Wewnątrz odizolowanej społeczności menonitów w Boliwii, gdzie 8 mężczyzn zostało oskarżonych o zgwałcenie ponad stu kobiet i dziewcząt, przerażająca zbrodnia, która zainspirowała film „Rozmowy kobiet”
![Wewnątrz odizolowanej społeczności menonitów w Boliwii, gdzie 8 mężczyzn zostało oskarżonych o zgwałcenie ponad stu kobiet i dziewcząt, przerażająca zbrodnia, która zainspirowała film „Rozmowy kobiet”](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/a86f37f37b79778ef67a569e1770cb9f-770x470.jpeg)
![Menonicka nastolatka wykonująca swoje codzienne obowiązki w domu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
-
„Women Talking” opowiada historię kobiet w kolonii religijnej, które zmagają się z serią napaści na tle seksualnym, na podstawie książki z 2018 roku o tym samym tytule.
-
Książka, napisana przez Miriam Toews, jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami w kolonii Manitoba, społeczności mennonitów w Boliwii.
-
W 2009 roku ośmiu mężczyzn zostało skazanych za zgwałcenie i napaść seksualną na ponad 100 kobiet w kolonii.
Film „Women Talking”, którego limitowana premiera kinowa miała miejsce 23 grudnia, a szersza premiera zaplanowana jest na 6 stycznia, został zainspirowany faktycznymi wydarzeniami, które miały miejsce w mennonickiej społeczności kolonii Manitoba w Boliwii w 2009 roku.
![Kira Guloien, Dede Gardner, Liv McNeil, Kate Hallett, Sheila McCarthy, Rooney Mara, Sarah Polley, Claire Foy, Hildur Gudnagottir, Michelle McLeod, August Winter, Judith Ivey i Shayla Brown na premierze filmu „Women Talking” w Los Angeles](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770430_699_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Wyreżyserowany przez Sarah Polley dramat „Women Talking” opowiada historię kobiet z wyspiarskiej kolonii religijnej, które zmagają się z serią napaści na tle seksualnym, do których doszło w ich menonickiej społeczności.
Film, w którym wystąpili Rooney Mara, Claire Foy i Frances McDormand, został zaadaptowany z książki o tym samym tytule z 2018 roku autorstwa powieściopisarki Miriam Toews, której fikcyjna historia została zainspirowana faktycznymi wydarzeniami, które miały miejsce w społeczności mennonickiej kolonii Manitoba w Boliwii.
W powieści, po aresztowaniu kilku mężczyzn przez policję, reszta mężczyzn z kolonii wyjeżdża do miasta, aby zapewnić sobie kaucję. Podczas ich nieobecności kobiety zbierają się, aby zdecydować, czy powinny zostać w społeczności i walczyć z mężczyznami, opuścić społeczność, czy też nic nie robić.
Toews również wychowała się w mennonickim mieście w Kanadzie, zanim opuściła ultrakonserwatywną kolonię religijną, gdy skończyła 18 lat, co pomogło jej napisać powieść.
Źródło: NPR, BBC
Mennonici z kolonii Manitoba to odległa społeczność religijna pochodzenia europejskiego mieszkająca w Boliwii. Mają surowe, ultrakonserwatywne wierzenia chrześcijańskie i przeważnie unikają nowoczesności w swoich praktykach, aby zachować własne tradycje.
![Nastolatek menonicki trzymający kolorową tkaninę do wszycia w sukienkę za pomocą staroświeckiej maszyny do szycia](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770430_939_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Ponad 50 lat temu mennonici osiedlili się na polach uprawnych wschodniej Boliwii z innych kolonii w Kanadzie, Meksyku, USA i innych krajach. Od 2018 roku w kraju mieszka co najmniej 60 000 mennonitów.
Kolonia Manitoba, położona około 93 mil od Santa Cruz w Boliwii, to około 2000-osobowa społeczność menonicka, która w dużej mierze działa z dala od reszty kraju.
Źródło: The Walrus, Burn Magazine, National Geographic
W 2009 roku grupa mężczyzn została skazana za gwałt i napaść seksualną na ponad 100 kobietach i dziewczętach w kolonii.
![Świeże mango i tradycyjny meksykański kapelusz menonicki siedzą na stole w domu rodzinnym w kolonii menonickiej Manitoba w Boliwii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770430_27_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Wśród swoich przekonań religijnych menonici są także pacyfistami, którzy wierzą w niestosowanie przemocy.
Ich ultrakonserwatywne ideologie częściowo podsyciły milczenie niektórych kobiet i dziewcząt, które zostały uspokojone środkiem znieczulającym przeznaczonym dla bydła i żywego inwentarza, a następnie zostały wykorzystane seksualnie przez grupę mężczyzn w 2009 roku.
„Z powodu swoich przekonań religijnych myśleli, że w kolonii dzieje się coś złego” – powiedział BBC Fredy Perez, prokurator okręgu Santa Cruz, który prowadził dochodzenie w sprawie zbrodni.
„Rano mieli bóle głowy… Kobiety budziły się ze spermą na sobie i zastanawiały się, dlaczego są bez bielizny” – kontynuował Perez. „I nie rozmawiali o tym z sąsiadami, na wypadek gdyby ktoś powiedział:„ Ten dom ma w sobie diabła ”.
Ale w końcu niektóre kobiety zaczęły mówić głośno i pewnej nocy w czerwcu 2009 roku mężczyzna został złapany w domu i przetrzymywany przez innych męskich członków społeczności. Młody człowiek wplątał w ataki ośmiu innych — z których wszyscy byli mennonitami z kolonii Manitoba, z wyjątkiem jednego.
