Wojna Izrael-Hamas: Agencje pomocowe twierdzą, że nie mogą wysyłać żywności do Gazy

RAFAH, Strefa Gazy (AP) – Systemy łączności w Strefie Gazy nie działały już drugi dzień w piątek bez paliwa do zasilania Internetu i sieci telefonicznych, co spowodowało, że agencje pomocowe wstrzymywały transgraniczne dostawy zaopatrzenia humanitarnego, mimo że ostrzegały ludzi, że mogą wkrótce grozi im głód.
Izrael wdziera się głębiej w miasto Gaza, a jego żołnierze przeszukują największy szpital w Gazie, Shifę, w poszukiwaniu śladów centrum dowodzenia Hamasu, które według wojska znajdowało się pod budynkiem. Pokazali, jak twierdzili, wejście do tunelu i broń znalezioną w ciężarówce na terenie kompleksu, ale nie przedstawili jeszcze żadnych dowodów na istnienie centrum dowodzenia, czemu istnieniu zaprzeczają pracownicy Hamasu i Shify.
NAJNOWSZA WOJNA IZRAEL-HAMAS
W Gazie żyje 2,3 miliona ludzi odciąć od siebie i reszty świata. Istnieje pilna potrzeba pomoc humanitarna. Gdy w nadmorskiej enklawie szaleje wojna, sytuacja staje się tragiczna.
Śledź więcej relacji AP z wojny Tutaj.
Wojna, która trwa już szósty tydzień, została wywołana przez Atak Hamasu 7 października w południowym Izraeluw którym bojownicy zabili ponad 1200 osób, głównie cywilów, oraz schwytano około 240 mężczyzn, kobiet i dzieci.
Gaza otrzymuje obecnie zaledwie 10% potrzebnych jej dostaw żywności dziennie, a odwodnienie i niedożywienie rosną, a prawie wszyscy z 2,3 miliona ludzi na tym terytorium potrzebują żywności, powiedziała Abeer Etefa, regionalna rzeczniczka Światowego Programu Żywnościowego ONZ na Bliskim Wschodzie .
„Ludzie stoją w obliczu bezpośredniej możliwości śmierci głodowej” – powiedziała z Kairu.
Przy niewielkiej liczbie ciężarówek wjeżdżających do Gazy i braku paliwa do dystrybucji żywności „nie ma sposobu, aby zaspokoić obecne zapotrzebowanie na głód” – stwierdziła w czwartek.
„Istniejące systemy żywnościowe w Gazie w zasadzie się załamują”.

