Rozrywka

Władze twierdzą, że szefowa kuchni z Portland, Naomi Pomeroy, utonęła, gdy jej ponton i deska do pływania wiosłem utknęły w zaroślach rzeki

  • 17 lipca, 2024
  • 7 min read
Władze twierdzą, że szefowa kuchni z Portland, Naomi Pomeroy, utonęła, gdy jej ponton i deska do pływania wiosłem utknęły w zaroślach rzeki


Władze nadal poszukują ciała nagradzanej szefowej kuchni z Portland, Naomi Pomeroy, która utonęła w sobotni wieczór, gdy została wciągnięta pod wodę po tym, jak jej smycz do deski surfingowej lub pasek łączący dwie pontonowe części, lub oba te elementy, zaczepiły się o zanurzone drzewo, gdy dryfowała po rzece Willamette w pobliżu Corvallis.

49-letni Pomeroy był jedną z trzech osób płynących na dwóch pontonach i desce z wiosłem, które zostały połączone, gdy natknęły się na odsłoniętą przeszkodę około 100 metrów w górę rzeki Marys.

Biuro szeryfa hrabstwa Benton pierwotnie stwierdziło, że Pomeroy była „trzymana za smycz od deski wiosłowej” pod wodą, jednak biuro szeryfa wyjaśniło, że mogła być przytrzymywana zarówno za pomocą smyczy, jak i paska łączącego dwie dętki.

Pomeroy nie wypłynęła. We wtorek poszukiwania jej ciała trwały czwarty dzień.

Gdy około 8:30 wieczorem zaczepiła się o przeszkodę, Pomeroy siedziała w pontonie, podczas gdy jeden z jej towarzyszy siedział w drugim, a trzecia osoba siedziała na desce wiosłowej, która była przymocowana do nogi Pomeroy za pomocą smyczy, powiedział porucznik Toby Bottorff z biura szeryfa hrabstwa Benton. Wszyscy trzej wpadli do wody po uderzeniu w przeszkodę. Pomeroy została złapana, podczas gdy pozostała dwójka dryfowała z prądem.

Jeden z pozostałych próbował płynąć pod prąd, aby pomóc Pomeroy, powiedział Bottorff, ale nie udało mu się do niej dopłynąć z powodu silnego prądu.

Dwójka później dotarła na brzeg i została później odebrana przez straż pożarną Corvallis, powiedzieli urzędnicy szeryfa. Pomeroy była z mężem, Kyle’em Lindenem Websterem, powiedzieli przyjaciele i rodzina. Władze nie zidentyfikowały trzeciej osoby, twierdząc jedynie, że był mężczyzną, ale nie podają jego wieku.

Ratownicy z Corvallis Fire Department jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. Kiedy przybyli, sądzili, że może być nawet czterech ofiar, powiedział zastępca szefa operacji Kevin Fulsher dla The Oregonian/OregonLive.

Warto przeczytać!  Adidas oszukał inwestorów w sprawie obaw Kanye Westa, mówi pozew

Trzech ratowników dotarło do Pomeroy łodzią i bezskutecznie próbowało wyciągnąć ją z wody, aby rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową, powiedział Fulsher.

Ratownik z wydziału wpadł do wody. Walcząc z prądem, ratownik zorientował się, że Pomeroy zaplątała się w sznur lub linę, która uniemożliwiała jej poruszanie się. Wyciągnął nóż i przeciął sznur, spodziewając się, że będzie unosić się na powierzchni w dół rzeki, gdzie ratownik miał nadzieję, że łatwiej będzie ją wciągnąć do łodzi w celu wykonania resuscytacji krążeniowo-oddechowej, powiedział Fulsher.

Zamiast tego Pomeroy zatonęła, zanim pływak zdążył ją złapać, a ratownicy stracili ją z oczu.

„Zawsze odpowiadamy, że pójdziemy ratować ofiary, które można uratować. Tak uważały nasze załogi” — powiedział Fulsher. „Byli bardzo agresywni i narażali się na niebezpieczeństwo, aby przeprowadzić akcję ratunkową, a my nie byliśmy w stanie tego zrobić z powodu trudnych warunków”.

„Jesteśmy pogrążeni w smutku z powodu ofiary i jej rodziny” – powiedział szef straży pożarnej Corvallis, Ben Janes.

Biuro szeryfa przejęło operację odzyskiwania. Przez cztery dni od utonięcia Pomeroy nie udało się znaleźć jej ciała, mimo użycia sonaru, podwodnych kamer i dronów. Łódź biura szeryfa przeszukiwała rzekę w dół od przeszkody we wtorek, ale prąd rzeki i szczątki utrudniły operację.

Bottorff powiedział, że ciało Pomeroy prawdopodobnie opadło na dno rzeki. Oczekuje, że jej ciało wynurzy się około pięciu dni po jej śmierci, powiedział.

Biuro szeryfa wyśle ​​łódź na rzekę w poszukiwaniu jej ciała każdego dnia aż do niedzieli, a jeśli do tego czasu nie uda się jej znaleźć, to ponownie rozważy, w które dni należy przeprowadzić poszukiwania.

