Świat

William Wragg: Jeremy Hunt chwali przeprosiny posła w związku z incydentem z aplikacją randkową

  • 5 kwietnia, 2024
  • 6 min read
William Wragg: Jeremy Hunt chwali przeprosiny posła w związku z incydentem z aplikacją randkową


  • Autorzy: Paul Seddon, Phil Kemp i Nick Eardley
  • wiadomości BBC

Kanclerz pochwaliła posła torysa za przeprosiny po tym, jak przyznał, że podał osobiste numery telefonów innych parlamentarzystów komuś w aplikacji randkowej.

Jeremy Hunt powiedział, że William Wragg wykazał się „odwagą”, mówiąc „Timesowi”, że przeprasza za „ranę”, którą wyrządził.

Wragg powiedział gazecie, że „przestraszył się”, ponieważ ta osoba miała „kompromitujące rzeczy na mój temat”.

Wynika z doniesień, że co najmniej 12 mężczyzn z kręgów politycznych otrzymało niechciane wiadomości, co wzbudziło obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Według doniesień wśród mężczyzn jest minister rządu, doradcy i dziennikarze polityczni pracujący w Westminster.

Niektórym przesłano nagie zdjęcia, a według doniesień dwóch parlamentarzystów odpowiedziało, przesyłając swoje zdjęcia.

Wragg nie został zawieszony jako poseł Partii Konserwatywnej, a biuro ds. biczów partii – odpowiedzialne za dyscyplinę partyjną – nie komentuje tej sytuacji, powołując się na toczące się śledztwo policyjne.

BBC próbowało skontaktować się z panem Wraggiem, który ustępuje ze stanowiska posła do parlamentu w wyborach powszechnych, w celu uzyskania komentarza.

’Obawa’

Rzecznik policji w Leicestershire powiedział, że policja „bada raport dotyczący złośliwych wiadomości”, który otrzymano w zeszłym miesiącu.

Metropolitan Police poinformowała, że ​​jest w kontakcie z policją w Leicestershire i zespołem ds. bezpieczeństwa Parlamentu, dodając: „Odpowiednio ocenimy wszelkie otrzymane zgłoszenia”.

Pewien były poseł do parlamentu, który jest gejem, powiedział BBC, że stał się celem osoby nazywającej siebie „Charlie”, która twierdziła – niesłusznie – że wcześniej pracował dla pana Wragga.

„Ostatnia część tej wiadomości brzmiała: «Westminster tęskni za tobą…» i w zasadzie to było coś, co przyjaciele i tak zwykle mówią, żebym poczuł się lepiej” – dodał.

„Właściwie zaczynałem się czuć źle. Byłem zawstydzony, myśląc, że rozmawiam z kimś, kto wie, kim jestem, i desperacko staram się nie wyjść na niegrzeczną”.

Następna wiadomość brzmiała: „Właśnie zostałem singlem, więc spotykam się z gejami z Westminster”.

BBC News również widziało podobne wiadomości wysyłane z tego samego numeru do dziennikarza politycznego.

BBC rozmawiało także z mężczyzną pracującym dla posła, do którego zeszłej jesieni „niespodziewanie” dostał wiadomość od osoby nazywającej się „Abi” i zawierającej kobiece zdjęcie profilowe.

Pracownik powiedział, że znał go z pracy i wspomniał o wydarzeniu, w którym brał udział.

Ale nabrał podejrzeń, gdy zapytał, kim są, a oni odpowiedzieli, podając informacje, które były „wyraźnie błędne”.

Powiedział, że je zignorował, ale oni nadal do niego wysyłali wiadomości. Powiedział BBC, że pięć lub sześć miesięcy później dowiedział się, że ktoś inny otrzymał wiadomości od osoby o tym samym numerze i podobnym zdjęciu.

Pracownik posła powiedział, że byłby „bardzo zaskoczony”, gdyby pan Wragg miał jego numer, a nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek go spotkał.

