Sport

„Według słów Rohita Sharmy, Lakshya Sen był…”: Gavaskar ostro krytykuje indyjskiego zawodnika za załamanie na igrzyskach olimpijskich, popiera Padukone

  • 13 sierpnia, 2024
  • 5 min read
„Według słów Rohita Sharmy, Lakshya Sen był…”: Gavaskar ostro krytykuje indyjskiego zawodnika za załamanie na igrzyskach olimpijskich, popiera Padukone


Były kapitan indyjskiej reprezentacji w krykieta Sunil Gavaskar stanął w obronie legendy badmintona Prakasha Padukone, który wezwał zawodników do wzięcia odpowiedzialności za to, że Indie nie zdobyły ani jednego medalu olimpijskiego w badmintonie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu po raz pierwszy od 2008 roku. Komentarz Padukone padł po tym, jak Lakshya Sen zmarnował nie jedną, a dwie kolejne okazje do zapisania się na kartach historii igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Sunil Gavaskar ostro krytykuje Lakshyę Sena za utratę szansy na zdobycie medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
Sunil Gavaskar ostro krytykuje Lakshyę Sena za utratę szansy na zdobycie medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu

Lakshya był o krok od zostania pierwszym indyjskim zawodnikiem, który zdobył medal olimpijski po tym, jak dotarł do półfinału, w którym zdobył siedmiopunktową przewagę, zanim przegrał z późniejszym złotym medalistą Viktorem Axelsenem. Następnego dnia, w meczu o brązowy medal z Lee Zii Jia z Malezji, Lakshya wygrał pierwszą grę i objął prowadzenie 8-3 w drugiej, zanim przegrał 21-13, 16-21, 11-21.

Po przegranej Padukone był wściekły podczas interakcji z prasą, w której powiedział, że nadszedł czas, aby gracze zostali pociągnięci do odpowiedzialności za brak wyników po otrzymaniu całego wsparcia od rządu w celu przygotowania się do igrzysk olimpijskich. Chociaż uwaga ta nie przypadła do gustu innym zawodnikom, takim jak Ashwini Ponnappa, który skrytykował Padukone za zrzucenie Lakshyi pod autobus, ten ostatni znalazł jednak poparcie u Gavaskara, który skrytykował indyjski kontyngent za wymyślanie wymówek i uznał, że woleliby zdobyć złoty medal, gdyby była to dyscyplina na igrzyskach olimpijskich.

Warto przeczytać!  US Open 2024, drabinka singli mężczyzn: Jannik Sinner w ćwierćfinale Miedwiediewa, półfinał Alcaraz na kartach; Djokovic poznaje los | Wiadomości tenisowe

„Zawsze był powściągliwy i unikał rozgłosu, a do swojego życia podchodzi z takim samym spokojem, jak do jego słynnego dryblingu przy siatce. Dlatego jego szczere komentarze po rozczarowaniu w badmintonie były zaskoczeniem dla wielu osób, które znały go przez lata, że ​​zachował swoje zdanie i niewiele mówił. Wywołało to również debatę, w której większość próbowała, jak to jest w nowoczesnym stylu, stanąć po stronie obecnego potencjalnego mistrza, a nie byłego, sprawdzonego mistrza świata. Wymyślanie wymówek to coś, za co nasz kraj zawsze zdobędzie złote medale, więc debata wokół jego oceny dotyczyła bardziej tego niż patrzenia bez przyciemnianych okularów na to, co powiedział” – napisał swój felieton dla Sportstar.

„A co powiedział? Powiedział, że dzisiejsi zawodnicy otrzymują całe wsparcie i udogodnienia od swoich federacji i rządu. Dlatego powinni również wziąć odpowiedzialność za swoje występy. To był dobrze powiedziane i dobrze wyartykułowane, bez wskazywania palcem na kogokolwiek. Jednak jak to niezmiennie bywa w naszym kraju, który jest mistrzem w czytaniu między wierszami i wyobrażaniu sobie niezamierzonych zatrutych strzał, szybko rzuciliśmy się na niego i potępiliśmy jego komentarze, zamiast poświęcić czas na ich przetrawienie, a następnie przedstawić nasze stosunkowo nieświadome poglądy. Jeśli zawodnik nie zamierza wziąć odpowiedzialności za swój występ, to kto? Więc co powiedział źle? Niektórzy mówią, że nie był to odpowiedni moment, ale zawsze lepiej jest powiedzieć to, gdy zawodnik szuka wymówek i wsparcia, niż później. Tak, mógł to powiedzieć prywatnie w szatni, ale uwierz mi, nic nie ma większego wpływu na zawodnika niż publiczna nagana. Jeśli ma serce mistrza, to będzie chciał zmusić osobę, która go napomniała, do zjedzenia swoich słów. W przeciwnym razie będzie dalej schlebiał, aby tylko oszukiwać”.

Warto przeczytać!  Rishabh Pant musiał zostać „wyciągnięty z sieci” przez głównego trenera Delhi Capitals, Ricky’ego Pontinga. Powodem jest... | Krykiet

Lakshya Sen była „ogrodem mein ghoomne wala”

Gavaskar wcielił się w rolę Rohita Sharmy i opisał słowami występ Lakshyi w dwóch wspomnianych meczach na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

„Następnie zobaczyć, jak 20-17 i 7-0 prowadzenia zostało roztrwonione w półfinale, a następnie przegrać mecz o brązowy medal po wygodnym wygraniu pierwszego meczu, musiało być naprawdę rozdzierające. On, Vimal Kumar, BAI i rządowy TOPS zrobili wszystko, co możliwe, ale gdy nadeszła decydująca chwila, Lakshya był, jak mawiał słynny kapitan indyjskiej drużyny krykieta, „garden mein ghoomne wala”.

Dla tych, którzy oglądali zarówno półfinał, jak i mecz o brązowy medal, wydawało się, że Lakshya stracił zdolność myślenia i koncentracji w sposobie, w jaki patrzył na swoją rakietę, popijając wodę z butelki między punktami lub podczas zmian. Mogę się całkowicie mylić, ale w telewizji wyglądało to jak pusty wyraz twarzy, a to zwykle znak, że umysł błądzi. Koncentracja i skupienie to rzeczy, których żaden trener nie może nauczyć. Sportowiec może je rozwijać przez lata, obserwując innych mistrzów i mając wewnętrzną determinację, ale nie ma na to konkretnego programu. Tak, trenerzy umysłu są wokół, ale mogą zrobić tylko tyle i nie więcej. To musi być w sportowcu” — dodał.

Warto przeczytać!  Kapitan Hardika Pandyi „co najmniej zwyczajny”: Irfan Pathan niszczy słabe uderzenie gwiazdy po tym, jak SRH rozbił 277

Po raz pierwszy od 16 lat Indie nie zdobyły medalu w badmintonie na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej dwukrotna medalistka olimpijska PV Sindhu doznała szokującego odpadnięcia w przedćwierćfinałach, podczas gdy para Satwiksairaj Rankireddy i Chirag Shetty, mistrzowie Igrzysk Azjatyckich, którzy byli wytypowani do zdobycia złota, byli oszołomieni w ćwierćfinałach. Tymczasem Lakshya pokonała HS Prannoy w 1/8 finału, a kobieca para deblowa Ashwini Ponnappa i Tanisha Crasto odpadła w fazie grupowej.


Źródło