Sport

Wideo – kibice Barcelony skandują „Vinicius d*e” przed meczem z UCL

  • 16 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Wideo – kibice Barcelony skandują „Vinicius d*e” przed meczem z UCL


Carlo Ancelotti ma jutro ogromne zadanie przed sobą, gdy jego zespół Realu Madryt uda się na stadion Etihad, aby zmierzyć się z Manchesterem City w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Ubiegłoroczny mecz w sercu Manchesteru nie zakończył się dla nich dobrze, ponieważ podopieczni Pepa Guardioli wyprzedzili ich czterema bramkami, nie tracąc ani jednej bramki.

Ancelotti będzie musiał dopilnować, aby przy stanie 3:3 jego zespół nie popełnił jutro błędów i zwyciężył.

Jednakże pozostawił odpowiedzialność zawodnikom, a nie jemu lub Guardioli.

„Piłka nożna zawsze należy do graczy. Pierwszy mecz był bardzo zacięty i pełen emocji. Jutro gracze zostaną mistrzami” – powiedział Włoch w swoim prasie, cytowany przez MARCA.

W Bellingham, Haaland i Camavinga

Odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi Bellinghama, w których stwierdził, że „teraz więcej pracuje dla zespołu”, przez co stracił formę strzelecką, Ancelotti powiedział:

„Proszę wszystkich, aby pracowali dla zespołu, a to oznacza zaangażowanie. Jude strzelił wiele bramek, których nikt się nie spodziewał. Ale generalnie proszę o pracę dla zespołu, czy to Winicjusza, Rodrygo, czy niego. Jesteśmy drużyną, która traci najmniej bramek.

Warto przeczytać!  Endrick i Rodrygo remisują 3:3 dla Brazylii z Hiszpanią na Bernabéu

„Liga i to odzwierciedla, że ​​praca zespołowa jest bardzo dobra. Im więcej wartościowych zawodników pracuje, tym większe jest ich zaangażowanie.

Ancelotti opowiedział także szerzej o Bellinghamie, nazywając go wszechstronnym współczesnym piłkarzem.

„To bardzo nowoczesny zawodnik, posiadający świetne umiejętności techniczne i inteligencję. Jako pomocnik może pokryć wiele przestrzeni i spodziewam się przed nim wspaniałej przyszłości, ponieważ ma dopiero 20 lat. W tym wieku jest już bardzo dojrzały i ekscytujący.

Rozmowa szybko zeszła na temat Erlinga Haalanda i tego, czy Ancelotti martwi się, czy będzie go uciszyć, mimo że Madryt wykonał świetną robotę, nie tracąc przy nim ani jednej bramki w ostatnich trzech meczach.

„Jeśli mówimy o pojedynczych osobach, pozostaje on jednym z najniebezpieczniejszych graczy Manchesteru City. To, że nie zdobył gola w pierwszym meczu, jest zasługą obrony, ale może być najlepszym środkowym napastnikiem na świecie i zawsze będzie niebezpieczny. – odpowiedział Ancelotti.

Ancelotti praktycznie potwierdził obecność Eduardo Camavingi w jutrzejszej jedenastce wyjściowej drużyny, choć nie budziło to żadnych wątpliwości.

„Jesteś pewien, że zagra? (Śmiech). Tak, daj spokój, ja też tak myślę.

Camavinga będzie kluczowa. (Zdjęcie: Angel Martinez/Getty Images)

Na pojedynku

Manchester City, jako obrońca tytułu i prawdopodobnie najlepszy zespół na świecie, został uznany za faworyta przed rewanżem. Jednak zdaniem Ancelottiego kibice Realu Madryt nie mają powodów do niepokoju.

Warto przeczytać!  Badminton Thomas i Uber Cup: India's Band of Brothers powraca, aby bronić historycznego tytułu drużynowych mistrzostw świata | Wiadomości o badmintonie

Myślę, że fani Realu Madryt są spokojni, nie martwią się. W tym konkursie nie musisz być najbardziej niespokojny, musisz być najszczęśliwszy. Zespół ten zawsze występował w Lidze Mistrzów. Nie uważam tej konfrontacji za niepokojącą. Raczej zaufaj.”

Jeśli chodzi o mecz, Ancelotti powiedział, że jutro nie będzie żadnych niespodzianek, takich jak w sezonie 2021/22, ponieważ obie drużyny dobrze się już znają.

„(śmiech) Nie, nie. Znamy się bardzo dobrze. Nie martw się, jutro nie będę ćwiczył magii.

Trenera czterokrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów zapytano także, czy mecz Man City vs Madryt to współczesne El Clasico, jak niektórzy go nazywają ze względu na ekscytujące mecze rozegrane przez niego w ciągu ostatnich kilku sezonów.

„W Europie jest wiele drużyn, które są bardzo mocne i mogą wygrać te rozgrywki, ale prawdą jest, że w ostatnich latach często się ze sobą mierzyliśmy i zawsze były to bardzo interesujące mecze. Jutro nasz przeciwnik będzie taki sam, rywalizacja będzie niesamowita.


Źródło