Źródło obrazu, EPA-EFE/REX/Shutterstock

Tytuł Zdjęcia,

Kanclerz cieni Rachel Reeves twierdzi, że przyszłość Wragga to „kwestia dla konserwatystów”

W rozmowie wcześniej z reporterami Hunt stwierdził, że doniesienia o niechcianych wiadomościach stanowią „wielki powód do niepokoju”, ale Wragg „odważnie i stanowczo przeprosił”.

Dodał, że raporty powinny być „lekcją” zarówno dla parlamentarzystów, jak i obywateli, że należy zachować ostrożność w kwestii cyberbezpieczeństwa.

Nie jest jasne, kto stoi za niechcianymi wiadomościami. Niektórzy parlamentarzyści wyrazili obawy, że w sprawę może być zaangażowane zagraniczne mocarstwo, takie jak Chiny i Rosja.

Spikerka Izby Gmin Sir Lindsay Hoyle napisała do parlamentarzystów, informując ich, że spekulacje są „nierozsądne” i obiecując, że będą „na bieżąco informowani o rozwoju sytuacji”.

„Upokorzony”

Wragg, który jest wiceprzewodniczącym wpływowej komisji parlamentarzystów z zaplecza torysów z 1922 r., powiedział „Los Angeles Times”, że wysłał swoje intymne zdjęcia mężczyźnie, którego poznał w aplikacji randkowej dla gejów Grindr.

„Mieli wobec mnie coś kompromitującego. Nie zostawiliby mnie w spokoju” – dodała 36-latka, która od 2015 roku jest posłanką Hazel Grove w Greater Manchester.

„Prosili o ludzi. Podałem im kilka numerów, nie wszystkie. Powiedziałem mu, żeby przestał. Manipulował mną, a teraz skrzywdziłem innych ludzi.

„Rozmawiałem z facetem przez aplikację i wymieniliśmy się zdjęciami. Mieliśmy się spotkać na drinku, ale tak się nie stało. Potem zaczął pytać o liczbę osób. Martwiłem się, bo miał przy sobie różne rzeczy. dał mi numer WhatsApp, który teraz nie działa.

„Raniłem ludzi swoją słabością. Bałem się. Jestem upokorzony. Tak mi przykro, że moja słabość sprawiła ból innym ludziom”.

„Wprowadzony w błąd”

Konserwatywny poseł Sir Charles Walker powiedział, że „szaleństwem” byłoby, gdyby Wragg, jego przyjaciel, zrezygnował z funkcji posła.

Powiedział programowi PM nadawanemu w BBC Radio 4, że Wragg „został użądlony przez bardzo sprytnego i manipulującego operatora”.

Dodał: „Myślę, że wiele osób może pomyśleć, że to, co zrobił Will, było błędne, a nawet głupie, ale wierzę też, że jest w nim mnóstwo współczucia.

„Nie usprawiedliwiam tego, co zrobił Will, ale uważam, że on jest ofiarą tej sytuacji, podobnie jak wszyscy inni”.

Kanclerz cieni Partii Pracy Rachel Reeves stwierdziła, że ​​incydent był „niezwykle niepokojący”, a dochodzenie policyjne „powinno toczyć się własnym torem”.

Odmówiła wyrażenia opinii na temat tego, czy Wragg, który jest także przewodniczącym Komisji Spraw Konstytucyjnych Izby Gmin, powinien zrezygnować, dodała, że ​​jest to „pytanie do konserwatystów”.

Lider Liberalnych Demokratów, Sir Ed Davey, nie będzie się zastanawiał, czy Wragg powinien zostać zawieszony, dodał, że jest to pytanie do torysów.

Dodał, że nie wierzy, aby którykolwiek z parlamentarzystów jego partii był zamieszany w rzekome incydenty związane z phishingiem.

Rzecznik Izby Gmin powiedział, że podchodzi do bezpieczeństwa „niezwykle poważnie” i zapewnił parlamentarzystom i pracownikom „dostosowane porady”, aby uświadomić im zagrożenia w Internecie.

„Zachęcamy wszystkie zainteresowane osoby, które mają wątpliwości, do skontaktowania się z Departamentem Bezpieczeństwa Parlamentarnego” – dodali.


Źródło