Zdrowie

Wirus Covid nadal tu jest. Dlaczego nie choruje więcej osób? | Wyjaśnione wiadomości

  • 6 maja, 2024
  • 5 min read
Wirus Covid nadal tu jest.  Dlaczego nie choruje więcej osób?  |  Wyjaśnione wiadomości


Teraz wydaje się to odległym wspomnieniem, ale zaledwie trzy lata temu Indie znajdowały się w najgorszej fazie pandemii Covid-19. W maju 2021 r. odnotowano ponad 1,2 lakh zgonów – około 20% wszystkich dotychczasowych zgonów przypisanych Covidowi w kraju. W ciągu pierwszych trzech tygodni tego miesiąca codziennie wykrywano średnio ponad 3 lakh pozytywnych przypadków. Dzienna liczba wykryć osiągnęła szczyt dokładnie trzy lata temu – 6 maja 2021 r. – kiedy zgłoszono ponad 4,14 lakh pozytywnych przypadków.

Kryzys trwał przez co najmniej dwa kolejne miesiące, mimo że liczba przypadków i zgonów stale spadała. W przeciwieństwie do wielu innych krajów Indie nie stanęły w obliczu bardziej śmiercionośnych fal Covid-19. Fala Omicron w okresie od stycznia do lutego 2022 r. przyniosła ogromny wzrost liczby infekcji, ale niezbyt wiele poważnych przypadków i zgonów. I choć nadal odnotowuje się kilka przypadków – według Ministerstwa Zdrowia na piątek było ich 850 – pandemia nie stanowi już poważnego zagrożenia.

Czy zatem pandemia wreszcie się skończyła?

5 maja 2023 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że ​​Covid-19 nie stanowi już globalnego zagrożenia zdrowia publicznego. Było to potwierdzenie, że niekontrolowane rozprzestrzenianie się wirusa dobiegło końca, nie prowadzi ono do poważnych chorób, hospitalizacji ani zgonów i nie obciąża już systemów zdrowia publicznego w większości części świata. Deklarację uznano za formalne zakończenie pandemii.

Warto przeczytać!  Strategie zapobiegania demencji, które każdy może wypróbować

Indie wycofały wszystkie ograniczenia związane z Covid-19 po 31 marca 2022 r. – wkrótce po ustąpieniu fali Omicron – i zaprzestały stosowania przepisów ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Następnie rządy stanowe zniosły swoje mandaty dotyczące obowiązkowego noszenia masek w przestrzeni publicznej.

Jednak SARS-CoV-2, wirus, który spowodował chorobę Covid-19, pozostaje w dużym stopniu w obiegu – i nadal powoduje infekcje, a nawet niektóre zgony. Dominującym wariantem powodującym obecnie najwięcej infekcji jest JN.1, odległy potomek Omicrona. JN.1 jest nieco skuteczniejszy w zakażaniu ludzi niż jego siostrzane warianty, ale podobnie jak wszyscy potomkowie Omicrona nie powoduje poważnych chorób.

Oferta świąteczna

Dane WHO pokazują, że w ciągu czterech tygodni poprzedzających 14 kwietnia na całym świecie zgłoszono ponad 2,42 lakh pozytywnych przypadków, z czego ponad dwie trzecie miało miejsce w Rosji i Nowej Zelandii. W Indiach zgłoszono około 3000 przypadków. W tym samym okresie Covid-19 przypisano około 3400 zgonów – około 2400 w Stanach Zjednoczonych i 53 w Indiach.

Pomimo bardzo niewielkiej liczby testów Indie nadal zgłaszają dwucyfrowe przypadki – w czwartek wykryto 50 przypadków. W Kerali doszło nawet do śmierci. Kilka laboratoriów, w tym Narodowy Instytut Wirusologii w Pune, Centrum Biologii Komórkowej i Molekularnej w Hyderabad oraz Translacyjny Instytut Nauk i Technologii Zdrowia w Faridabadzie, śledzi rozprzestrzenianie się wirusa, głównie poprzez nadzór ścieków i próbki ze szpitali. Nadzór nad ściekami ujawnił obecność wariantu JN.1 również w Indiach.

Warto przeczytać!  Dlaczego w Indiach obserwuje się rosnącą tendencję w zakresie chorób? Eksperci obwiniają za to swój styl życia

Dlaczego nie zaraża się więcej osób?

Wykrywalność może być niska po prostu dlatego, że bardzo niewiele osób poddaje się testom.

Szczęście lub przypadek odegrało rolę w tym, że w ciągu ostatnich kilku lat Covid-19 przestał być głównym zagrożeniem dla zdrowia. Wariant Omicron, który pojawił się pod koniec 2021 r., miał zwiększoną zdolność rozprzestrzeniania się i zakażania ludzi, ale nie powodował ciężkiej choroby. Duża część światowej populacji uzyskała naturalną odporność po zakażeniu Omicronem. Do końca 2021 roku ponad połowa światowej populacji otrzymała także tę lub drugą szczepionkę, która wzmocniła ich odporność.

Spadek liczby osób pozbawionych odporności w wyniku naturalnej infekcji lub szczepienia oznaczał, że wirus miał mniejsze możliwości szybkiej ewolucji w nowsze warianty.

Jednak ani naturalna infekcja, ani szczepionki nie zapewniają trwałej odporności. Najprawdopodobniej minęły skutki szczepień podjętych w latach 2021 i 2022. Naturalna odporność również zanika po pewnym czasie. Jedynym powodem, dla którego nie ma niekontrolowanego wzrostu, jest to, że ludzie w dalszym ciągu zarażają się stosunkowo nieszkodliwymi wariantami, w wyniku czego odnawia się ich odporność.

Warto przeczytać!  Odkryto główną przyczynę nieswoistego zapalenia jelit: Badania | Zdrowie

„Wygląda na to, że właśnie tak się dzieje. Zakażają się ludzie, być może w dużych ilościach. Nie wiemy, ponieważ nie wykonuje się zbyt wielu testów. Jednak w trakcie tego procesu ich naturalna odporność zostaje odświeżona i rozszerzona” – powiedziała Anurag Agarwal, dziekan ds. nauk biologicznych i badań nad zdrowiem w Trivedi School of Biosciences na Uniwersytecie Ashoka.

Tymczasem bardzo pomocny był fakt, że wirus nie zmutował w bardziej niebezpieczny wariant. Jak długo taka sytuacja będzie się utrzymywać, trudno się domyślić. Jednak wirus nie jest już nowością dla naukowców i ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego, którzy teraz znacznie lepiej go rozumieją i wiedzą, czego się spodziewać i jak sobie radzić z jego rozprzestrzenianiem się. Jednak krążące szczepy muszą być stale monitorowane i śledzone, aby można było podjąć odpowiednie interwencje.




Źródło