Biznes

Wierzyciele Palikota piszą do WOŚP. Chcą odwołania jego licytacji

  • 17 stycznia, 2024
  • 6 min read
Wierzyciele Palikota piszą do WOŚP. Chcą odwołania jego licytacji


28 stycznia odbędzie się 32 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku inicjatywa spotkała się ze wsparciem wielu znanych osób, w tym Janusza Palikota, który na charytatywną aukcję wystawił kolację. W opisie licytacji czytamy: 

“Można jeść i pić dobrze, można jeść i pić dla dobra, a można to połączyć podczas kolacji ze mną, by wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tu chodzi o hojność, o bezinteresowną pomoc, ale także o najlepsze emocje, które wyzwala w nas Orkiestra. Spotkajmy się, by uczcić wszystko to, co we wspólnym graniu dla Orkiestry najlepsze.

Nasze wspólne spotkanie może być fantastyczną okazją nie tylko do celebracji tej wyjątkowej inicjatywy, ale także przestrzenią do poznania się i wymiany myśli. Jako gospodarz obiecuję, że zadbam o niepowtarzalną atmosferę, najlepsze jedzenie, pozytywne emocje i ciekawe tematy do długiej rozmowy. Weź udział w licytacji, wesprzyj Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i spędź ze mną udany wieczór, pełen dobrego jedzenia i rozmowy. – Janusz Palikot”

Aukcja Janusza Palikota – Finał WOŚP 2024 (Allegro)

Aukcja Janusza Palikota na rzecz WOŚP nie przypadła do gustu ludziom, którzy nie mogą odzyskać pieniędzy zainwestowanych w jego alkoholowe biznesy. Wierzycielami niewypłacalnych spółek z Grupy Tenczynek jest około 10 tys. osób. Jak mówił sam Palikot, na rozwój biznesu zebrał od nich powyżej 200 mln złotych. Układ z wierzycielami został przegłosowany dotąd tylko w Manufakturze Piwa Wódki i Wina.

Warto przeczytać!  Wyrok TSUE C-756/22 z 11 grudnia 2023: BANKI BEZ PRAWA do sądowej WALORYZACJI po unieważnieniu kredytu we frankach

Na mocy układu osoby, które powierzyły MPWiW do 25 900 zł, otrzymają zwrot całej kwoty w 60 ratach. Pozostali wierzyciele będą musieli zadowolić się odzyskaniem części gotówki i zamianą reszty długu na akcje. Podobne układy nie zostały zatwierdzone na ten moment w żadnej innej spółce z alkoholowego holdingu Palikota, a jest ich naprawdę sporo, zaczynając od Tenczyńskiej Dystrybucji, a kończąc na Alembik Polska.

Wierzyciele domagają się usunięcia aukcji Palikota

Janusz Palikot uczestniczy w zbiórkach WOŚP od ponad 10 lat. W zeszłym roku wystawił na aukcję kolację połączoną z lotem balonem nad jeziorem Jaczno na Suwalszczyźnie. Została ona wylicytowana za 45 100 zł. Przez ostatni rok w publicznym odbiorze biznesmena zmieniło się jednak bardzo wiele. Ostatnio odciął się od niego dawny wspólnik – Kuba Wojewódzki, a do WOŚP zaczęły płynąć petycje oburzonych wierzycieli, wzywających do odwołania aukcji Janusza Palikota. Poniżej zamieszczamy kilka z nich:

– Proszę o usunięcie w tym roku licytacji kolacji z Januszem Palikotem. Pan Janusz okradł moją rodzinę, mnie, mojego syna i moją żonę. Wartością WOŚP jest wspieranie ludzi, nie okradanie a Pan Janusz okradł tysiące osób w Polsce – czytamy w jednym z listów skierowanych do WOŚP, który otrzymała również nasza redakcja.

