowy wycelował w bazę lotniczą Erbil w Iraku. Przeprowadzono także atak wielorakietowy na siły w ośrodku wsparcia misji Eufrat w Syrii. W czwartek po południu wystrzelono kolejny jednokierunkowy dron atakujący przeciwko siłom w ośrodku wsparcia misji Green Village w Syrii.

Urzędnik powiedział, że cała czwórka po ataku miała miejsce w środowe popołudnie, kiedy to wystrzelono jednokierunkowy dron szturmowy na bazę lotniczą Erbil.

Według urzędnika nie zgłoszono żadnych ofiar ani szkód w infrastrukturze w żadnym z ataków.

W ostatnich atakach od 17 października doszło do co najmniej 73 ataków na siły amerykańskie i koalicyjne. Są one również następstwem amerykańskiego ataku powietrznego we wtorek wieczorem – w środę rano czasu lokalnego – na dwa obiekty wykorzystywane przez wspieraną przez Iran grupę Kataib Hezbollah w Iraku.

Warto przeczytać!  Elon Musk odwiedza Auschwitz po wrzasku wywołanym antysemickimi wiadomościami w X

Centralne Dowództwo USA stwierdziło, że naloty były „bezpośrednią odpowiedzią na ataki Iranu i grup wspieranych przez Iran na siły amerykańskie i koalicyjne, w tym ten w Iraku z 21 listopada, który polegał na użyciu rakiet balistycznych bliskiego zasięgu”.

Urzędnik obrony dodał, że obiekty – centrum operacyjne oraz węzeł dowodzenia i kontroli w pobliżu Al Anbar i Jurf al Saqr w Iraku, na południe od Bagdadu – były wykorzystywane przez Kataib Hezbollah do „wspierania niedawnych ataków na bazy USA i koalicji w Iraku i Syrii. ”

W wyniku amerykańskich ataków co najmniej ośmiu wspieranych przez Iran bojowników Kataib Hezbollah zginęło, a czterech innych zostało rannych – podała grupa w oświadczeniu.

Choć były to pierwsze ataki w Iraku od rozpoczęcia ataków na siły amerykańskie i koalicyjne, były one czwartym amerykańskim atakiem na cele powiązane z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej od czasu rozpoczęcia ataków 17 października.

Pierwszy atak miał miejsce 26 października, kiedy myśliwiec F-15 i dwa myśliwce F-16 zaatakowały dwa magazyny broni i amunicji w Abu Kamal w Syrii. Następnie 8 listopada dwa F-15 przeprowadziły nalot na magazyn broni we wschodniej Syrii. 12 listopada Stany Zjednoczone przeprowadziły więcej nalotów na ośrodek szkoleniowy i kryjówkę powiązaną z IRGC.

Warto przeczytać!  Dwóch Rosjan oskarżonych o włamanie i próbę ingerencji w wybory w Wielkiej Brytanii w 2019 roku

Ataki na siły amerykańskie i koalicyjne rozpoczęły się po ataku Hamasu na Izrael, a Pentagon utrzymuje, że Stanom Zjednoczonym udało się powstrzymać wszelkie działania eskalacyjne, które rozszerzyłyby konflikt poza Izrael i Gazę, pomimo ciągłych ataków na siły amerykańskie.

„Czy odstraszanie działa? Uważamy, że tak” – powiedział w zeszłym tygodniu dziennikarzom Singh. „Nie widzieliśmy, jak ta wojna przerodziła się w szerszy konflikt regionalny. Przeprowadziliśmy… trzy różne strajki. Odpowiedzieliśmy ostatnio w ten weekend. Powtórzę jeszcze raz: zawsze zastrzegamy sobie prawo do udzielenia odpowiedzi w przyszłości w wybranym przez nas czasie i miejscu”.


Źródło