Świat

Wczesne liczenie głosów w wyborach prezydenckich w Gwatemali nie wskazuje na przywódców

  • 26 czerwca, 2023
  • 6 min read
Wczesne liczenie głosów w wyborach prezydenckich w Gwatemali nie wskazuje na przywódców


MIASTO GWATEMALA (AP) – Pracownicy wyborczy powoli podliczali karty do głosowania w Gwatemali w późną niedzielę, a wczesne obliczenia nie dawały żadnych wskazówek, którzy dwaj kandydaci z ogromnego pola kandydatów na prezydenta awansują do drugiej tury.

Chociaż niektóre pojedyncze incydenty przerwały głosowanie w niektórych miejscowościach, wydaje się, że w większości kraju głosowanie przebiegało w sposób uporządkowany i pokojowy. Wyborcy oddają również głosy w setkach wyścigów kongresowych i lokalnych,

Wielu Gwatemalczyków wyraziło rozczarowanie swoimi wyborami prezydenckimi po wykluczeniu przez władze trzech kandydatów opozycji. Spodziewano się dużej liczby głosów zerowych, a eksperci stwierdzili, że może to obniżyć frekwencję.

Na początku liczenia, z wynikiem około 7%, głosy zerowe prowadziły wszystkich kandydatów w wyścigu prezydenckim.

Ponieważ żaden z 22 kandydatów na prezydenta nie uzyskał w sondażach wymaganego progu 50%, aby wygrać od razu, druga tura głosowania 20 sierpnia między dwoma najlepszymi kandydatami była prawie pewna.

W lokalu wyborczym w centrum Gwatemali zadzwonił dzwonek i ludzie wiwatowali, gdy głosowanie zostało zakończone, a kilka osób wciąż czekało w kolejce, by oddać głos.

Alejandro Cameros, 30-letni nauczyciel, skarżył się, że jedyne, co zmieniło się w Gwatemali, to nazwiska jej prezydentów, podczas gdy pozostała ta sama skorumpowana struktura władzy.

„Głosowałem na coś innego” – powiedział. „Wierzę, że to się zmieni, ale jeśli zmiana jest konieczna, musi pochodzić od ciebie, aby rząd również wykonał swoją część”.

Warto przeczytać!  Zdjęcia satelitarne wskazują na wyższe niż raportowane straty artyleryjskie Rosji

Iliana Baños, 34-letnia wolontariuszka wspierająca obserwatorów sondaży, powiedziała, że ​​przy podejmowaniu decyzji o oddaniu głosu najważniejsza była dla niej edukacja, ponieważ kraj bez edukacji nigdy niczego nie osiągnie.

„To niesprawiedliwe w kraju, który ma tak wiele potrzeb, aby nie mieć przemyślanego, krytycznego głosowania i nie działać” – powiedziała. „Bo w tym kraju zawsze narzekamy, ale nigdy nie działamy”.

W niedzielę pojawiły się pewne komplikacje.

W San Jose del Golfo w środkowej Gwatemali miejscowi nie pozwolili na otwarcie centrum wyborczego, twierdząc, że ludzie spoza gminy zostali przywiezieni do głosowania autobusem. Gdy władze wyborcze próbowały otworzyć nowy lokal wyborczy w mieście, zostały zablokowane przez mieszkańców, poinformowali urzędnicy.

Policja użyła gazu łzawiącego, próbując usunąć około 300-osobowy tłum, co zmusiło ludzi do ucieczki i wywołało rzucanie kamieniami przez miejscowych. Żołnierze zostali również wysłani do górskiego miasta.

Później w niedzielę Najwyższy Trybunał Wyborczy poinformował, że głosowanie w San Jose del Golfo zostało odwołane z powodu zamieszek. Mieszkańcy miasta będą mogli głosować 20 sierpnia podczas spodziewanej drugiej tury wyborów prezydenckich, powiedział trybunał.

Władze poinformowały, że późnym wieczorem w stolicy doszło do wielu incydentów z bombami zapalającymi rzuconymi w pobliżu centrów wyborczych w stolicy.