Perez przypomniał sobie rozmowę, którą odbył z policjantem po zgłoszeniu przez ludzi z kolonii.
„Powiedział mi:„ Doktorze, niektórzy mennonici przyprowadzili tu mężczyzn, o których mówią, że są gwałcicielami ”- powiedział Perez. „Wizerunek mennonitów w Boliwii jest taki, że pracują od szóstej rano do dziewiątej wieczorem, są bardzo religijni, nie tańczą ani nie upijają się. po prostu nie mogłem w to uwierzyć”.
W sierpniu 2011 roku siedmiu zostało skazanych na 25 lat więzienia w Palmasola, kompleksie więziennym w Boliwii. Ósmy mężczyzna dostał 12 lat więzienia za dostarczanie środka znieczulającego i od tego czasu został warunkowo zwolniony.
Źródło: BBC, Time Magazine
Chociaż napaści na tle seksualnym w 2009 roku wstrząsnęły społecznością i zniszczyły jej historię, od tego czasu życie w kolonii najwyraźniej wróciło do normy.
![Mennonickie kobiety w tradycyjnych strojach, Boliwia](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770430_422_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Źródło: Burn Magazine
Mennonickie dzieci uczęszczają do klas, gdzie uczą się języka niemieckiego, matematyki i religii.
![Chłopcy chodzą do szkoły w wieku od 6 do 12 lat, ucząc się niskiego niemieckiego, liczb i pism świętych.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770430_482_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Członkowie kolonii mówią dialektem dolnoniemieckim, którego historia sięga XVI wieku.
Pomimo położenia w Ameryce Południowej kobiety są zniechęcane do nauki hiszpańskiego, podczas gdy mężczyźni uczą się języka dla celów handlowych poza kolonią w Santa Cruz.
Źródło: Mors, BBC
Poza zajęciami lekcyjnymi dzieci menonickie bawią się na polach uprawnych kolonii.
![Mennoniccy chłopcy w kombinezonach bawiący się przed szkołą podczas krótkiej przerwy](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770431_885_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Pomagają także rodzicom w pracach domowych iw gospodarstwie.
![6-letnia Agata i 5-letnia Elena pomagają rodzicom przygotować się do dojenia krów w mennonickiej kolonii Manitoba w Boliwii.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770431_414_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Mennonici w Boliwii w dużej mierze odrzucają nowoczesne udogodnienia i udogodnienia, takie jak samochody i elektryczność.
![Menonicka rodzina w zaprzęgu konnym w Boliwii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770431_487_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Niektóre kolonie robią wyjątki, na przykład używając traktorów do obsiewania pól. Warunki dotyczące dozwolonych traktorów różnią się w zależności od kolonii, przy czym niektórzy wolą używać starszych modeli z żelaznymi kołami lub odmawiać używania tych z gumowymi kołami, chyba że jadą do miasta.
Źródło: National Geographic
Kobiety i dziewczęta noszą włosy w tradycyjnych warkoczach i zakładają sukienki średniej długości.
![Mennonickie dzieci na zmianę zaplatają włosy swojej matce, co robią raz w tygodniu.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770431_742_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Ich dni, choć z natury proste, wypełnione są intensywną pracą z podziałem na płeć.
![Mennoniccy nastolatkowie doją krowy swoich rodzin dwa razy dziennie w ramach codziennej rutyny](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770431_918_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Kobietom i dziewczętom przydziela się zadania domowe, takie jak gotowanie i sprzątanie.
![Matka i syn robią ciasteczka w ramach przygotowań do niedzielnego obiadu po kościele w mennonickiej kolonii Manitoba w Boliwii.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770432_368_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Chłopcy i młodzi mężczyźni dołączają do swoich ojców na polach iw fabrykach.
![Mennonici robiący ser na sprzedaż do lokalnych sklepów w Boliwii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770432_722_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
Jednak fotografowanie jest zabronione w prawie wszystkich koloniach, dozwolone tylko wtedy, gdy osoba stojąca za aparatem zdobędzie zaufanie.
![Nastolatkowie mennonici, bojąc się kamery, chowają twarze w dłoniach w serowarni](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/1672770432_294_Wewnatrz-odizolowanej-spolecznosci-menonitow-w-Boliwii-gdzie-8-mezczyzn-zostalo.jpeg)
W ciągu dekady fotograf Jordi Busqué obserwował i rejestrował sposób życia mennonickich kolonii w całej Boliwii.
W eseju fotograficznym z 2018 roku dla National Geographic Busqué porównał reakcję mennonitów do wyjęcia aparatu, jakby wyciągał broń. Powiedział, że pomoże w polu, aby zdobyć ich zaufanie, nawet gdy omal nie stracił ręki i życia w wypadku ciągnika, w zamian za kilka zdjęć, aby nie zakłócać ich stylu życia.
Fotografka Lisa Wiltse była świadkiem podobnej niechęci członków kolonii Manitoban, kiedy odwiedziła ją po atakach z 2009 roku.
„Mężczyźni, których spotkała, byli gościnni, ale ostrożni, a kobiety niechętnie pozowały do zdjęć; ponieważ wielu mieszkańców Manitoby obwiniało o gwałty siły zewnętrzne, były one jeszcze bardziej nieufne wobec świata zewnętrznego”, zgodnie z artykułem z 2010 roku opublikowanym w kanadyjskim czasopiśmie , Mors. „Ale ich młodsze siostry i córki były mniej ostrożne”.
„Pod koniec jej pobytu dziewczyny, które kiedyś zakrywały twarze na widok jej aparatu, stanęły przed obiektywem, uśmiechając się komunikatywnie, mimo że nie znały jej języka”.
Źródło: National Geographic, The Walrus
Przeczytaj oryginalny artykuł na Insider