Świat

Wewnątrz amerykańskich wysiłków na rzecz budowy molo w Gazie

  • 1 czerwca, 2024
  • 10 min read
Wewnątrz amerykańskich wysiłków na rzecz budowy molo w Gazie




CNN

Kilka godzin po tym, jak prezydent Joe Biden podczas swojego przemówienia inauguracyjnego w West Point w zeszłą sobotę wychwalał sukces tymczasowego molo, które właśnie zbudowało wojsko w Gazie, pracownicy Białego Domu dowiedzieli się, że molo może się zawalić.

We wtorek wzburzone morze i niespodziewana północnoafrykańska burza wyrzuciły na brzeg cztery statki armii i spowodowały takie zniszczenia, że ​​całość musiała zostać odholowana do Izraela w celu naprawy.

„Wszyscy byliśmy rozczarowani” – powiedział CNN wyższy rangą urzędnik administracji, dodając, że do czasu rozpadu molo funkcjonowało na tyle dobrze, że urzędnicy przygotowywali się do zwiększenia ilości dostarczanej przez niego pomocy.

Molo reprezentuje miesiące pracy urzędników próbujących znaleźć sposób na dostarczenie pomocy do Gazy bez wyrzucania jej z samolotów lub przewożenia ciężarówkami przez punkty kontroli granicznej. Chociaż molo działało tylko przez około tydzień, przed rozpadem mogło dostarczyć do Gazy około 1000 ton pomocy.

To znacznie poniżej celu armii, jakim jest przemieszczanie przez molo 500 ton pomocy dziennie. Opóźnienia początkowo uniemożliwiały dystrybucję tego, co dotarło do Gazy. Molo również miało znaczną cenę 320 milionów dolarów, a jego ukończenie wymagało zaangażowania 1000 żołnierzy amerykańskich, zanim w zeszłym tygodniu się rozbiło.

Jednak w związku z ustaniem zrzutów powietrza w ostatnich tygodniach i obecnie zamkniętą drogą lądową do Rafah, molo pozostaje potencjalną deską ratunku dla tysięcy mieszkańców Gazy stojących w obliczu kryzysu humanitarnego.

Urzędnicy Bidena wyrażają optymizm, że uda się go pomyślnie naprawić i odbudować w nadchodzących tygodniach, pozostają jednak istotne pytania dotyczące niezawodności pirsu, które skłoniły administrację do podjęcia decyzji o nierozmieszczaniu go kilka miesięcy wcześniej.

CNN rozmawiało z wieloma urzędnikami amerykańskimi, którzy szczegółowo opisali miesiące planowania, przygotowań i rozwiązywania problemów związanych z budową pirsu, a także wysiłki mające na celu jego naprawę i utrzymanie go w działaniu.

Urzędnicy Centralnego Dowództwa USA po raz pierwszy poruszyli kwestię budowy tymczasowego molo u wybrzeży Gazy pod koniec października, powiedział CNN wyższy rangą urzędnik administracji. Jednak ryzyko uznano wówczas za zbyt duże, ze względu na nieprzewidywalną zimową pogodę i ciężkie walki w Gazie.

Molo również nie miało dobrych osiągnięć w operowaniu na wzburzonym morzu.

W zeszłym roku podczas dużych ćwiczeń wojskowych w Australii żołnierze amerykańscy musieli czekać na „wąską okazję” do rozmieszczenia pirsu ze względu na wzburzone morze. Podobne problemy mieli podczas ćwiczeń szkoleniowych u wybrzeży Wirginii w 2016 roku.

Minęło także ponad dziesięć lat, odkąd wojsko po raz ostatni użyło tego rodzaju pływającego mola, znanego jako Joint Logistics Over-the-Shore (JLOTS), w prawdziwej operacji, kiedy dostarczało pomoc humanitarną na Haiti po niszczycielskim trzęsieniu ziemi w 2010 roku.

Warto przeczytać!  Kongres twierdzi, że fundusze zostały ograniczone po działaniach IT, podatnicy zaprzeczają zamrożeniu kont | Wiadomości z Indii

„To coś, czego nie robiliśmy od naprawdę długiego czasu” – powiedział CNN urzędnik obrony.

