Polska

Watykan wstrzymuje odejście ustępującego arcybiskupa Krakowa po wydaniu rzadkiego orzeczenia w lokalnym sporze

  • 25 lipca, 2024
  • 8 min read
Watykan wstrzymuje odejście ustępującego arcybiskupa Krakowa po wydaniu rzadkiego orzeczenia w lokalnym sporze


Papież Franciszek poprosił jednego z najbardziej wpływowych polskich duchownych o pozostanie na stanowisku również po przejściu na emeryturę. Stało się to kilka dni po tym, jak Watykan zawiesił jego decyzje o odwołaniu wybitnego pastora i mianowaniu nadzorcy finansów ważnej kapituły katedry wawelskiej w wyniku sporu z miejscowymi katolikami.

„Ojciec Święty przyjął moją rezygnację, prosząc mnie jednocześnie o dalsze piastowanie urzędu biskupa diecezjalnego do czasu wyznaczenia mojego następcy” – powiedział arcybiskup krakowski Marek Jedraszewski w przesłaniu odczytanym 21 lipca w kościołach.

„Ufając, że Opatrzność Boża pozwoli nam cieszyć się darem jedności w pracy na rzecz krzewienia wiary i wzajemnej miłości, zachęcam Was do modlitwy za Papieża Franciszka i Kościół w Krakowie” – czytamy w liście.

Arcybiskup skończył 75 lat 24 lipca, osiągając wiek, w którym biskupi muszą złożyć rezygnację papieżowi. W liście z 21 lipca przypomniał, że 19 czerwca poinformował swoich „współpracowników w misji duszpasterskiej”, że złożył rezygnację Franciszkowi.

Tymczasem pewien krakowski ksiądz powiedział, że odroczenie wyjazdu Jędraszewskiego może mieć na celu danie czasu na załagodzenie sporów między jego zwolennikami i przeciwnikami.

„Arcybiskup znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi i działań oraz ze wspierania poprzedniej partii rządzącej w Polsce — ale spotkał się też z oskarżeniami o utratę kontaktów ze swoją archidiecezją” — powiedział jezuita ojciec Jacek Prusak, dyrektor instytutu psychologii w krakowskiej Akademii Ignatianum i redaktor działu religijnego katolickiego tygodnika „Tygodnik Powszechny”.

„Być może mamy nadzieję, że obecne spory zostaną w ten sposób rozwiązane, dzięki czemu nie będzie musiał odchodzić w cieniu, przekazując podzieloną archidiecezję swojemu następcy” – powiedział Prusak.

Urodzony w Poznaniu, Jedraszewski pełnił od 2012 r. funkcję arcybiskupa łódzkiego, a w grudniu 2016 r. został mianowany arcybiskupem Krakowa. Był to trzeci metropolita od czasów św. Jana Pawła II (1920-2005), który pełnił tę funkcję przez 14 lat przed swoim wyborem na papieża w 1978 r.

Do marca pełnił przez dwie pięcioletnie kadencje funkcję wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i był członkiem Watykańskiej Dykasterii ds. Kultury i Edukacji.

Warto przeczytać!  Proponowany przez Polskę zakaz wydawania koncesji na alkohol na cele charytatywne sprzeciwił się

Arcybiskup, znany z ostrego sprzeciwu wobec aborcji i antykoncepcji, spotkał się z krytyką, gdy w transmitowanym w telewizji kazaniu w sierpniu 2019 r. nazwał działaczy LGBTQ „tęczową zarazą”, porównywalną do „czerwonej zarazy” komunizmu.

W wywiadzie dla Radia Maria z 2019 r. Jedraszewski wyjaśnił, że jego słowa miały na celu krytykę „ideologii gender”, a nie ludzi z nią związanych. „Kościół nie potępia ludzi. Potępia zło. Również to, które przybiera kształt określonej ideologii” – zauważył. Dodał, że grzech jest złem, które czyni człowiek, a miłosierny Jezus pochyla się nad grzesznikiem, pokazując mu drogę nawrócenia.

