Świat

Walki w Sudanie: starcia RSF i armii w Chartumie już trzeci dzień

  • 17 kwietnia, 2023
  • 6 min read
Walki w Sudanie: starcia RSF i armii w Chartumie już trzeci dzień


  • Mohamed Osman w Chartumie i Natasha Booty w Londynie
  • wiadomości BBC

napisy wideo,

Obejrzyj: Ochrona przed myśliwcami i ostrzałem wokół lotniska w Chartumie

W całym Sudanie doszło do zaciekłych starć, ponieważ walki między rywalizującymi ze sobą uzbrojonymi frakcjami trwają już trzeci dzień.

W wyniku przemocy między armią a grupą paramilitarną zwaną Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) zginęło około 100 osób – poinformował związek zawodowy lekarzy.

Chmury dymu były widoczne nad głównym lotniskiem w Chartumie, a telewizja pokazywała obrazy pożarów i wybuchów.

Naloty armii były wycelowane w bazy RSF, z których niektóre są osadzone w obszarach mieszkalnych.

Obie strony twierdziły, że kontrolują kluczowe miejsca w stolicy Chartumie, gdzie mieszkańcy chronili się przed wybuchami.

Wokół słynnej siedziby władzy w kraju, Pałacu Republikańskiego, toczyły się zaciekłe walki. Armia twierdzi, że kontroluje wszystkie swoje bazy, w tym kwaterę główną w Chartumie, gdzie podczas intensywnych starć użyto ciężkiej broni.

Odgłosy strzałów i eksplozji praktycznie nie ustają od sobotniego poranka.

Według szacunków liczba rannych wynosi 1100.

Poza stolicą armia twierdzi, że kontroluje wschodnie części kraju i kluczowy port nad Morzem Czerwonym, Port Sudan. Ale walki trwają nadal w Darfurze, gdzie RSF jest silna, a także w Kordofanie na południu.

Zaniepokojeni sąsiedzi Kenia, Sudan Południowy i Dżibuti planują wysłać swoich prezydentów do pomocy w mediacji w kryzysie, jednak obecnie nie jest to możliwe, ponieważ lotnisko jest zamknięte. Stany Zjednoczone, UE i Wielka Brytania wezwały do ​​natychmiastowego zakończenia walk.

W niedzielę obie strony zawarły tymczasowe zawieszenie broni, aby umożliwić ewakuację rannych, choć nie wiadomo, jak ściśle się go trzymają.

Lekarze ostrzegają, że sytuacja w szpitalach w Chartumie jest niezwykle trudna, a walki uniemożliwiają dotarcie do rannych zarówno personelu, jak i środków medycznych.

Według sudańskiego związku lekarzy krnąbrny pocisk trafił w szpital na południe od stolicy, ale nie zostało to niezależnie zweryfikowane.

Podstawy

  • Sudan leży w północno-wschodniej Afryce i ma historię niestabilności: W 2019 roku znalazł się pod rządami wojskowymi, kiedy obalony został długoletni przywódca Omar al-Bashir
  • Od tego czasu rządziło dwóch mężczyzn: Szef armii i jego zastępca, który jest jednocześnie szefem grupy paramilitarnej zwanej RSF
  • Nie zgadzają się, jak przywrócić rządy cywilne w Sudanie: Przywódca RSF twierdzi, że reprezentuje zmarginalizowane grupy przeciwko elitom kraju, ale jego siły zostały oskarżone o czystki etniczne

Sudańska telewizja państwowa jest teraz z powrotem na antenie i nadaje pro-wojskowe piosenki i hymny po wielu godzinach bez transmisji.

Dostawy wody do domów zostały odcięte, nie pozostawiając przerażonym mieszkańcom innego wyboru, jak tylko wyruszyć na ulice Chartumu w poszukiwaniu wody pitnej.

Sudan jest krajem w większości muzułmańskim, a walki położyły kres temu rodzajowi spotkań towarzyskich na świeżym powietrzu, które zwykle mają miejsce podczas ramadanu po przerwaniu dziennego postu.

