Wagner Parades schwytał rosyjskiego pułkownika, gdy wrze spór z Kremlem
![Wagner Parades schwytał rosyjskiego pułkownika, gdy wrze spór z Kremlem](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/Screenshot_2023-06-05_at_11.17.24_bch8ls-770x470.jpeg)
Spirala napięć między Grupą Wagnera a regularnymi siłami Moskwy graniczyła z jawnym konfliktem w niedzielę wieczorem, gdy najemnicy opublikowali wideo, w którym twierdzili, że schwytali rosyjskiego oficera.
Mroczny materiał filmowy rzekomo przedstawia przesłuchanie podpułkownika Romana Venevitina, podobno dowódcy rosyjskiej 72. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych. Z czymś, co wygląda na zraniony nos, schwytany dowódca przyznaje się do ataku na pojazd Wagnera podczas krwawej bitwy pod Bachmutem w maju.
Po przedstawieniu się, Venevitin mówi na filmie, że „otworzył ogień” do pojazdu, będąc „pod wpływem alkoholu”. Zapytany, dlaczego to zrobił, odpowiada: „Z powodu moich osobistych niechęci”. Naciskany przez swojego przesłuchującego, dlaczego ma niechęć do Wagnera, Venevitin wydaje się przygnębiony i mówi: „Nie wiem”.
Venevitin wyznaje również, że on i grupa 10 do 12 jego podwładnych z rosyjskiej armii „rozbroili” grupę szybkiego reagowania Wagnera, ponownie powołując się na swoją „osobistą wrogość” jako motywację. „Jak myślisz, czy na wojnie jest miejsce na osobiste animozje?” pyta przesłuchujący. „Nie” – mówi Venevitin. „Jak można scharakteryzować twoje działania?” odpowiada przesłuchujący. Venevitin wzdycha i odpowiada: „Winny”.
Szokujący klip został opublikowany w Telegramie kilka godzin po tym, jak szef Wagnera Jewgienij Prigożyn opublikował dokument oskarżający żołnierzy Ministerstwa Obrony o podkładanie min na tyłach pozycji Wagnera na południe od Bachmuta. List datowany na 17 maja mówi dalej, że saperzy Wagnera wysłani w celu oczyszczenia pól minowych zostali zastrzeleni przez grupę żołnierzy. „Okazali się żołnierzami Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej” – napisał Prigożyn w dokumencie, dodając, że oficer dowodzący grupą był „w stanie nietrzeźwości”.
W zeszły piątek Prigożyn osobno wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „przedstawiciele Ministerstwa Obrony” podłożyli ładunki wybuchowe – w tym „setki min przeciwpancernych” – na trasach odwrotu Wagnera z Bachmuta. Przekonywał, że materiały wybuchowe nie mogły zostać użyte w celu wycelowania w ukraińskich żołnierzy ze względu na ich lokalizację. „Dlatego można przypuszczać, że chcieli z tymi ładunkami spotkać nacierające jednostki PKW Wagnera” – powiedział Prigożyn.
Zarzut, że Kreml próbował wysadzić w powietrze jego najemników i rzekome schwytanie rosyjskiego oficera, to najpoważniejsze przypadki wewnętrznych walk między Wagnerem a siłami prezydenta Rosji Władimira Putina.
Prigożyn wcześniej wściekał się na domniemany brak wsparcia ze strony Kremla, bezpośrednio obwiniając śmierć najemników za brak amunicji i zapasów. Napięte stosunki między Prigożynem a Moskwą zostały dodatkowo napięte w zeszłym miesiącu przez zarzut, że szef najemników zaoferował ukraińskiemu wywiadowi w styczniu oddanie pozycji wojsk rosyjskich w zamian za wycofanie się wojsk Kijowa z Bachmutu.
Ostatnie zarzuty i bezpośrednie zatrzymanie rosyjskiego dowódcy oznacza jednak nowy, skrajny kryzys w stosunkach. Nie jest jeszcze jasne, co stało się z Venevitinem, odkąd najwyraźniej został schwytany przez Wagnera – grupę znaną z karania rzekomych zdrajców z niezwykłą brutalnością.