– W imieniu własnym jako osoby, która jest wierzycielem Janusza Palikota oraz innych poszkodowanych, wyrażam oburzenie, że podjęliście współpracę z Januszem Palikotem. Po pierwsze ten były polityk niezgodnie z prawem reklamuje alkohol na swoich mediach społecznościowych i promuje picie alkoholu – co jest zupełnie niezgodne z ideą WOŚP. Po drugie prowadzone jest w prokuraturze dochodzenie w sprawie oszustwa na wielką finansową skalę, poszkodowanych jest kilka tysięcy osób. Po trzecie w poprzednim finale Pan Janusz Palikot obiecał, że zwycięzcy będą mieli okazję zjeść kolację na tratwie pływającej po jeziorze oraz przelecieć się balonem nad Suwalszczyzną – nie miało to miejsca, a więc nie wywiązał się z obietnicy. W związku z powyższymi uważam za skandaliczne ze współpracujecie wciąż z Januszem Palikotem firmując jego szkodliwe społecznie działania i malwersacje finansowe – pisze do WOŚP inny wierzyciel Janusza Palikota.

Warto przeczytać!  Za te pieniądze z PRL-u można dziś zyskać krocie. Koniecznie sprawdź, czy masz takie banknoty

– Jako jeden z inwestorów straciłem około 20.000 zł, liczne osoby utraciły oszczędności swojego życia. Straciliśmy również czas, zdrowie psychiczne i fizyczne przez Janusza Palikota. Psychiatra w Polsce niestety leży… Czujemy jakby JP pluł nam w twarz udając że zdefraudowanie 220mln zł (nieoficjalnie kwota ciągle rośnie i zbliża się już do 300mln zł) nic nie zmieniło w jego życiu, nadal gotuje wstawia posty na instagramie itp. Ja jednak nie mogę uzyskać żadnych informacji o tym co się faktycznie dzieje ze spotkania, jak wyglądały sprawozdania finansowe. Prosiłbym o wycofanie aukcji na rzecz WOŚP przez Janusza Palikota – czytamy w kolejnym liście. 

 – Zwracam się z prośbą o zaniechanie aukcji kolacji wraz z degustacja trunków od Janusza Palikota. Osoba ta wykorzystuje WOSP i aukcje w celach reklamy swoich alkoholi a co za tym idzie propaguje picie alkoholu w mediach społecznościowych, do których dostęp mają nieletni- Jestem także zniesmaczony faktem iż tak wspaniałomyślna i szanowana przeze mnie inicjatywa WOSP wspiera osobę będąca na bakier z prawem zalegająca grube miliony swoim wierzycielom – apeluje inny nadawca.

Warto przeczytać!  Ceny złota rosną, ponieważ Powell z Fed podtrzymuje nadzieje na obniżkę stóp procentowych

Licytacja zdjęta przez alkohol

W ostatnim z przywołanych listów wierzycieli Palikota do WOŚP wspomniano o promowaniu alkoholu. Pierwsza wersja licytacji pojawiła się 10 stycznia i została zakończona dzień później. Jak wyjaśniało później Allegro powodem zdjęcia aukcji było zdjęcia Janusza Palikota, na którym trzymał w ręce kieliszek oraz zdanie z opisu: „do osobiście ugotowanych potraw Janusz Palikot wybierze swoje najlepsze, 10 letnie nalewki!”. 

– Aukcja została usunięta na naszą prośbę. Promocja alkoholu nie jest zgodna z naszymi wartościami, wobec czego oferta taka musiała zniknąć. Obecnie ponownie dostępna jest w serwisie Allegro – komentowała wówczas Aleksandra Rutkowska, rzeczniczka prasowa WOŚP, dla portalu Jawny Lublin.

Do zakończenia (już bezalkoholowej) licytacji Janusza Palikota pozostało 12 dni. Według stanu na godzinę 11:00 17 stycznia, uczestniczy w niej 8 osób, a najwyższa proponowana cena to 20 100 zł.


Źródło