Świat

Wojna Izrael-Hamas: Walki w Strefie Gazy wstrzymują większość dostaw pomocy

  • 6 grudnia, 2023
  • 6 min read
Wojna Izrael-Hamas: Walki w Strefie Gazy wstrzymują większość dostaw pomocy


DEIR AL-BALAH, Strefa Gazy (AP) – Siły izraelskie stoczyły w środę w całej Gazie intensywne walki z bojownikami Hamasu, które uniemożliwiły dystrybucję niezbędnej pomocy na dużej części terytorium i sprowadziły część zniszczenia i masowe wysiedlenia widoczne z północy na południe.

W miarę jak centrum ofensywy lądowej przesuwa się w dół Strefy Gazy do drugiego co do wielkości miasta Khan Younis, dalsze kurczenie się obszaru, na którym Palestyńczycy mogą szukać bezpieczeństwa, i wypychania dużej liczby ludzi, z których wielu było zmuszonych wielokrotnie uciekać, w kierunku zamkniętej granicy z Egiptem.

Po stronie granicy z Gazą prowizoryczne schroniska i domy rodzinne są już przepełnione, a wielu śpi na ulicach. Po drugiej stronie rozlokowały się tysiące egipskich żołnierzy zapobiec masowemu napływowi uchodźcówktóre według Egiptu podważyłoby jego traktat pokojowy z Izraelem obowiązujący od kilkudziesięciu lat.

ONZ twierdzi, że około 1,87 miliona ludzi – ponad 80% populacji – opuściło już swoje domy. Wielu Palestyńczyków się boi nie pozwolą im wrócić.

Znaczna część północy, w tym duże części miasta Gaza, został całkowicie zniszczonya Palestyńczycy obawiają się, że resztę Gazy może spotkać podobny los, gdy Izrael będzie próbował zlikwidować Hamas, który jest głęboko zakorzeniony na terytorium, którym rządzi od 16 lat.

Izrael obiecał kontynuować walkę, twierdząc, że nie może już dłużej akceptować obecności wojskowej Hamasu w Gazie atak z 7 października, który wywołał wojnę. Hamas i inni bojownicy zabili około 1200 osób, głównie cywilów wziął do niewoli około 240 mężczyzn, kobiet i dzieci w tym ataku.

Warto przeczytać!  Materiał radioaktywny wprowadzony do rogów nosorożców w ramach projektu przeciwdziałającego kłusownictwu

Szacuje się, że po zawieszeniu broni w Gazie w zeszłym tygodniu uwolniono ponad 100 zakładników. Ich sytuacja i relacje powszechne gwałty i inne okrucieństwa popełnione podczas szaleństw, pogłębiły oburzenie Izraela i jeszcze bardziej pobudziły poparcie dla wojny.

DOPROWADZONY DO KRAWĘDZI

Wojna była bezprecedensową katastrofą dla cywilów Palestyny, przyćmiewającą wszystkich czterech poprzednich wojen między Izraelem a Hamasema ich cierpienie będzie się pogłębiać w miarę nasilania się ofensywy.

Biuro pomocy humanitarnej ONZ poinformowało, że przez ostatnie trzy dni dystrybucja pomocy – głównie dostaw mąki i wody – była możliwa jedynie w Rafah i okolicach, na granicy z Egiptem, z powodu walk i zamykania dróg przez siły izraelskie.

Hamza Abu Mustafa, nauczyciel mieszkający w pobliżu przekształconego w szkołę schroniska w Rafah i sam goszczący trzy rodziny, powiedział, że „sytuacja jest niezwykle tragiczna”.

„Znajduje się przesiedleńców na ulicach, w szkołach, meczetach, szpitalach… wszędzie”.

Palestynka, która przedstawiła się jako Umm Ahmed, stwierdziła, że ​​trudne warunki i ograniczony dostęp do toalet są szczególnie trudne dla kobiet w ciąży lub miesiączkujących. Niektórzy za pośrednictwem mediów społecznościowych proszą o podpaski menstruacyjne, które coraz trudniej znaleźć.

„W przypadku kobiet i dziewcząt cierpienie jest podwójne” – powiedziała Umm Ahmed. „To większe upokorzenie”.

