Sport

WI vs SA – Tony de Zorzi dostosowuje się do sytuacji meczowej w pierwszym teście

  • 13 sierpnia, 2024
  • 5 min read
WI vs SA – Tony de Zorzi dostosowuje się do sytuacji meczowej w pierwszym teście


„Nie powiedziałbym, że próbowałem zabawiać ludzi i takie rzeczy. Nie sądzę, żebym był na tyle dojrzały, żeby o tym tak myśleć”.

W dniu wolnym w Trynidadzie prowadził wideodziennik z trasy drużyny, w którym znalazł się m.in. quiz o tym, kto będzie uprawiał jaką dyscyplinę na olimpiadzie (jednym z ulubionych sportów było pływanie), zaprojektowanie prowizorycznego toru biegu przez płotki dla Dane’a Patersona, parodiujący raport z boiska autorstwa Kagiso Rabady oraz kilka politycznie niepoprawnych pytań o to, którzy członkowie drużyny nie pływali i kto jest najbardziej narażony na oparzenia słoneczne.

Jednak przez te 13 minut i 20 sekund nikt nie mógł zarzucić de Zorziemu, że nie starał się zabawiać publiczności.

„To była kolejna okazja, żebym mógł gadać głupoty, więc mi się podobało” – powiedział na konferencji prasowej. „I ważne jest, żeby mieć takie chwile, kiedy można się połączyć poza środowiskiem krykietowym, bo faceci są oczywiście inni pod względem możliwości treningowych i w wyznaczonym środowisku drużyny.

„Wszyscy są całkiem fajni i chętni do socjalizacji i łączenia się ze sobą na różne sposoby. Miło jest móc się połączyć i spędzić te dni razem, aby po prostu się skontaktować”.

Ogólnie rzecz biorąc, RPA wyglądała na zrelaksowaną i wypoczętą po wyczerpującym psychicznie pierwszym teście przeciwko Indiom Zachodnim w Port-of-Spain, który trwał do końca z powodu licznych przerw spowodowanych deszczem. Jak przewidział ich trener Shukri Conrad, mecz był w większości powolny, a zdobywanie punktów trudne.

Warto przeczytać!  „Proszę, BCCI dosłownie Ci zapłaciło. Pamiętajcie o oprocentowaniu 18%...”: szokujące, niewypowiedziane odkrycie Kochi Tuskers

Ale de Zorzi, w swoim pierwszym występie jako nowy otwierający test, spisał się dobrze. W pierwszej rundzie osiągnął półwiecze z 78 piłek (przy wskaźniku uderzeń 64) na czele i zakończył na 78, a następnie w drugiej rundzie uderzył 45 z 60 dostaw, pomagając RPA w ustanowieniu trudnego celu dla Indii Zachodnich.

De Zorzi wyjaśnił, że jego podejście opierało się bardziej na sytuacji niż na rozgrywaniu zagrań.

„Nie powiedziałbym, że to było coś, co sprawiło, że postanowiłem wyjść i grać w Shuks-ball czy coś takiego. To były po prostu warunki” – powiedział. „Czasami jest trochę łatwiej, ponieważ piłka jest twardsza na początku. Jako ktoś, kto urodził się w głębi kraju [in Johannesburg]Jestem przyzwyczajony do tego, że piłka trafia do bramki i zdobywa punkty dużo bardziej równo po stronie off i stronie leg. Więc to jest [about] po prostu mając świadomość faktu, że w większości moich biegów będę musiał uderzać o wiele prościej”.

Warto przeczytać!  Pomarańczowa czapka IPL 2024: Sunil Narine wchodzi do pierwszej trójki z dziewiczym T20 Century w meczu KKR vs RR; Lista najlepszych Kohli | Wiadomości IPL

De Zorzi, który spędził wczesną karierę na Highveld, przeniósł się do Western Cape, gdzie gra na nieco bardziej płaskich nawierzchniach. Jednak Queen’s Park Oval wydał mu się „zupełnie inny” od wszystkiego, czego doświadczył w domu. Postawił sobie wyzwanie, aby spróbować dostosować się do różnic, nie tracąc przy tym istoty swojego stylu gry.

„Moje nastawienie jest takie, że jestem tu teraz, więc muszę po prostu zaufać sobie i poprzeć to, co zrobiłem, aby tu dotrzeć” – powiedział. „Nie sądzę, żebym musiał próbować wyważać otwarte drzwi w moim planie gry. Chodzi tylko o to, aby móc wprowadzać drobne zmiany w zależności od wicket. Więc [it’s about] czując się na tyle komfortowo, żeby dokonać małej zmiany – nie dużej – i po prostu jej zaufać”.

„Podobało mi się jedzenie na Karaibach. Jest naprawdę dobre i naprawdę zdrowe. Odkryłam, że jedzenie jest dość naturalne i nie jest tak pełne konserwantów”

Tony de Zorzi o swoich doświadczeniach jako smakosz na Karaibach

W pierwszym teście ta zmiana polegała na częstszym przechodzeniu do przodu niż w domu, gdzie gra tylną nogą przychodzi mu łatwiej. I jak dotąd małe zmiany de Zorziego działają. Teraz przekroczył 75 dwa razy w pięciu testach – raz u siebie i raz na wyjeździe – i pokazał, że może osiągnąć większe rzeczy. Ale zapytany, czy presja zdobycia pierwszej setki w teście czyha, był filozoficzny.

„Nadejdzie, kiedy będzie trzeba” – powiedział. „Oczywiście wykonuję pracę, która jest mi przeznaczona, aby to osiągnąć, i czuję się całkiem komfortowo ze swoją grą. Mam nadzieję, że następnym razem po prostu nie trafi w moją rękawicę [as it did against Jomel Warrican against West Indies]i przekroczę linię mety.”

Na razie po prostu kocha życie jako krykiecista testowy, okazjonalny vloger i smakosz na Karaibach. „Podobało mi się jedzenie na Karaibach. Jest naprawdę dobre i naprawdę zdrowe” — powiedział. „Odkryłem, że jedzenie jest dość naturalne i nie jest tak pełne konserwantów”.

Wcześniej powiedział prowadzącemu, że rzeczą, która najbardziej mu się podobała w trasie, był „banan”, co dobrze wróży na jego tydzień w Gujanie, miejscu drugiego testu. Smażone na głębokim tłuszczu chipsy z banana należą do najpopularniejszych przekąsek w kraju, a jeśli chcesz wiedzieć, jaki mają smak, śledź media społecznościowe de Zorziego, gdzie możesz znaleźć recenzję.

Firdose Moonda jest korespondentką ESPNcricinfo w RPA i w krykiecie kobiet


Źródło