W jednym wypadku spłonęło wnętrze małego SUV-a, który stał zaparkowany na centralnym bulwarze naprzeciwko pasa środkowego wypełnionego znakami wyborczymi różnych kandydatów. Policja na miejscu zdarzenia powiedziała, że ​​ktoś wrzucił bombę zapalającą do pojazdu, który nie był zajęty i nie było żadnych obrażeń.

Warto przeczytać!  Elizabeth Tsurkov przetrzymywana przez miesiące w Iraku przez milicję powiązaną z Iranem

Organizacja Electoral Lookout powiedziała, że ​​​​główne problemy związane z wyborami, o których była świadoma w całej Gwatemali, dotyczyły domniemanego transportu autobusami wyborców spoza gmin, kupowania głosów i zastraszania dziennikarzy.

W San Martin Zapotitlan, około 110 mil (177 kilometrów) na zachód od Gwatemali, miejscowi również zareagowali gniewnie na doniesienia, że ​​osoby z zewnątrz zostały sprowadzone do głosowania. Lokalny outlet NotiReu pokazał zdjęcia czegoś, co według niego było stosem spalonych kart do głosowania.

Prezydent Alejandro Giammattei, który nie mógł ubiegać się o reelekcję, powiedział w piątek, że wybory były „jeszcze jednym znakiem, że żyjemy w stabilnej demokracji, czymś, co jest skonsolidowane przez okresowe, wolne i partycypacyjne wybory”.

Oskarżenia zarówno z Gwatemali, jak i spoza niej, że głosowanie zostało niesprawiedliwie wypaczone na korzyść establishmentu politycznego, wzrosły po wykluczeniu kilku kandydatów z zewnątrz przez Najwyższy Trybunał Wyborczy, najwyższy organ w tej sprawie.

Wśród osób wykluczonych z głosowania była Thelma Cabrera, lewicowa lewicowa i jedyna kandydatka z plemienia tubylczego, która rzekomo nie spełniała wymagań kandydujących.

Carlos Pineda, prawicowy populista, który prowadził w sondażach, został odrzucony z powodu rzekomych nieprawidłowości w jego nominacji. Roberto Arzú, konserwatywny kandydat prawa i porządku, został wykluczony za rzekome rozpoczęcie kampanii zbyt wcześnie.

Warto przeczytać!  Wideo Renaldo Gouwsa: poseł DA z Republiki Południowej Afryki zawieszony za używanie rasistowskiego języka

Dwoma czołowymi kandydatami, którzy awansowali do drugiej tury wyborów, byli Sandra Torres, która rozwiodła się z socjaldemokratycznym prezydentem Álvaro Colomem w 2011 roku, gdy był on na stanowisku, oraz dyplomata Edmond Mulet. Zury Ríos Sosa, córka byłego dyktatora Efraína Ríosa Montta, również została uznana za pretendentkę.

Wszyscy trzej znajdują się po bardziej konserwatywnej stronie spektrum politycznego i prowadzili kampanię obiecując zainstalowanie surowych środków bezpieczeństwa, takich jak prezydent Nayib Bukele w sąsiednim Salwadorze i promowanie konserwatywnych wartości rodzinnych.

Żadna lewicowa partia nie rządziła Gwatemalą od prawie 70 lat, od czasu dwóch lewicowych administracji w latach 1945-1954. Drugą z nich kierował prezydent Jacobo Arbenz, który został obalony w zamachu stanu wspieranym przez CIA.

Głosowanie odbywa się w obliczu powszechnej frustracji z powodu wysokiej przestępczości, ubóstwa i niedożywienia — wszystkie czynniki, które każdego roku zmuszają dziesiątki tysięcy Gwatemalczyków do migracji. Istnieje również złość z powodu oficjalnej korupcji i działań rządu przeciwko działaczom antykorupcyjnym.

„To, co nie pozwala na wolne i demokratyczne wybory w Gwatemali, to korupcja i bezkarność” – napisała w poście na Twitterze była prokurator generalna Gwatemali, Thelma Aldana, która ubiegała się o azyl w Stanach Zjednoczonych z powodu prześladowań politycznych.

___

Fotoreporter AP Moises Castillo w San Jose del Golfo przyczynił się do powstania tego raportu.


Źródło