Biznes

Widziałem nową Skodę Octavię. Nie miałem wątpliwości

  • 14 lutego, 2024
  • 6 min read
Widziałem nową Skodę Octavię. Nie miałem wątpliwości


Skoda Octavia bez wątpienia jest siłą napędową czeskiej marki. Z ponad 7 mln sprzedanych egzemplarzy jest to najlepiej sprzedający się model Skody. Obecna, czwarta generacja Octavii, doczekała się liftingu. Dzięki odświeżeniu i unowocześnieniu modelu Czesi chcą podtrzymać duże zainteresowanie swoim bestsellerem. I o ile część zmian można uznać za kosmetyczne, to inne faktycznie przyniosą klientom realną korzyść.

Praktycznie każdy samochód oceniamy na podstawie wyglądu zewnętrznego. Tu zaszły co prawda delikatne, ale wystarczająco duże zmiany, abyśmy bezbłędnie rozpoznali Octavię po liftingu. Gdy tylko wszedłem do studia, w którym mogłem po raz pierwszy zobaczyć przeprojektowany model, nie miałem wątpliwości, że przede mną stoją unowocześnione samochody.

Z przodu i z tyłu dostrzeżemy na nowo narysowane zderzaki, chociaż z pewnością nie zauważymy, że teraz wydłużają one Octavię do 4698 mm (długość większa o 9 mm). Największe zmiany zarezerwowano dla frontowej części, w której zagościły zmienione dolne wloty powietrza, zauważymy też nieco zmodyfikowany grill, który współgra z nowym projektem przednich lamp. Z tyłu Octavię z łatwością rozpoznamy po nowym, dwuwymiarowym logo zgodnym z unowocześnioną tożsamością marki.

Skoda Octavia po liftingu z pełnym oświetleniem LED w standardzie

Wyraźną zmianą, głównie za sprawą wydłużenia szkieł w pobliżu grilla, są także przednie reflektory. Standardowo Octavia wykorzystuje reflektory LED-owe, ale opcjonalnie w wersjach Selection i Sportline (standard w wersji RS) można zdecydować się na reflektory LED Matrix drugiej generacji. Te zyskały nową sygnaturę świetlną i wykorzystują dwa moduły LED. Zewnętrzny (bi-LED) obsługuje światła mijania i drogowe. Wewnętrzny zbudowany jest z dwóch rzędów 36 pojedynczych segmentów matrycowych — o 12 więcej niż dotychczas — i pozwala lepiej oświetlić drogę, a także skuteczniej chroni przed oślepieniem kierowców nadjeżdżających z przeciwka, gdy włączone są światła drogowe.

Warto przeczytać!  Cena węgla wraca poniżej 500 złotych PLN! Kurs gazu w końcu odbije? Sprawdzamy ceny paliw, gazu, węgla i pelletu przed weekendem (08.09.2023)

W pełni diodowe światła znajdziemy też w tylnej części i także tutaj przewidziano dwa rodzaje. W wersjach Essence i Selection dostajemy podstawową odmianę. Tę bardziej zaawansowaną, z animowanymi kierunkowskazami ciągnącymi się aż do klapy bagażnika i górną częścią w kształcie litery C, zarezerwowano dla wersji Sportline i RS, a także jako opcję dla Selection.

Skoda Octavia po liftingu już wkrótce z Chatem GPT

Wiele korzystnych zmian wprowadzono we wnętrzu, ale szkoda, że projektanci nie poszli na całość i nie wrócili do stosowanych jeszcze kilka lat temu pokręteł i przycisków, chociażby tych do obsługi klimatyzacji. Cieszy za to fakt, że standardem we wszystkich wersjach jest dwustrefowa klimatyzacja. Z kolei od wersji Selection wzwyż do seryjnego wyposażenia należy również Phone Box, czyli moduł do bezprzewodowego ładowania smartfona. Ten ma moc 15 W i oferuje również funkcję chłodzenia. Jeśli nie odpowiada nam indukcyjne ładowanie, możemy skorzystać z jednego z trzech portów USB-C, których moc wyjściowa teraz wynosi 45 W.