Palestyńczycy szukają ocalałych po izraelskim ataku na Rafah w Strefie Gazy, piątek, 17 listopada 2023 r. (AP Photo/Hatem Ali)
Awaria sieci łączności, kluczowej dla koordynacji dostaw pomocy, oznaczała dalsze pogorszenie sytuacji. Agencja ONZ ds. uchodźców palestyńskich, UNRWA, stwierdziła, że w piątek żadna pomoc z Egiptu nie będzie mogła przedostać się do południowej Gazy.
„Byliśmy świadkami wykorzystania paliwa, żywności, wody i pomocy humanitarnej jako broni wojennej” – powiedziała rzeczniczka agencji Juliette Touma.
Paliwo potrzebne jest generatorom obsługującym systemy komunikacji awaryjnej, szpitale, zakłady odsalania i inną infrastrukturę krytyczną w Gazie.
Izrael zakazał dostaw paliwa do Gazy od początku wojny, ale na początku tego tygodnia zezwolił na ograniczone dostawy do UNRWA ciężarówkami dostarczającymi żywność po wyczerpaniu się zbiorników paliwa agencji.
Touma stwierdziła, że „oburzające jest to, że agencje humanitarne są zmuszone do żebrania o paliwo”.
Po niespodziewanym ataku Hamasu Izrael odpowiedział tygodniową kampanią powietrzną i inwazją lądową na północną Gazę, obiecując odsunąć Hamas od władzy i zniszczyć jego zdolności militarne.
W piątek wojsko poinformowało, że znalazło ciało kolejnej zakładniczki wziętej przez Hamas, identyfikując ją jako żołnierza, kpr. Noa Marciano. Podobnie jak ciało innego zakładnika znalezione w czwartek, 65-letniego Yehudita Weissa, zwłoki Marciano odnaleziono w budynku sąsiadującym z Shifą – poinformowało wojsko.
Obecnie potwierdzono śmierć czterech zakładników wziętych w pierwszym ataku Hamasu, czterech innych zostało uwolnionych, a jednego uratowano.
Według palestyńskich władz ds. zdrowia zginęło ponad 11 470 Palestyńczyków, z czego dwie trzecie to kobiety i osoby nieletnie. Zgłoszono zaginięcie kolejnych 2700 osób, prawdopodobnie zakopanych pod gruzami. Oficjalne wyliczenie nie różnicuje między śmiercią cywilów i bojowników, a Izrael twierdzi, że zabił tysiące bojowników.
BROŃ, ALE BEZ TUNELÓW
W środę wojska izraelskie wtargnęły do Shify i przeszukiwały kompleks. Ministerstwo zdrowia w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy poinformowało, że w czwartek żołnierze przeszukali podziemne poziomy szpitala i zatrzymali techników obsługujących jego sprzęt.
Izrael stoi presję, aby udowodnić swoje twierdzenia że Hamas umieścił swoje główne centrum dowodzenia w szpitalu i pod nim, który składa się z wielu budynków na obszarze kilku przecznic miejskich. Jak dotąd pokazała głównie zdjęcia i nagrania wideo składów broni, które – jak twierdzi – znaleźli jej żołnierze w szpitalu.
W czwartek wojsko opublikowało wideo przedstawiające dziurę na dziedzińcu szpitala, która według nich była wejściem do tunelu. Pokazano także kilka karabinów szturmowych i RPG, granaty, magazynki z amunicją i kamizelki użytkowe rozłożone na kocu, które według nich znaleziono w pickupie na dziedzińcu. Associated Press nie mogła niezależnie zweryfikować izraelskich twierdzeń.
Przez lata Izrael przedstawiał szpital jako siedzibę głównej siedziby Hamasu, a w ostatnich tygodniach opublikował mapy satelitarne, które określały poszczególne budynki jako centra dowodzenia lub podziemne kompleksy mieszkalne. Wydał animację komputerową przedstawiającą podziemną sieć przejść i pomieszczeń wypełnionych bronią i beczkami z paliwem. Stany Zjednoczone oświadczyły, że dysponują danymi wywiadowczymi, które mogą poprzeć izraelskie roszczenia.
Zarzuty są częścią szerszego oskarżenia Izraela, jakoby Hamas wykorzystywał Palestyńczyków jako ludzkie tarcze w całej Strefie Gazy, co zdaniem izraelskich urzędników jest przyczyną dużej liczby ofiar cywilnych podczas tygodni bombardowań.
Prezydent USA Joe Biden i sekretarz stanu Antony Blinken wyrazili swoje poparcie dla kontynuowania izraelskiej ofensywy pomimo międzynarodowych wezwań do zawieszenia broni, wzywając jednocześnie do podjęcia wszelkich możliwych działań w celu ochrony ludności cywilnej.
PRZESUWANIE SIĘ NA POŁUDNIE
Siły izraelskie kontynuowały działania od nocy do piątku w północnej Strefie Gazy i oświadczyły, że obecnie konsolidują swoją kontrolę nad tym obszarem.
„Jesteśmy blisko demontażu systemu wojskowego, który był obecny w północnej Strefie Gazy” – powiedział w czwartek szef sztabu generał broni Herzl Halevi.
Dodał, że chociaż „pozostaje praca do ukończenia” na północy, coraz więcej miejsc będzie celem walki z Hamasem, „systematycznie eliminując dowódców i agentów oraz eliminując infrastrukturę”.
Siły izraelskie zrzuciły w środę po południu ulotki wzywające Palestyńczyków zamieszkujących obszary na wschód od miasta Khan Younis na południu do ewakuacji. Podobne ulotki zrzucano nad północną Gazą na tygodnie przed inwazją lądową.

Palestyńczycy idą uszkodzoną drogą po izraelskim nalocie wojskowym na obóz dla uchodźców w Jenin na Zachodnim Brzegu, piątek, 17 listopada 2023 r. (AP Photo/Majdi Mohammed)
Większość ludności Gazy jest stłoczona w południowej Gazie, w tym setki tysięcy, które posłuchały wezwań Izraela do ewakuacji na północ, aby uniknąć jego ofensywy lądowej. Około 1,5 miliona osób wypędzonych ze swoich domów umieściło się w schroniskach lub domach ONZ z innymi rodzinami.
Jeśli atak przesunie się na południe, nie jest jasne, dokąd udadzą się uchodźcy, jak do Egiptu nie wyraża zgody na masowy transfer na swoją ziemię. Izraelskie wojsko wezwało ludzi do przeniesienia się do „bezpiecznej strefy” w Mawasi, mieście na wybrzeżu Morza Śródziemnego o powierzchni kilku kilometrów kwadratowych, gdzie mogłaby zostać dostarczona pomoc humanitarna.
Szefowie 18 agencji ONZ i międzynarodowych organizacji charytatywnych odrzucili w czwartek proponowaną strefę bezpieczną, twierdząc, że koncentracja ludności cywilnej na jednym obszarze w czasie trwania działań wojennych jest zbyt niebezpieczna. Wezwali do zawieszenia broni i niezakłóconego napływu pomocy humanitarnej i paliwa dla ludności Gazy.
___
Mroue relacjonował z Bejrutu, a Rising – z Bangkoku. Edith Lederer przyczyniła się do powstania tej historii z Nowego Jorku.
___
Pełny zasięg AP o godz https://apnews.com/hub/israel-hamas-war.