Sport

Wasim Jaffer zintensyfikował rozmowy na temat emerytury MS Dhoni po tym, jak CSK pokonało MI na IPL 2024: „Wszyscy się od niego spodziewają…” | Krykiet

  • 15 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Wasim Jaffer zintensyfikował rozmowy na temat emerytury MS Dhoni po tym, jak CSK pokonało MI na IPL 2024: „Wszyscy się od niego spodziewają…” |  Krykiet


Kończąc bajkowy powrót na kultowy stadion Wankhede, legendarny krykiecista Mahendra Singh Dhoni w wielkim stylu zakończył mecz dla Chennai Super Kings, zabierając kapitana drużyny Mumbai Indians Hardika Pandyę do ekipy sprzątającej podczas niedawno zakończonego spotkania sezonu indyjskiej Premier League 2024. Dając CSK w niedzielnych finałach Dhoni wypalił trzy szóstki Pandyi, aby mieć pewność, że Żółta Brygada odnotuje zwycięski mecz w pierwszym El Clasico w bogatej w pieniądze lidze.

Rohit Sharma (z prawej) wita MS Dhoni na zakończenie meczu krykieta indyjskiej Premier League pomiędzy Chennai Super Kings a Mumbai Indians w Mumbai(AP)

Po tym, jak Dhoni stylowo zakończył rundy CSK, trafiając trzy szóstki ze swoich pierwszych trzech piłek na Wankhede, były indyjski rozgrywający Wasim Jaffer opublikował tajemniczy post na temat byłego kapitana CSK. Były indyjski kapitan spekuluje, czy zakończyć karierę w T20 na IPL 2024. Dhoni ustąpił ze stanowiska kapitana CSK w ramach przygotowań do nowego sezonu. „MS zawsze robił rzeczy, których nikt się nie spodziewał, zwłaszcza jeśli chodzi o wycofywanie się z formatów. Teraz wszyscy oczekują, że po tym IPL odejdzie na emeryturę.Baki aap khud samajhdar hai #MIvCSK #IPL2024” – powiedział Jaffer w swoim poście.

Odblokuj wyłączny dostęp do historii wyborów powszechnych w Indiach, tylko w aplikacji HT. Pobierz teraz!

PRZECZYTAJ TAKŻE: „Wiersz Hardika na temat Dhoniego pokazuje brak wsparcia i niepewność w MI”: Gilchrist rysuje nową teorię „Rohita Sharmy”

Warto przeczytać!  David Raya uosabiał nową odporność Arsenalu dzięki emocjonującym derbom północnego Londynu

Cameo Dhoniego zrobiło różnicę w Clasico

Dhoni pozostał niepokonany przy 20 z zaledwie 4 piłkach przeciwko Hardik’s Mumbai Indians w meczu nr 29 IPL 2024. 42-latek uderzał z częstotliwością 500 uderzeń, podczas gdy były kapitan CSK zapewnił obrońcom tytułu 206-4 w 20 overów. Następca Dhoniego, Ruturaj Gaikwad, wykonał pełne uderzeń uderzenie 69 z 40 piłek, podczas gdy mocny pałkarz Shivam Dube pozostał niepokonany, a Dhoni zdobył 66 z 38 piłek.

Dziedzictwo IPL Dhoni

Jak wynika z raportu agencji prasowej PTI, Dhoni może pożegnać się z krykietem IPL po sezonie 2024. Dhoni wybrał indyjskiego otwieracza Gaikwada na swojego następcę w CSK. Dhoni poinformował dyrektora generalnego CSK o swojej decyzji o rezygnacji ze stanowiska kapitana tuż przed spotkaniem kapitanów IPL 2024. „Istnieją spekulacje, że Dhoni odejdzie na emeryturę pod koniec sezonu, dlatego franczyza poczuła potrzebę płynnego przejścia na pozycję zawodnika jako zawodnika” – wspomniała agencja informacyjna w jednym ze swoich raportów. Dhoni jako kapitan zdobył najwięcej trofeów IPL. Ikona Chennai, Dhoni, poprowadził CSK do pięciu triumfów w mistrzostwach IPL. Były kapitan CSK zdobył najwięcej obiegów jako pałkarz-bramkarz w elitarnym turnieju T20. Gracz z największą liczbą występów w historii IPL rozegrał w swojej kultowej karierze rekordowe 11 finałów.

Warto przeczytać!  „Utalentowany” talent Manchesteru United poszukiwany przez europejski klub jako Liverpool podczas rozmów menedżerskich
Czy jesteś miłośnikiem krykieta? Weź udział codziennie w quizie HT Cricket Quiz i zyskaj szansę na wygranie iPhone’a 15 i Smartwatcha Boat. Kliknij tutaj, aby wziąć udział już teraz.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami z krykieta, wynikami na żywo IPL, wynikami na żywo RCB vs SRH i uzyskaj ekskluzywne informacje dzięki IPL Match Today, skrótom meczów w tabeli punktów IPL i nie tylko. Zapoznaj się z kompleksowym harmonogramem krykieta, śledź wyścig o fioletową i pomarańczową czapkę w IPL 2024, sprawdzaj występy Virata Kohli i bądź na bieżąco ze wszystkimi aktualizacjami związanymi z krykietem na stronie internetowej i aplikacji Hindustan Times.


Źródło