Świat

Wojna na Ukrainie: duchowni prawosławni mówią, że nie opuszczą klasztoru w Kijowie

  • 29 marca, 2023
  • 4 min read
Wojna na Ukrainie: duchowni prawosławni mówią, że nie opuszczą klasztoru w Kijowie


  • przez Hugo Bachegę
  • BBC News, Kijów

Źródło obrazu, GENJA SAWIŁOW

Tytuł Zdjęcia,

Starszy duchowny metropolita Klemens mówi, że rząd nie ma podstaw prawnych do ich wydalenia

Prawosławni duchowni twierdzą, że pozostaną w zabytkowym klasztorze w stolicy Ukrainy, Kijowie, pomimo planowanej przez rząd eksmisji setek księży, mnichów i studentów.

Ławra Peczerska jest siedzibą Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (UKP), która odłączyła się od patriarchatu moskiewskiego po inwazji Rosji w zeszłym roku.

Ukraińscy urzędnicy podejrzewają jednak, że niektórzy z najwyższych duchownych utrzymywali związki z kościołem w Moskwie, czemu zaprzeczają.

UOC otrzymał rozkaz opuszczenia terenu do końca środy.

Ukraiński rząd, który jest właścicielem ogromnego XI-wiecznego klasztoru z widokiem na Dniepr, twierdzi, że decyzja została podjęta po tym, jak komisja odkryła liczne naruszenia umowy najmu kompleksu wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Metropolitan Clement, szef biura prasowego UPC, powiedział, że „nie ma podstaw prawnych” do wydalenia, ogłoszonego na początku tego miesiąca.

Sprawa jest też mocno polityczna. Ukraińskie władze oskarżają niektórych członków UPC o potajemne wspieranie Moskwy w czasie wojny, choć niektórzy przywódcy potępiają rosyjską inwazję.

W ubiegłym roku służby bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziły rewizję Ławry i innych budynków należących do UPC, a kilkudziesięciu duchownych zostało aresztowanych pod zarzutem zdrady i współpracy z Rosją. UOC twierdzi jednak, że nie ma dowodów na poparcie zarzutów.

Co więcej, w zeszłym roku wszczęto śledztwo po tym, jak pojawiło się nagranie, na którym śpiewano prorosyjską propagandę, nawiązującą do przebudzenia Matki Rosji, podczas gdy zwierzchnik diecezji w rejonie winnickim w centralnej Ukrainie został oskarżony o przygotowywanie ulotek wspieranie inwazji.

W środę rano setki wiernych zgromadziły się przed kompleksem przy lekkich opadach śniegu, aby wziąć udział we mszy. Podobnie jak w ostatnich dniach policja kontrolowała samochody wjeżdżające i wyjeżdżające z terenu budowy, ale sytuacja była spokojna.

Lubov Bank, 60-letnia śpiewaczka chóralna z centralnej Połtawy, powiedziała, że ​​demonstrowała w Ławrze przez trzy dni i nazwała decyzję o wydaleniu mieszkańców klasztoru „decyzją polityczną”. „Oni [the government] nie przestrzegajcie konstytucji” – powiedziała. „Mnisi to prawdziwe anioły. Nie chcę, aby władze to robiły”.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Wierni gromadzą się przed kościołem na terenie klasztoru Ławra Peczerska

Nie jest jasne, co się stanie, jeśli UPC nie opuści kompleksu, ale ukraiński minister kultury Ołeksandr Tkaczenko powiedział, że władze nie użyją siły do ​​wypędzenia mnichów.

Rosyjski Kościół Prawosławny powtórzył retorykę Kremla, usprawiedliwiając wojnę na Ukrainie. Jej zwierzchnik, patriarcha Cyryl, sugerował w kazaniach, że wojna Rosji jest sprawiedliwą wojną o przyszłość chrześcijaństwa i nie potępił jednoznacznie zabijania niewinnych ludzi na Ukrainie.

Możesz być zainteresowanym także tym:

napisy wideo,

Obejrzyj: Wirtualna podróż po zbombardowanych miastach Ukrainy


Źródło