Warto przeczytać!  Dwóch mężczyzn skazanych za zabicie Jam Mastera Jaya z Run-DMC

Do utrudnień zalicza się stosunkowo słabą widoczność — około 3 do 5 stóp — z powodu szybkiego nurtu, a także liczne skaliste zakamarki i rozpadliny na dnie rzeki.

Podczas gdy biuro szeryfa ma łódź na rzece każdego dnia od soboty, poszukiwacze również poprosili społeczeństwo, aby „wypatrywało” ciała Pomeroya. Ostrzegali ludzi, aby dzwonili pod numer 911 i nie próbowali samodzielnie go odnajdywać.

„Jestem oddany odnalezieniu Naomi, aby sprowadzić ją do domu, do rodziny i bliskich” – powiedział szeryf hrabstwa Benton, Jef Van Arsdall w oświadczeniu. „Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w misję poszukiwawczą i ratunkową oraz wsparcie w tym trudnym czasie”.

Biuro szeryfa hrabstwa Linn, straż pożarna w Albany i policja w Albany pomagały biuru szeryfa hrabstwa Benton i straży pożarnej w Corvallis w prowadzeniu akcji poszukiwawczo-ratunkowych.

Biuro szeryfa ostrzegło ludzi, aby nie przywiązywali się do swoich desek, chyba że ich smycz ma mechanizm szybkiego zwalniania i ostrzegło przed wiązaniem więcej niż dwóch dętek razem. Oregon State Marine Board we wtorek wezwał ludzi, aby nigdy nie przywiązywali kostek do desek na płynącej wodzie, takiej jak rzeki, ze względu na niebezpieczeństwo, że smycz może ich przytrzymać pod wodą, jeśli zaplączą się w skały lub drzewa.

„Na jeziorze lub innej spokojnej wodzie jest to doskonałe narzędzie bezpieczeństwa, gdy jest używane w połączeniu z kamizelką ratunkową” – stwierdziła rada w oświadczeniu. „Jednak na płynącej wodzie smycz może być śmiertelnie niebezpieczna”.

Bezdomna para mieszkająca na zalesionym nabrzeżu obok rzeki Willamette powiedziała, że ​​obserwowała operację ratunkową przez kilka dni i widziała drony w powietrzu oraz wiele łodzi szeryfa na wodzie.

„Wiedzieliśmy, że dzieje się coś złego” – powiedziała Sandie Wendel.

Para nie widziała żadnych ratowników we wtorek na swoim odcinku Willamette. Powiedzieli, że przeciętnie dziennie spływa rzeką od 50 do 100 osób.

Warto przeczytać!  Zabawne podejście fotografa Juergena Tellera do odwiecznego mitu o płodności
Bukiet kwiatów znajduje się w Cornet Custard na SE Divison St. w Portland w stanie Oregon, aby uhonorować szefową kuchni Naomi Pomeroy. Pomeroy utonęła w sobotę, 13 lipca 2024 r. w rzece Willamette.

W poniedziałek i wtorek media społecznościowe zalały wpisy upamiętniające Pomeroya, w których znajomi i współpracownicy stwierdzili, że Pomeroy był „tytanem portlandzkiej kuchni” i kulinarną „gwiazdą rocka”, która zmieniła oblicze amerykańskiej gastronomii.

Pomeroy była samoukiem, który najpierw zyskał rozgłos dzięki restauracji pop-up prowadzonej w jej własnym domu. Następnie ona i jej partner otworzyli wiele znanych restauracji i trafili do magazynów i telewizji.

Restauracja Pomeroy’s Beast została nazwana współrestauracją roku przez The Oregonian w 2008 roku. W 2013 roku wzięła udział w programie „Top Chef Masters”, a w kolejnym roku została okrzyknięta Najlepszą Kucharką Północnego Zachodu podczas nagród Jamesa Bearda.

Pozostawiła męża i córkę August. Nie ogłoszono żadnych nabożeństw żałobnych.

W zeszłym miesiącu Pomeroy i jego partner biznesowy Luke Dirks rozpoczęli nową serię kolacji pod nazwą Garden Party w odosobnionym ogrodzie niedaleko osiedlowej bistro, którą planowali otworzyć jesienią tego roku pod adresem 4537 SE Division St.

Duet planował zorganizować cztery kolejne kolacje w tym miesiącu, w tym jedną w czwartek i piątek, w serii, która, jak się spodziewali, będzie trwała do końca lata, a może i dłużej. Wydarzenia te zostały odwołane.

„DO ZOBACZENIA WAS WSZYSTKICH ZNOWU TAK BARDZO!!” – napisał Pomeroy w poście zapowiadającym kolacje 26 czerwca. „Nie mogę się doczekać, aby znowu z wami gotować!!!”

W przygotowaniu tego raportu pomógł nam dziennikarz Michael Russell.

— Fedor Zarkhin jest reporterem wiadomości bieżących i przedsiębiorstw, który skupia się na przestępczości. Skontaktuj się z nim pod numerem 971-373-2905; fzarkhin@oregonian.

— Tatum Todd zajmuje się przestępczością i bezpieczeństwem publicznym. Skontaktuj się z nimi pod adresem ttodd@oregonian.comlub 503-221-4313.

Nasze dziennikarstwo potrzebuje Twojego wsparcia. Subskrybuj już dziś, aby Polski:.




Źródło