„Podjęliśmy duże ryzyko, wykorzystując w tym celu operację wojskową” – dodał drugi wyższy urzędnik administracji. „Wykonywaliśmy już tego rodzaju operacje, ale nie w tym konkretnym celu. Ta funkcja nie jest zwykle używana w takich przypadkach, co tworzy inną dynamikę”

Pytania dotyczące konserwacji

Istnieją również pytania dotyczące tego, jak dobrze armia utrzymuje jednostki pływające biorące udział w misjach JLOTS. W rozmowie z CNN, pod warunkiem zachowania anonimowości, emerytowany chorąży, który służył jako główny inżynier na jednostkach pływających armii, skrytykował tę zdolność jako całość, mówiąc, że armia od lat nie doceniała trudności związanych z korzystaniem z pływającego pomostu i nie inwestuje wystarczających środków, aby To.

„Łodzie wojskowe nie były gotowe, zdolne lub z nastawieniem, że będą musiały zrobić coś niebezpiecznego w prawdziwym świecie… od dziesięcioleci” – powiedział emerytowany inżynier.

Inny amerykański urzędnik zgodził się, że jednostki pływające wykonujące misje JLOTS nie były konserwowane „na takim poziomie, jaki powinien”, głównie dlatego, że „brakuje im środków finansowych na terminowe dostarczenie części do naprawy”.

Części zamienne również są trudno dostępne. Urzędnik amerykański powiedział, że często nie są to części, które można kupić od ręki, tak jak w przypadku niektórych pojazdów wojskowych.

„Te statki są stare” – stwierdził amerykański urzędnik, dodając, że nawet na kilka dni przed wypłynięciem łodzi do Gazy żołnierze pracowali nad naprawą co najmniej jednego z nich.

Emerytowany inżynier był znacznie bardziej krytyczny, stwierdzając, że rdza na łodziach „nie jest usuwana, części nie są tak naprawdę naprawiane, wszystkie firmy dostarczające części nie działają, więc zdobycie części zamiennych, gdy ich potrzebujesz, stanowi problem”.

Zapytana przez CNN, czy armia wystarczająco dobrze wyposażyła swoje jednostki pływające, sekretarz armii Christine Wormuth stwierdziła, że ​​według niej armia odpowiednio w nią zainwestowała.

„Zdolność JLOTS to wielka zdolność i moim zdaniem może być tam bardzo użyteczna, ale nigdy nie została zaprojektowana do działania na pełnym morzu” – powiedziała, dodając, że stan morza, w którym JLOTS został zakotwiczony, co jest niezwykłe jak na tę porę roku, ale spodziewają się, że uspokoi się „za kilka dni”.

Przed podjęciem decyzji o budowie molo Pentagon poinformował Biały Dom, że przeszkodą może być pogoda. Przeprowadził badanie obejmujące okres 10 lat, aby przyjrzeć się wzorcom pogodowym w tej części Morza Śródziemnego i ostatecznie stwierdziło, że jest to wystarczająco bezpieczne rozwiązanie. Nie spodziewano się burzy, która nadeszła w zeszłym tygodniu.

„To był rodzaj anomalnego zdarzenia pogodowego” – powiedział pierwszy urzędnik administracji. „Wiedzieliśmy więc, że ma ograniczenia związane z pogodą, ale badania, które przeprowadzili, wykazały, że prawdopodobnie nie spotkamy ich… w okresie letnim”.

Technologie Maxara

Zdjęcie satelitarne Maxar Technologies wykonane we wtorek, 28 maja, pokazuje, że brakuje dużej części pływającego molo.

Podobne obawy pojawiły się jesienią ubiegłego roku, gdy po raz pierwszy rozważano kwestię molo.

Rozmowa na temat korytarza morskiego rozpoczęła się pod koniec października, powiedział CNN pierwszy urzędnik administracji, kiedy prezydent Cypru Nikos Christodoulides wysunął ten pomysł na posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych, określanym przez źródła jako „szerszy obraz”, ale zawierający niewiele szczegółów na temat tego, kto zapewni finansowanie i budowę. Chociaż Stany Zjednoczone nie były obecne na spotkaniu, Biały Dom dowiedział się o nim za pośrednictwem innych krajów partnerskich, które tam były, w tym Francji i Wielkiej Brytanii, powiedział urzędnik.

Gdy Biały Dom zaczął badać opcje, urzędnicy zbadali wykonalność tymczasowego molo, które ostatecznie uznano wówczas za zbyt ryzykowne ze względu na operacje IDF i warunki pogodowe o tej porze roku.

