Świat

Wojna Izrael-Gaza: aktualizacje na żywo – The New York Times

  • 2 czerwca, 2024
  • 6 min read
Wojna Izrael-Gaza: aktualizacje na żywo – The New York Times


Dzień po tym, jak prezydent Biden wezwał Izrael i Hamas do zawarcia rozejmu, deklarując, że „nadszedł czas zakończenia tej wojny”, premier Benjamin Netanjahu powtórzył w sobotę, że Izrael nie zgodzi się na trwałe zawieszenie broni w Gazie, dopóki ponieważ Hamas nadal zachował władzę rządową i militarną.

W swoim oświadczeniu Netanjahu nie poparł wyraźnie ani nie odrzucił proponowanego w piątek planu zawieszenia broni, który miałby prowadzić do trwałego rozejmu. Dwóch izraelskich urzędników potwierdziło, że propozycja pana Bidena jest zgodna z izraelską propozycją zawieszenia broni, która otrzymała zielone światło od izraelskiego gabinetu wojennego. Urzędnicy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić delikatne negocjacje.

Jednak moment wygłoszenia przemówień Netanjahu, który miał nastąpić następnego ranka, zdawał się pokrzyżować nadzieje Bidena na szybkie rozwiązanie wojny, która pochłonęła życie ponad 36 000 Palestyńczyków, według Gaza Health Ministerstwo.

„Warunki zakończenia wojny przez Izrael nie uległy zmianie: zniszczenie zdolności wojskowych i rządczych Hamasu, uwolnienie wszystkich zakładników i zapewnienie, że Gaza nie będzie już stanowić zagrożenia dla Izraela” – stwierdziło biuro Netanjahu w oświadczeniu wydanym w sobotę rano .

Jak podkreślił Biden, we wniosku nie wspomniano, kto będzie rządził Strefą Gazy po wojnie. O ile nie zostaną osiągnięte inne ustalenia, Hamas może de facto pozostawić władzę nad tym terytorium, co palestyńska grupa zbrojna uznałaby za główne strategiczne zwycięstwo po prawie ośmiu miesiącach izraelskiej ofensywy wojskowej.

Warto przeczytać!  Żydowscy Demokraci potępiają sprzeciw Netanjahu wobec państwa palestyńskiego

W sobotni wieczór dwóch skrajnie prawicowych partnerów koalicyjnych Netanjahu – Bezalel Smotrich i Itamar Ben-Gvir – zagroziło odejściem z rządu, jeśli ten będzie kontynuował tę propozycję. Ben-Gvir nazwał warunki porozumienia „całkowitą porażką” i „zwycięstwem terroryzmu”. Jeśli obie partie opuszczą jego koalicję, może to oznaczać koniec rządu Netanjahu.

Od miesięcy Netanjahu obiecuje swojemu narodowi „absolutne zwycięstwo” nad Hamasem w Gazie, ale jego przywódcom w dużej mierze udało się uniknąć izraelskich prób ich wyeliminowania. Obiecał sprowadzić do domu pozostałych 125 żywych i martwych zakładników, ale w tym celu najprawdopodobniej musiałby zgodzić się na żądanie Hamasu dotyczące trwałego rozejmu. A jeśli zgodzi się na takie porozumienie, jego skrajnie prawicowi sojusznicy z koalicji mogą się wycofać, zagrażając jego utrzymaniu władzy.

Analitycy w Izraelu twierdzą, że starannie sformułowane oświadczenie Netanjahu odzwierciedla te napięcia. Jak twierdzą, chciał zyskać na czasie, równoważąc konkurencyjne żądania w kraju i za granicą, unikając jednocześnie trudnych decyzji, które zagroziłyby jego pozycji politycznej.

Wystąpienie Bidena może jednak wskazywać, że zegar zaczyna dobiegać końca.

„Biden rzuca wyzwanie Izraelowi, mówiąc: „Oczekuję, że pozwolicie, aby to porozumienie było kontynuowane”. Nie sabotuj tego. Nie wyciągajcie spod niego dywanika ze względów politycznych” – powiedział Uzi Arad, były izraelski doradca ds. bezpieczeństwa narodowego pod rządami Netanjahu. „Włóż pieniądze tam, gdzie masz usta”.