W najnowszym sporze Jedraszewski powiedział archiprezbiterowi krakowskiego kościoła Mariackiego z XIV wieku, księdzu Dariuszowi Rasowi, że wizytacja jego ważnej parafii przy Rynku Głównym wykazała „liczne nieprawidłowości” i dała mu 15 dni na opuszczenie parafii.

W siedmiostronicowym liście z listopada 2023 r. stwierdzono, że zachowanie Rasa spowodowało „poważne szkody i zamieszanie we wspólnocie kościelnej”, co świadczy o niekompetencji i „złym zarządzaniu” dobrami doczesnymi, co „wyrządziło wielką szkodę kościołowi”.

Jednakże postanowienie to zostało zakwestionowane przez członków rady parafialnej z XIV-wiecznego gotyckiego zabytku, powszechnie znanego jako kościół Mariacki, którzy w liście z lutego poinformowali arcybiskupa, że ​​Ras pozwalał im wgląd w sprawy kościelne w czasie, gdy pełnił urząd archiprezbitera przez 13 lat.

Dodali, że wizytację zleconą przez wysłannika Jedraszewskiego, trwającą w sumie trzy godziny, poprowadził były wikariusz parafii, ksiądz Łukasz Michalczewski, który nie miał żadnego doświadczenia technicznego i został określony przez radę parafialną jako „stronniczy”.

Teresa Malecka, członkini rady Kościoła Mariackiego i członkini najbliższej rodziny świeckiej, czyli „Środowiska” św. Jana Pawła II, powiedziała, że ​​parafianie byli „całkowicie zszokowani” „absolutnie bezpodstawnym” traktowaniem Rasa.

Powiedziała, że ​​„pilność i ciężka praca” archiprezbitera pomogły uratować parafię podczas pandemii koronawirusa w latach 2020–2021 i stwierdziła, że ​​twierdzenia o nieprawidłowościach finansowych i zarządczych przeczą jego reputacji „całkowitej przejrzystości”.

„Chociaż wysłaliśmy inne listy do arcybiskupa, nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi — chociaż prosta rozmowa mogłaby coś osiągnąć, nastąpiło całkowite zamknięcie sprawy” — powiedziała OSV News Malecka, która jest również profesorem w krakowskiej Akademii Muzycznej.

Warto przeczytać!  Polski strażnik graniczny złamał prawo, odsyłając rannych migrantów na Białoruś, orzekł sąd

Pomimo skarg, Ras został usunięty ze stanowiska 24 kwietnia, tuż przed tym, jak w maju Jedraszewski mianował innego księdza, księdza Stanisława Czernika, który miał zarządzać parafią.

Jednakże w maju Ras odwołał się do Watykanu i 14 lipca wznowił odprawianie mszy jako archiprezbiter, po tym jak Dykasteria ds. Duchowieństwa zawiesiła zarządzenie arcybiskupa.

„Byłoby stosowne, gdybyście mogli pozostać otwarci na możliwość osobistego spotkania z Arcybiskupem” – stwierdziła dykasteria w dekrecie z 3 lipca, który został przekazany przez warszawską nuncjaturę watykańską i pokazany OSV News, „w celu wyjaśnienia tej delikatnej sytuacji w sprzyjającym klimacie i w ten sposób przezwyciężenia możliwych napięć”.

Drugie niedawne kontrowersyjne zarządzenie Jedraszewskiego również zostało zawieszone przez dykasterię do czasu dalszych dochodzeń. W tym zarządzeniu arcybiskup mianował zewnętrznego kuratora, aby przejął rozległe aktywa majątkowe i nieruchomości należące do krakowskiej katedry wawelskiej, po odrzuceniu jej sprawozdań finansowych.

Zapytany o dekrety dykasterii, były przewodniczący wizytacji, Michalczewski, który obecnie jest głównym rzecznikiem prasowym, ekonomistą, a także kapelanem policji archidiecezji krakowskiej i pełni inne funkcje, powiedział w wywiadzie dla OSV News, że Jedraszewski nie został skontaktowany przez Watykan, dodając, że jego zarządzenia zostały „zawieszone”, a nie uchylone.