Warto przeczytać!  Schumer opisuje „intensywne” spotkanie Białego Domu z Johnsonem pod presją w sprawie pomocy dla Ukrainy

Kryzys humanitarny pogłębia się dalej na północ.

Nawraz Abu Libdeh, który udziela schronienia w Khan Younis po sześciokrotnym przesiedleniu, powiedział, że sytuacja w tamtejszych schroniskach prowadzonych przez ONZ jest „poza katastrofalna”, a ludzie walczą o żywność. „Rozpoczęła się wojna głodowa” – powiedział. „To najgorsza ze wszystkich wojen”.

W centralnym mieście Dajr al-Balah grupa pomocowa Lekarze bez Granic stwierdziła, że ​​paliwo i zapasy środków medycznych osiągnęły „krytycznie niski poziom” w Szpitalu Męczenników Al-Aksa. Od 1 grudnia, kiedy wygasł tygodniowy rozejm, codziennie przywożono do 200 rannych – podaje.

„Bez prądu wentylatory przestałyby działać, oddawanie krwi musiałoby zostać wstrzymane, a sterylizacja narzędzi chirurgicznych byłaby niemożliwa” – powiedziała Marie-Aure Perreaut Revial, koordynatorka grupy pomocowej w Strefie Gazy. Powiedziała, że ​​brakuje im również materiałów chirurgicznych i sprzętu do stabilizacji złamanych kości.

Gaza jest pozbawiona prądu od pierwszego tygodnia wojny, a Izrael poważnie ograniczył import paliwa, co zmusiło kilka szpitali do zamknięcia, ponieważ nie mogły one obsługiwać awaryjnych generatorów.

NIE WIDAĆ KOŃCA

W wyniku wojny w Gazie zginęło ponad 16 200 osób – w większości kobiety i dzieci – a ponad 42 000 zostało rannych, Ministerstwo Zdrowia tego terytorium powiedział późnym wieczorem we wtorek. Stwierdzono, że wiele osób jest również uwięzionych pod gruzami.

Ministerstwo nie rozróżnia zgonów wśród cywilów i kombatantów. Ogólne dane pokrywają się z danymi opublikowanymi w tym tygodniu przez izraelskie wojsko, które podaje, że około 5000 zabitych to bojownicy, nie podając jednak, w jaki sposób te dane obliczono.

Warto przeczytać!  W Niemczech skrajnie prawicowi spiskowcy planujący nieprawdopodobny zamach stanu stanęli przed sądem

Wojsko twierdzi, że 88 żołnierzy zginęło w ofensywie lądowej w Gazie.

Oskarża Hamas o wykorzystywanie cywilów jako żywych tarcz, gdy bojownicy działają na obszarach mieszkalnych. Izrael nie podał jednak szczegółowych opisów poszczególnych strajków, z których niektóre zrównały z ziemią całe dzielnice miejskie.

Izraelska armia oświadczyła we wtorek, że jej żołnierze znaleźli się „w sercu” Khana Younisa po, jak to określiła, „najbardziej intensywnym dniu” walk od rozpoczęcia operacji lądowej pięć tygodni temu, obejmującym także ciężkie bitwy na północy.

Ciągła zdolność Hamasu do walki na obszarach, gdzie Izrael wkroczył z przeważającą siłą kilka tygodni temu, sygnalizuje, że wykorzenienie tej grupy bez powodowania dalszych masowych ofiar i wysiedleń: zgodnie z prośbą głównego sojusznika Izraela, Stanów Zjednoczonych – może okazać się nieuchwytny.

Nawet po tygodniach bombardowań Najwyższy przywódca Hamasu w Gazie, Yehya Sinwar – którego lokalizacja jest nieznana – był w stanie przeprowadzić w zeszłym tygodniu złożone negocjacje w sprawie zawieszenia broni i zaaranżować uwolnienie kilkudziesięciu zakładników. Bojownicy palestyńscy również kontynuowali ostrzał rakietowy w stronę Izraela.

___

Magdy relacjonowała z Kairu. Reporter Associated Press Najib Jobain w Rafah w Strefie Gazy wniósł swój wkład.

___

Pełny zasięg AP o godz https://apnews.com/hub/israel-hamas-war.




Źródło