Biznes

Wielki wzrost cen mleka i pieluszek. „Takiej różnicy jeszcze nie mieliśmy”

  • 12 czerwca, 2023
  • 6 min read
Wielki wzrost cen mleka i pieluszek. „Takiej różnicy jeszcze nie mieliśmy”


Według naszych danych uśrednione ceny mleka modyfikowanego dla dzieci wzrosły rok do roku (maj 2022 i 2023) o kilkadziesiąt proc. Bez względu na producenta czy markę cena 1 kg produktu skoczyła z 58,94 zł do 81,02 zł, co daje wzrost o 37,5 proc.

Należy podkreślić, że cena mleka modyfikowanego może się znacząco różnić m.in. ze względu na skład. Droższe są np. produkty antyalergiczne.

Cena mleka modyfikowanego wystrzeliła

– W badaniu uwzględniliśmy paragony z aptek oraz marketów z maja 2022 i maja 2023. Następnie sporządziliśmy szczegółową listę dostępnych na rynku marek mleka modyfikowanego i przeszukaliśmy dowody zakupu dodane do aplikacji PanParagon pod kątem tych nazw. W ten sposób, spośród około 200 tys. paragonów, wyodrębniliśmy kilka tysięcy wyników – wyjaśnia cały proces Lastovska.

– Ze względu na to, że każda sieć czy punkt sprzedaży opisuje zupełnie inaczej daną kategorię produktu, często nie podając pojemności, ograniczyliśmy się do takich paragonów, na których widniała gramatura – dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W kluczowym dokumencie rządu nie ma planu na 800 plus. Dlaczego?

Ostatecznie PanParagon sprawdził dla money.pl kilkaset rachunków zawierających mleko modyfikowane o wadze 1000 g.

Rezultat zaskoczył nas samych: średnia różnica w cenie mleka modyfikowanego rok do roku wynosi około 22 zł na 1000 g. Biorąc pod uwagę, że kilkumiesięczne dzieci karmione butelką spożywają około jedną puszkę 800 gr mleka na tydzień, to wzrost kosztów miesięcznych jest dużo wyższy niż rok temu – zaznacza Lastovska.

Skok o 20 proc. w kilka tygodni

Jednym z przykładów nagłego skoku ceny może być mleko Bebilon Advance Pronutra 3 (dwa opakowania po 500 g), które jeszcze 15 maja w sklepie sieci Rossmann kosztowało 64,99 zł, a teraz jego cena wynosi 77,99 zł. Podobnie jest w innych sklepach m.in. Biedronce i Kauflandzie. To wzrost o 20 proc. Skąd taka cena?

– Zmiana wynika z podniesienia ceny zakupu przez producenta – odpowiada na nasze pytanie Agata Nowakowska z działu prasowego Rossmanna.

Producentem Bebilonu jest firma Danone. Zapytaliśmy o podwyżkę.

Sytuacja ekonomiczna i gospodarcza w naszym kraju – zarówno dla producentów, sprzedających, jak i dla konsumentów – jest trudna i nieprzewidywalna z innych względów. Pragnę przy tym podkreślić, że w tym roku nasz cennik nie był zmieniany. W ostatnim kwartale poprzedniego faktycznie pojawiła się rewizja cen, ale było to związane z faktem, że ówczesna wysokość inflacji wyniosła 17,9 proc. rok do roku, a to przełożyło się na ceny surowców, materiałów opakowaniowych oraz transportu, jakie zostały nam zaproponowane przez naszych partnerów biznesowych – odpowiada Martyna Węgrzyn z Danone. I dodaje, że jako producent nie może wpływać na proces ustalania cen na półce.

Warto przeczytać!  Akcje warte uwagi: Union Bank, HCL Tech, IndiGo, SBI, Wipro, Tube Investments, TVS Supply Chain

Należy podkreślić, że wzrost ceny nastąpił razem ze zmianą gramatury. Jeszcze kilka miesięcy temu wspomniane mleko Bebilon sprzedawano w opakowaniu 1100 g (2x 550 g). Jest to tzw. downsizing, czyli „odchudzenie produktu”. Inną jego nazwą jest „shrinkflacja” (połączenie słów shrink, czyli kurczyć się oraz inflacja). Jak pisaliśmy na money.pl w ten sposób producenci różnych produktów ograniczają koszty związane m.in. z podwyżkami cen surowców i energii.

Danone odpowiada jednak, że zmiana gramatury „jest wynikiem standaryzacji produkcji”.

– Wielkość oraz kształt opakowań naszych produktów są cyklicznie dostosowywane do określonych standardów wynikających z nowych technologii produkcji. To również optymalizacja kosztów transportu oraz przechowywania na sklepowych półkach – tłumaczy Węgrzyn.

Podwyżki bez VAT-u

To nie musi być koniec podwyżek. Ceny znowu pójdą w górę, gdy wzrośnie VAT na mleko.

Stawka VAT-u na mleko modyfikowane obecnie wynosi 0 proc. W konsekwencji jeśli przestanie obowiązywać „tarcza” to cena wzrośnie o 5 proc., gdyż taka stawka jest właściwa. Oznacza to, najprawdopodobniej kolejny wzrost cen mleka dla dzieci – podkreśla dla money.pl Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFakt.pl.

Ceny pieluszek też ostro w górę

Nie tylko mleko modyfikowane, ale także cena innego produktu pierwszej potrzeby dla rodzin z dziećmi skoczyła mocno w górę. Chodzi o pieluszki jednorazowe. Jeszcze w maju 2022 r. średni koszt jednej pieluszki wynosił 70 gr, a w maju tego roku było to 96 gr, co oznacza wzrost o 37 proc.

– Przy założeniu, że jedno dziecko zużywa około siedmiu pieluszek na dobę, koszt miesięczny w tym roku wynosi średnio 201,6 zł. W 2022 r. kwota ta była znacznie mniejsza. Rodzice małych dzieci przeznaczali około 147 zł miesięcznie na tego typu zakupy – zaznacza Lastovska.

Także w tym przypadku PanParagon uwzględnił w swojej analizie dowody zakupu z marketów oraz aptek w maju 2022 i 2023 r. Aplikacja porównała ceny wszystkich rodzajów pieluszek (pure, active baby, pants, zwykłe itp.) z podaną liczbą sztuk na paragonach. Nie uwzględniono jedynie rozmiarów – często nie są one oznaczane w dowodach zakupu. Uzyskane wyniki przeliczono na jedną sztukę pieluszki.

Stawka VAT-u na pieluchy wynosi 5 proc.

2 czerwca wysłaliśmy pytania do Ministerstwa Finansów – czy m.in. możliwe jest obniżenie podatku na produkty niemowlęce i dziecięce oraz – czy resort rozważa wprowadzenie dodatkowego wsparcia dla rodzin, np. dodatków specjalnych. Do dnia publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Piotr Bera, dziennikarz money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.


Źródło