Jednakże źródło kościelne w Krakowie podało, że powszechnie uważa się, iż Jedraszewski próbował „wmanewrować” lojalnych pracowników Kościoła na eksponowane stanowiska przed przejściem na emeryturę, jednocześnie usuwając duchownych związanych ze swoim poprzednikiem, kardynałem Stanisławem Dziwiszem, który był osobistym sekretarzem św. Jana Pawła II przez 39 lat.

Źródło dodało, że Dziwisz, który wcześniej zatrudniał Rasa jako swojego sekretarza, miał prawdopodobnie reprezentować arcykapłana w Rzymie.

Tymczasem autor niedawnej biografii arcybiskupa, dziennikarz Tomasz Terlikowski, powiedział OSV News, że również uważa, że ​​działania Jedraszewskiego miały na celu zapewnienie „bliskim współpracownikom” uzyskania „silnych i wpływowych stanowisk” przed mianowaniem nowego arcybiskupa, dodając, że rzadka interwencja Watykanu sugerowała, że ​​arcybiskup Jedraszewski „naruszył zasady kanoniczne”.

Warto przeczytać!  Polska i Francja spotkają się w finale siatkówki mężczyzn - Xinhua

„Sytuację pogorszyła odmowa Jedraszewskiego, by rozmawiać z lokalnymi katolikami. To bogata i interesująca parafia, pełna profesorów i innych wybitnych osób, którym nie dano nawet możliwości wyrażenia swoich poglądów” – powiedział Terlikowski.

Oprócz krytyki ze strony liberalnych katolików i świeckich mediów, Jedraszewski nie został mianowany kardynałem przez papieża Franciszka. We wrześniu 2023 r. odznakę tę nadał arcybiskupowi łódzkiemu Grzegorzowi Rysiowi, byłemu biskupowi pomocniczemu w Krakowie.

Wśród wyrazów poparcia dla arcybiskupa, prywatna telewizja Republika poinformowała 18 lipca, że ​​Jedraszewski został poddany „bezprecedensowemu atakowi ze strony lewicowych i liberalnych środowisk” za swoje „niezłomne trzymanie się nauk Kościoła” i sprzeciw wobec „sił głoszących moralną permisywność”, które byłyby rozczarowane jego niepowodzeniem w „milczeniu”.

Jednak krakowscy księża, którzy poprosili o zachowanie anonimowości, powiedzieli OSV News, że arcybiskup „ograniczył grono zaufanych osób do bardzo niewielu”, jednocześnie odmawiając kontaktu z innymi, „pomimo licznych próśb i pilnych potrzeb”.

W wywiadzie dla OSV News Terlikowski powiedział, że nawet konserwatywne duchowieństwo, które podziwiało „ortodoksyjną postawę Jędraszewskiego wobec zachodnich wpływów liberalnych”, było rozczarowane jego brakiem komunikacji z duchowieństwem i świeckimi w archidiecezji krakowskiej.

Dodał, że arcybiskup był powszechnie uważany za zbyt blisko związanego z obaloną obecnie partią Prawo i Sprawiedliwość.

Prusak dodał, że jego zdaniem Jedraszewski miał tendencję do zbytniego dystansowania się od miejscowych katolików, przyzwyczajonych do znanych, wychowanych w regionie osobistości, takich jak kardynał Karol Wojtyła (przyszły papież Jan Paweł II) czy kardynał Franciszek Macharski, nazywany „ubogim z Krakowa” ze względu na swoją skromną postawę.

W najbliższych miesiącach w Polsce odbędą się kolejne ważne instalacje biskupie. Kardynał Kazimierz Nycz z Warszawy osiągnie wiek emerytalny ze stanowiska metropolity warszawskiego 1 lutego 2025 r., a arcybiskup poznański Stanisław Gądecki osiągnie wiek emerytalny 19 października. Obaj biskupi byli uważani za wieloletnich przywódców Kościoła w Polsce, a Gądecki przewodniczył Konferencji Episkopatu przez 10 lat do marca 2014 r.

Kardynał Nycz złożył rezygnację papieżowi Franciszkowi już w grudniu 2023 r.


Źródło