Świat

Walczące strony Sudanu „zgadzają się na siedmiodniowe zawieszenie broni” | Aktualności

  • 2 maja, 2023
  • 3 min read
Walczące strony Sudanu „zgadzają się na siedmiodniowe zawieszenie broni” |  Aktualności


Ministerstwo Spraw Zagranicznych Sudanu Południowego, które wydało oświadczenie, mówi, że rozejm rozpocznie się od czwartku.

Zwaśnione frakcje Sudanu zasadniczo zgodziły się na siedmiodniowe zawieszenie broni od czwartku, ogłosił sąsiedni Sudan Południowy, ponieważ kolejne naloty i strzelaniny w regionie Chartumu zakłóciły ostatni krótkoterminowy rozejm.

W oświadczeniu wydanym we wtorek przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Sudanu Południowego, które zaoferowało mediację w konflikcie, stwierdzono, że jego prezydent Salva Kiir podkreślił znaczenie dłuższego rozejmu i powołania wysłanników do rozmów pokojowych, na co obie strony zgodziły się.

Wiarygodność zgłoszonego porozumienia o zawieszeniu broni z 4-11 maja między dowódcą armii sudańskiej, generałem Abdelem Fattahem al-Burhanem a przywódcą paramilitarnych sił szybkiego wsparcia (RSF), generałem Mohamedem Hamdanem „Hemedtim” Dagalo, była niejasna, biorąc pod uwagę szerzące się naruszenia, które podważały poprzednie obowiązujące porozumienia od 24 do 72 godzin.

„Wcześniej mieliśmy trzydniowe zawieszenie broni, po którym następowało kolejne trzydniowe zawieszenie broni, po którym następowało przedłużenie trzydniowego zawieszenia broni. Ten ma trwać siedem dni. Obie strony zgodziły się, że będą miały zawieszenie broni i że nie będą strzelać, dopóki nie zostaną ostrzelane lub nie będzie ruchów wojskowych. Wszystkie zawieszenia broni były warunkowe” – powiedział Hiba Morgan z Al Jazeera, relacjonując Chartum.

Warto przeczytać!  Putin nie mówi o pokoju, dopóki cele Rosji na Ukrainie nie zostaną osiągnięte


„Obie strony twierdzą, że zgodziły się na rozmowy, ale wielokrotnie słyszeliśmy od wojska, że ​​są stawiane warunki, aby te rozmowy się odbyły. Siły Szybkiego Wsparcia również powiedziały to samo” – dodał Morgan.

Wojna w Sudanie zmusiła 100 000 ludzi do ucieczki za granice, a trwające już trzeci tydzień walki powodują kryzys humanitarny, poinformowali przedstawiciele ONZ we wtorek.

Konfliktowi grozi przekształcenie się w szerszą katastrofę, ponieważ sąsiedzi Sudanu zmagają się z kryzysem uchodźców, a walki utrudniają dostawy pomocy w kraju, w którym dwie trzecie ludności już polega na pomocy z zewnątrz.

Prezydent Egiptu Abdel Fattah el-Sisi powiedział, że Kair zapewni wsparcie dla dialogu w Sudanie między rywalizującymi frakcjami, ale „zachowuje ostrożność, aby nie ingerować w ich sprawy wewnętrzne”.

„Może to dotyczyć całego regionu”, powiedział we wtorek w wywiadzie dla japońskiej gazety, gdy wysłannik szefa armii Sudanu, który przewodzi jednej z walczących stron, spotkał się w Kairze z egipskimi urzędnikami.

Przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych powiedzieli, że szef pomocy ONZ Martin Griffiths zamierza odwiedzić Sudan we wtorek, ale termin nie został jeszcze potwierdzony.

Warto przeczytać!  Chiny twierdzą, że wysłanie broni na Ukrainę nie przyniesie pokoju | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

Światowy Program Żywnościowy ONZ poinformował w poniedziałek, że wznawia pracę w bezpieczniejszych częściach kraju po wcześniejszej przerwie w konflikcie, w którym zginęło kilku pracowników WFP.

„Ryzyko polega na tym, że nie będzie to tylko kryzys w Sudanie, ale kryzys regionalny” – powiedział Michael Dunford, dyrektor WFP w Afryce Wschodniej.

Dowódcy armii i RSF, którzy dzielili władzę w ramach wspieranego przez społeczność międzynarodową przejścia do wolnych wyborów i rządu cywilnego, nie wykazali żadnych oznak wycofania się, ale żaden z nich nie wydaje się być w stanie zapewnić sobie szybkiego zwycięstwa.

To wzbudziło widmo przedłużającego się konfliktu, który może przyciągnąć mocarstwa zewnętrzne.


Źródło