W niedzielę i na początku poniedziałku RSF twierdziło, że zajmuje miejsca w Chartumie, takie jak pałac prezydencki i sąsiednie miasto Omdurman.

Ale niektóre relacje wskazywały, że armia odzyskała kontrolę nad lotniskiem, a wojsko twierdziło, że ma do czynienia z „małymi grupami rebeliantów”.

Armia wcześniej zaprzeczała, że ​​RSF zajęła kluczowe miejsca w stolicy, a świadkowie w kraju powiedzieli agencji Reuters, że armia wydaje się odnosić korzyści po wysadzeniu baz RSF nalotami.

Mieszkańcy Chartumu mówili o strachu i panice, donosili o strzelaninach i eksplozjach.

„Mieszkamy na dachu na trzecim piętrze, a samoloty latają bardzo blisko dachów i to jest przerażające” – powiedział BBC Duaa Tariq. Powiedziała, że ​​kończy jej się jedzenie i woda.

Inny mieszkaniec Chartumu, Kholood Khair, powiedział, że mieszkańcy nigdzie nie mogą być pewni bezpieczeństwa. „Wszyscy cywile zostali wezwani do pozostania w domu, ale to nie zapewniło wszystkim bezpieczeństwa”.

Walki toczą się między jednostkami wojskowymi lojalnymi wobec de facto przywódcy, generała Abdela Fattaha al-Burhana, a RSF, osławioną siłą paramilitarną dowodzoną przez zastępcę przywódcy Sudanu, Mohameda Hamdana Dagalo, lepiej znanego jako Hemedti. Powiedział w poniedziałek, że społeczność międzynarodowa musi interweniować.

Główne punkty sporne dotyczą planów włączenia 100-tysięcznej RSF do armii oraz tego, kto miałby wtedy przewodzić nowej sile.

Krótka przerwa w walkach w niedzielę nastąpiła po skargach związków zawodowych lekarzy, że medycy i chorzy mają trudności z dostaniem się do i ze szpitali podczas szalejących walk.

Chór międzynarodowych głosów wezwał do trwałego zakończenia przemocy.

Wiodące państwa arabskie i Stany Zjednoczone również wezwały do ​​wznowienia rozmów mających na celu przywrócenie rządu cywilnego, podczas gdy Unia Afrykańska ogłosiła, że ​​wysyła swojego najwyższego dyplomatę Moussę Faki Mahamata, aby spróbował wynegocjować zawieszenie broni.

Egipt i Sudan Południowy również zaoferowały mediację między walczącymi frakcjami, zgodnie z oświadczeniem egipskiej prezydencji.

Źródło obrazu, Technologie firmy Maxar

Tytuł Zdjęcia,

Gęsty czarny dym był widziany nad Chartumem (zdjęcie satelitarne ©2023 Maxar Technologies)

Szacunki dotyczące liczby ofiar były różne.

Centralny Komitet Sudańskich Lekarzy poinformował, że zginęło 97 cywilów, dziesiątki zabitych wśród sił bezpieczeństwa, a także 942 osoby ranne.

Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że od czwartku, kiedy RSF zaczęła mobilizować swoje siły, w całym kraju zginęły ponad 83 osoby, a ponad 1100 zostało rannych. Nie precyzuje, ilu cywilów zginęło w walkach.

Wśród zabitych jest trzech pracowników Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP), który zawiesił swoją działalność w tym kraju.

W oświadczeniu WFP powiedział, że jest „przerażony” wiadomością o śmierci, dodając, że jeden z jego samolotów został uszkodzony na lotnisku w Chartumie podczas wymiany ognia w sobotę, co, jak twierdzi, wpłynęło na jego zdolność do udzielania pomocy.

napisy wideo,

Zobacz: Co wydarzyło się w Sudanie od soboty?

Dodatkowe raporty autorstwa Roberta Plummera i Mattei Bubalo


Źródło

Warto przeczytać!  Założyciel WikiLeaks Julian Assange spodziewał się przyznać do zarzutów o popełnienie przestępstwa