Wraz z liftingiem Octavia zyskała bardziej wszechstronne wyposażenie standardowe, w tym centralny 10-calowy ekran systemu multimedialnego w połączeniu z 10-calowym wyświetlaczem cyfrowym. W odnowionej Octavii debiutuje również opcjonalny wyświetlacz o przekątnej 13 cali. W przyszłości standardem będzie też oparty na sztucznej inteligencji Chatbot ChatGPT, który zostanie zintegrowany z asystentem głosowym Laura.

Warto przeczytać!  Liczba rachunków maklerskich. DM XTB, BM mBanku i DM BOŚ liderami w tym roku

Skoda Octavia po liftingu — koniec z downsizingiem

Przy okazji wprowadzania zmian Skoda odeszła od powszechnego jeszcze do niedawna downsizingu. Z oferty wypadł motor 1.0 i teraz paletę silników tworzą dwa silniki benzynowe 1.5 TSI oraz cztery jednostki dwulitrowe — dwie benzynowe 2.0 TSI i dwa diesle 2.0 TDI.

Gamę silników otwiera 1.5 TSI o mocy 85 kW (115 KM), łączony z 6-biegową przekładnią manualną. Podobnie jak jego mocniejsza wersja o mocy 110 kW (150 KM) dostępny jest także z układem miękkiej hybrydy i skrzynią DSG.

Jeśli zależy nam na osiągach, w grę wchodzą jednostki 2.0 TSI, w których paliwo wtryskiwane jest pod ciśnieniem 350 barów. Modyfikacje, takie jak chociażby ulepszony wlot powietrza i zminimalizowanie tarcia, pozwoliły uzyskać wyższą moc. Słabszy wariant teraz uzyskuje 150 kW (204 KM), co oznacza przyrost mocy na poziomie 10 kW (14 KM), a do tego napęd przekazuje na cztery koła. Mocniejsza jest również dwulitrówka w Octavii RS, która dzięki dodatkowym 15 kW (20 KM) uzyskuje teraz moc 195 kW (265 KM).

Miłośnicy oszczędnego obchodzenia się z paliwem zapewne zdecydują się na jednego z dwóch diesli. W tym przypadku można wybrać wersję o mocy 85 kW (115 KM) lub 110 kW (150 KM). Pierwszy silnik współpracuje wyłącznie ze skrzynią manualną (6 biegów), drugi z 7-biegowym automatem. Skoda podkreśla zastosowanie zoptymalizowanego układu oczyszczania spalin, co pozwala skutecznie ograniczać emisję tlenków azotu (NOx).

Warto przeczytać!  Omoda 5. Chińskie marki coraz śmielej wchodzą do Polski. Zadebiutuje nowy spalinowy SUV

Skoda Octavia po liftingu — wybierz ją, jeśli nie lubisz parkować

Chociaż tego nie widać na pierwszy rzut oka, to zmian w poliftingowej Octavii jest więcej. Nowy inteligentny asystent parkowania, dostępny wyłącznie w wersjach z automatyczną przekładnią, pozwala automatycznie wjechać i wyjechać z równoległego lub prostopadłego miejsca parkingowego. System może sterować wszystkimi układami, także hamulcowym i w razie wykrycia przeszkody automatycznie zatrzymuje pojazd.

Także w autach z automatycznymi przekładniami dostępny jest system Remote Park Assist, który umożliwia zdalne sterowanie pojazdem z zewnątrz. Jest to możliwe za pomocą aplikacji MySkoda, w której wystarczy wybrać rodzaj manewru i kierunek, w którym pojazd ma wyjechać z miejsca parkingowego. Prędkość podczas manewrowania ograniczona jest do 9,5 km/h.

Bez dwóch zdań dzięki liftingowi Octavia stała się jeszcze bardziej atrakcyjna i to pomimo pozornie niewielkich zmian. Nie tylko ładniej się prezentuje, ale też oferuje więcej niż dotychczas. Na razie nie wiadomo, jak przełoży się to na ostateczną cenę, ale można spodziewać się, że taniej nie będzie, o ile uda się utrzymać poziom zbliżony do cen wersji sprzed liftingu. Nie zmienia to faktu, że Octavia 2024 pozostanie propozycją wartą rozważenia podczas poszukiwań samochodu i można przypuszczać, że nadal będzie to najlepiej sprzedająca się Skoda.


Źródło