Jednak rachunek ten zmienił się w styczniu i lutym, gdy zapotrzebowanie na pomoc humanitarną stało się bardziej dramatyczne. Urzędnicy amerykańscy zaczęli kontaktować się z bazami ze swoimi odpowiednikami na Cyprze i w Izraelu, aby zbadać logistykę, w tym ochronę sił przez IDF i wykorzystanie Cypru jako punktu wypadowego pomocy.

Mniej więcej w tym czasie premier Benjamin Netanjahu powrócił do tego pomysłu w rozmowie z urzędnikami amerykańskimi, którzy następnie, według źródeł zbliżonych do sprawy, poinstruowali Pentagon, aby ponownie go ocenił. Głównym zastrzeżeniem była konkurencja o zasoby Pentagonu: oprócz setek milionów dolarów, jakie będzie to kosztować, urzędnicy wiedzieli, że do realizacji projektu potrzebne będą także tysiące amerykańskich pracowników.

Gdy urzędnicy zbadali potencjał molo, wojsko amerykańskie zaczęło przeprowadzać zrzuty powietrzne pomocy humanitarnej, która zapewniła ponad 1200 ton żywności i pomocy, ale okazała się również niebezpieczna.

Na początku marca co najmniej pięć osób zginęło, gdy spadły na nie zrzucone paczki. Kilka tygodni później kilkunastu Palestyńczyków utonęło u północnych wybrzeży Gazy, gdy wypływali, aby dotrzeć do ładunku, który wylądował w morzu.

W tym miesiącu Biały Dom dał zielone światło dla molo, a prezydent Joe Biden ogłosił podczas tego orędzia o stanie Unii, że poleca wojsku poprowadzić misję nadzwyczajną mającą na celu budowę tymczasowego molo wzdłuż wybrzeża Gazy.

Pomimo wyzwań urzędnicy nadal są przekonani, że molo jest cennym sposobem dalszego dostarczania pomocy do Gazy, gdzie ludność doświadcza „pełnego głodu”.

Centrala armii amerykańskiej/Materiał/Reuters

To zdjęcie z ulotki przedstawia ciężarówkę przewożącą pomoc humanitarną przez molo Trident niedaleko Strefy Gazy 19 maja.

Zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel powiedział w czwartek, że „był to ważny element naszych ogólnych wysiłków humanitarnych”. Zastępca sekretarz prasowej Pentagonu Sabrina Singh powiedziała we wtorek, że dla mieszkańców Gazy niezwykle ważne jest „uzyskanie wszelkiej możliwej pomocy, wszelkimi środkami”.

Do czwartku wszystkie elementy pirsu zostały odholowane do Aszdodu w Izraelu, gdzie urzędnicy obrony powiedzieli, że prawdopodobnie zostaną poddane spawaniu i wymianie sworzni łączących pirs.

Jednak nawet naprawa pirsu poprzez spawanie będzie zależała od pogody i będzie coraz trudniejsza do ukończenia, jeśli morza się nie uspokoją.

„Wyobraźmy sobie spawanie w „Mad Maxie”. Zasadniczo stoisz z tyłu półciężarówki jadącej autostradą i próbujesz coś precyzyjnie zespawać. To po prostu nierozsądne, jeśli nie ma idealnych warunków” – powiedział inżynier.

Nie jest jasne, jak wojsko dostosuje się do potencjalnie wzburzonego morza w dalszej części roku. Inny urzędnik obrony powiedział, że toczą się rozmowy na temat usunięcia molo w przypadku zbliżania się złej pogody, chociaż może to wymagać usunięcia go z plaży, a następnie ponownego zakotwiczenia.

„Najważniejsze, że cokolwiek się stało, nie pozwól, aby to się powtórzyło” – powiedział przedstawiciel obrony.

Ostatecznie jednak urzędnicy podkreślili, że odpowiedzią pozostaje Izrael w postaci otwarcia większej liczby przejść lądowych, co administracja wielokrotnie powtarzała, że ​​jest to najlepszy sposób na dostarczenie pomocy do Gazy.

Zastępca rzecznika Pentagonu Sabrina Singh podkreśliła, że ​​rozwiązaniem pomocy dla Gazy pozostają przejścia lądowe. Zrzuty powietrza i molo to tylko dodatkowe sposoby uzyskania pomocy – dodała.

„To nie jest rozwiązanie” – powiedziała o molo. „Muszę wam tylko przypomnieć, że najlepszym sposobem dostarczenia żywności, leków i paliwa, aby dostać się do Gazy, są te szlaki lądowe”.


Źródło