Warto przeczytać!  Wielka Brytania, Francja i Hiszpania spieszą się z nowymi kontrolami Covid dla przybyszów z Chin

Jednak w domu Netanjahu stoi w obliczu szeregu konkurencyjnych presji.

W piątek prezydent Biden przedstawił w Białym Domu propozycję zawieszenia broni.Kredyt…Cheriss May dla „The New York Times”.

Rodziny zakładników przetrzymywanych w Gazie zebrały poparcie społeczne dla swojego wezwania do porozumienia o zawieszeniu broni w obliczu rosnących obaw o los ich bliskich, a duże tłumy regularnie uczestniczą w demonstracjach solidarnościowych w Tel Awiwie. Według władz izraelskich około 125 z około 250 zakładników wziętych do niewoli przez Hamas i innych bojowników palestyńskich nadal przebywa w Gazie, a ponad 30 z nich uważa się za zmarłych.

Gil Dickmann, którego kuzynka Carmel Gat została uprowadzona z kibucu Be’eri podczas masakry pod przewodnictwem Hamasu 7 października, przyznał, że dla części izraelskiego społeczeństwa umowa będzie trudna do przełknięcia. Powiedział jednak, że osiągnięcie porozumienia ma kluczowe znaczenie nie tylko dla pozostałych zakładników.

„Jeśli to porozumienie nie zostanie zrealizowane z powodu Hamasu lub Izraela, zmierzamy w stronę wiecznej wojny, w której pogrążamy się coraz głębiej w błocie, ciągnąc za sobą Izraelczyków, Palestyńczyków, a już na pewno zakładników” – powiedział Dickmann .

Jeszcze przed sobotnim wieczorem nadzwyczajny rząd jedności Netanjahu był już zagrożony. Benny Gantz, rywal, który połączył siły z Netanjahu na czas wojny, zagroził odejściem, jeśli premier nie przedstawi planu dla powojennej Strefy Gazy i sprowadzenia zakładników do domu do 8 czerwca. Jeśli pan Gantz odejdzie, pozbawi to pana Netanjahu jego najbardziej umiarkowanych partnerów, co jeszcze bardziej szkodzi wizerunkowi izraelskiego rządu za granicą.

Warto przeczytać!  Biały Dom twierdzi, że nie może potwierdzić, że dostarczony przez USA system ciężkiej artylerii został zniszczony przez Rosję na Ukrainie

W sobotę pan Gantz powiedział, że najnowsza izraelska propozycja została jednomyślnie zatwierdzona przez gabinet wojenny. Dodał, że będzie zabiegał o osiągnięcie porozumienia, twierdząc, że sprowadzenie zakładników do domu jest pilnym priorytetem krajowym.

Yair Lapid, przywódca izraelskiej opozycji parlamentarnej, również nalegał, aby Netanjahu przyjął porozumienie zgodnie z zaleceniami pana Bidena. Powtórzył, że jego partia poprze rząd Netanjahu, jeśli twardogłowi, tacy jak Ben-Gvir, minister bezpieczeństwa narodowego, nie zgodzą się z umową o uwolnieniu zakładników.

Analitycy polityczni twierdzą, że Netanjahu starał się uniknąć takiego scenariusza, ponieważ uzależniłby go on od niektórych ze swoich najostrzejszych krytyków.

Izrael i Hamas po raz pierwszy podpisały tygodniowy rozejm pod koniec listopada, podczas którego uwolniono 105 zakładników i 240 więźniów palestyńskich. Od tego czasu obie strony okopały się przy pozornie niemożliwych do przezwyciężenia stanowiskach: Hamas uzależnił dalsze uwolnienie zakładników od zakończenia wojny przez Izrael, podczas gdy Izrael przyrzekł, że nie będzie rozejmu, dopóki nie zniszczy Hamasu i nie sprowadzi zakładników do domu.


Źródło