Świat

W ukraińskim szpitalu wywiad z rannym rosyjskim żołnierzem

  • 5 lipca, 2023
  • 5 min read
W ukraińskim szpitalu wywiad z rannym rosyjskim żołnierzem


Yousur Al-Hlou I

Yousur Al-Hlou i Masha Froliak są dziennikarzami wideo. Tej wiosny oni uzyskał rzadki dostęp do filmu w wojskowym szpitalu polowym w obwodzie donieckim na Ukrainie.

Times Insider wyjaśnia, kim jesteśmy i co robimy, oraz dostarcza zakulisowych wglądów w to, jak łączy się nasze dziennikarstwo.

Nie pierwszy raz spotkaliśmy rosyjskiego żołnierza na Ukrainie. Podczas ośmiomiesięcznego dochodzenia w sprawie potencjalnych zbrodni wojennych popełnionych przez siły rosyjskie w Buczy w zeszłym roku rozmawialiśmy z dwoma rosyjskimi spadochroniarzami przetrzymywanymi przez Ukraińców.

Ale to był pierwszy raz, kiedy mieliśmy niefiltrowany dostęp do rosyjskiego żołnierza leżącego na łóżku chirurgicznym, kilka godzin po tym, jak został ranny i schwytany.

Michaiła, żołnierza z zachodniej Rosji, poznaliśmy podczas naszego pobytu w wojskowym szpitalu polowym we wschodniej Ukrainie. Przybyliśmy w te okolice pod koniec marca, aby udokumentować życie medyków bojowych na pierwszej linii frontu. (Ze względów bezpieczeństwa nie ujawniamy ich lokalizacji.) Codziennie filmowaliśmy w szpitalu i wokół niego dziesiątki lekarzy, chirurgów i członków personelu pomocniczego ścigających się, by ratować życie rannych żołnierzy przybywających z pola bitwy.

Opracowaliśmy wyczerpującą, ale niezbędną rutynę, aby spróbować uchwycić autentyczny obraz makabrycznych skutków wojny. Oznaczało to długie, trudne dni w krwawych salach operacyjnych, pracując pod dźwiękiem pocisków artyleryjskich lądujących zaledwie kilka kilometrów dalej. Po wielu godzinach spędzonych z medykami, filmując zarówno operacje ratujące życie, jak i zgony, ostatecznie zdobyliśmy ich zaufanie do filmowania ich najbardziej wrażliwych, intymnych doświadczeń.

Warto przeczytać!  Księżycowy Nowy Rok: Chiny zalecają, aby podróże transgraniczne osiągnęły poziom sprzed pandemii

Pewnego ranka, kilka dni po naszym zgłoszeniu, przybyliśmy do szpitala polowego i zastaliśmy prawie puste korytarze, które zazwyczaj były zastawione rannymi żołnierzami. Radiooperator o imieniu Yaha, który był na warcie, poinformował nas, że w nocy przybył ranny rosyjski żołnierz i zapytał, czy nie chcielibyśmy z nim porozmawiać.

Żołnierz, Michaił, leżał na łóżku chirurgicznym z bandażami uciskowymi owiniętymi wokół ramion i taśmą zakrywającą oczy. Ktoś — być może ukraiński żołnierz lub sanitariusz — narysował na taśmie czarne kółka z długimi liniami imitującymi rzęsy.

Przedstawiliśmy się jako dziennikarze The New York Times i poprosiliśmy go o pozwolenie na przeprowadzenie wywiadu przed kamerą.

Byliśmy sprawnymi zachodnimi dziennikarzami z aparatem; był rannym rosyjskim żołnierzem otoczonym przez ukraińskich medyków i żołnierzy w kraju, który najechał. Ponieważ byliśmy wrażliwi na tę dynamikę władzy, postawiliśmy sobie za cel zapewnienie go, że jego opieka medyczna nie jest uzależniona od jego udziału w naszej historii.

Michaił zgodził się porozmawiać z nami przed kamerą — być może uznał ten wywiad za okazję do pośrednictwa w wyjątkowo nietypowych okolicznościach. Czuliśmy, że ważne jest, aby zrozumieć, co skłoniło go do udziału w rosyjskiej inwazji.

Warto przeczytać!  Ukraina twierdzi, że uderzyła zachodnią bronią w system rakietowy na terytorium Rosji

Opowiedział nam, że odniósł rany postrzałowe barku na polu bitwy w pobliskim lesie i został schwytany przez ukraińskich żołnierzy, którzy przewieźli go do szpitala polowego. Powiedział, że wstąpił do rosyjskiego wojska z powodu obowiązkowej mobilizacji mężczyzn w średnim wieku przez prezydenta Władimira W. Putina, a na Ukrainę przybył zaledwie 18 dni wcześniej.

Medycy w końcu przenieśli Michaiła ze stołu operacyjnego na wózek inwalidzki. Następnie przenieśli go w róg korytarza, z dala od rannych ukraińskich żołnierzy, aby pilnował go mężczyzna z bronią.

Odpowiedzi Michaiła na nasze pytania były w ciągłej sprzeczności i nigdy nie dowiemy się dokładnie, co działo się w jego umyśle. Zapytany, co myśli o inwazji na inny kraj, odpowiedział po części: „Czy czuję się winny? To bardziej tak niż nie. Niezupełnie winny. Wyraził pewną krytykę wojny, ale nie potępił rosyjskiej narracji o inwazji na Ukrainę. Uznaliśmy, że znajdował się w niepewnej sytuacji, co mogło zmusić go do ostrożnego mówienia: nie chciał denerwować swoich ukraińskich porywaczy, ale musiał też złagodzić krytykę wojny, aby uniknąć potencjalnego więzienia w Rosji, gdyby wrócił w wymianie jeńców.

Warto przeczytać!  Azerbejdżan jest gotowy być gospodarzem przyszłorocznych rozmów klimatycznych COP29

W pewnym momencie szukał pewności co do swojej przyszłości.

„Mam nadzieję, że wkrótce mnie wymienią lub coś innego” – powiedział. – To się zdarza, prawda? Zachowywaliśmy się cicho.

W spokojnej chwili zdaliśmy sobie sprawę z niesamowitego zestawienia rozgrywającego się przed nami: oto rosyjski żołnierz siedzący zaledwie kilka metrów od tych samych Ukraińców, z którymi walczył, którzy przybywali do tego samego szpitala, pod opieką tych samych medyków , z powodu obrażeń zadawanych przez niego i jego towarzyszy.

Ta surrealistyczna sytuacja nie uszła uwadze medyków, którzy od października poświęcili swoje życie cywilne i bezpieczeństwo osobiste, aby leczyć ponad 13 000 rannych ukraińskich żołnierzy. Ich przysięga lekarska zobowiązuje ich do leczenia każdego pacjenta, nawet jeśli ten pacjent jest ich wrogiem. Ale dla nich ten pacjent był także reprezentacją nędzy i śmierci spowodowanej 16-miesięczną wojną.

Później tego popołudnia do szpitala wpadły siły bezpieczeństwa; medycy poprosili nas o przerwanie nagrywania. Zgodziliśmy się wyłączyć naszą kamerę, gdy zespół zwiadowczy zawiązał oczy Michaiłowi, wciąż na wózku inwalidzkim, i zabrał go. Przebywa w areszcie ukraińskim.

Gdy tylko wyszli, nadeszła kolejna fala rannych ukraińskich żołnierzy i ponownie włączyliśmy kamery.


Źródło