Biznes

Wojna na Ukrainie. Niemcy: Henkel sprzedał biznes w Rosji. „Ten krok był spóźniony”

  • 23 kwietnia, 2023
  • 5 min read
Wojna na Ukrainie. Niemcy: Henkel sprzedał biznes w Rosji. „Ten krok był spóźniony”


Biznes z Rosją w coraz większym stopniu staje się ryzykiem biznesowym dla niemieckich firm. Niektóre z nich, np. Ritter Sport już poniosły szkody wizerunkowe, ponieważ wciąż działają w Rosji. Aktywny w tym kraju pozostaje też producent gipsu Knauf, mimo że jedna z fabryk koncernu w Donbasie została zbombardowana przez Rosjan – pisze w niedzielę portal dziennika „Welt”, komentując piątkowe informacje o sprzedaży przez koncern Henkel rosyjskiej części swojego biznesu.

Biznes w Rosji? Wiele niemieckich firm wciąż tam działa

Wiele zachodnich firm nadal prowadzi interesy w Rosji, w tym tacy niemieccy potentaci, jak: Bayer, Storck, Bosch czy Ritter Sport – informuje we…

zobacz więcej

Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie

 

Ten krok Henkla powinien stać się wzorem do naśladowania dla innych firm, mimo że po ataku Rosji na Ukrainę był już dawno spóźniony – podkreśla „Welt”, przypominając, że 27 dużych niemieckich firm nadal prowadzi interesy w Rosji.

 

Henkel sprzedał swój biznes w Rosji za 600 mln euro. „Jeśli taki krok powiódł się nawet producentowi Persila, który mając w Rosji jedenaście fabryk był bardziej zaangażowany w tym kraju, niż jakakolwiek inna niemiecka firma, to jest to możliwe także dla pozostałych” – zaznacza „Welt”.

 

Warto przeczytać!  Jego Model S był za wolny, upgrade obiecał mu sam Musk. Nie dostał go, więc 5,5 roku nie odbierał auta z serwisu. Wygrał

Niemieckie firmy w Rosji

 

Portal ocenił, że „publiczne tłumaczenia niektórych managerów”, że pozostając w Rosji mają na uwadze dobro lokalnych pracowników bądź obawiają się wywłaszczeń lub utraty praw do znaków towarowych „coraz częściej wydają się tylko pozorowanymi argumentami”.

 

Zobacz także: Niemiecki bank zwiększył dochody w Rosji o 313 proc.

Jak podkreśla „Welt”, coraz pilniejsze staje się znalezienie rozwiązań dla niemieckich firm działających w Rosji, bowiem „w coraz większym stopniu staje się to ryzykiem biznesowym”, a także coraz trudniej wytłumaczyć te działania pracownikom i klientom. Jak skomentowała gazeta, firmy takie jak Ritter Sport już „poniosły z tego powodu szkody wizerunkowe”.

Czytaj także: Niemieckie komponenty w rosyjskich rakietach na Ukrainie

W piątek firma Knauf potwierdziła, że pozostanie aktywna zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie – chociaż fabryka w ukraińskim Donbasie została zbombardowana przez rosyjskie siły powietrzne w maju 2022 roku.



„Lista wstydu”. Ponad tysiąc firm ciągle handlujących z Rosją – 27 z Niemiec

Choć na Rosję nałożono sankcje gospodarcze, nie przeszkadza to wielu niemieckim firmom w kontynuowaniu handlu z Rosjanami. Jak podał portal…

zobacz więcej

„Oprócz szkód wizerunkowych, rośnie ryzyko prawne. Rosja jest obecnie państwem, którego przywódca jest poszukiwany prawie na całym świecie listem gończym. Zachodnie firmy nie mogą więc już mieć zaufania do rosyjskiej administracji, że będzie ona przestrzegać międzynarodowych zasad ochrony własności czy praw do znaków towarowych” – zaznaczył „Welt”.

Warto przeczytać!  Rynek prawdopodobnie odnotuje pewne zyski po budżecie, mówi Deepak Jasani z HDFC Securities; lubi ropę i gaz, metale

 

Ryzyko dla pracowników

 

„Aresztowanie reportera »Wall Street Journal« pokazuje, że istnieje również ryzyko dla przebywających w Rosji pracowników, gdy państwo próbuje wywierać presję na firmy. Dlatego najwyższy czas znaleźć dobre wyjście. Henkel pokazał, że da się to zrobić” – wskazał niemiecki dziennik.

 

Sprzedaż działalności

 

Henkel, należący do spółek notowanych w obejmującym największe firmy na giełdzie we Frankfurcie nad Menem indeksie DAX, poinformował o sprzedaży rosyjskiej części swojej działalności w piątek – ponad rok po ogłoszeniu takiego zamiaru. Firma potwierdziła, że trzech rosyjskich inwestorów finansowych kupiło za 600 mln euro obszar biznesowy, obejmujący 11 fabryk na terenie Rosji. Rynek rosyjski odpowiadał za 5 proc. sprzedaży Henkla.



„Przezimować” w Rosji. Niemieckie firmy zaszyły się na dobre

W Rosji wciąż działają dziesiątki niemieckich firm, które od czasu wybuchu wojny na Ukrainie starają się jak najmniej rzucać w oczy, czyli…

zobacz więcej

„Handel z Rosją budził kontrowersje w niemieckiej gospodarce od początku wojny. Bezpośrednio po ataku na Ukrainę większość firm po prostu zamknęła działalność i ograniczyła wydatki na reklamę oraz inwestycje” – przypomniał „Welt”.

Warto przeczytać!  PKO BP, ING, Pekao, Santander Bank, Pocztowy

 

Działalność niemieckich przedsiębiorstw na terenie Rosji

 

„Wydaje się, że te niemieckie firmy, które jeszcze się nie wycofały, chcą kontynuować działalność” – zauważyła gazeta.

 

„Zestawienie przygotowane przez Uniwersytet Yale pokazuje 27 dużych niemieckich firm, od detalisty odzieżowego New Yorker, przez producenta wyrobów cukierniczych Storck, po producenta urządzeń medycznych Siemens Healtheneers, w kategorii firm, które nadal prowadzą w Rosji niesłabnącą działalność” – podkreślił „Welt”.

 

Zobacz także: Niemieckie firmy nadal w Rosji

 

Szereg przedsiębiorstw znalazło się w kategorii firm, które postanowiły „przeczekać i zobaczyć”, a należą do nich np. Heidelberg Cement i producent miedzi Aurubis.

 

Niemiecki dziennik podsumował, że „najwyraźniej niektórzy menedżerowie obserwują, czy nastroje społeczne się odwracają – i znikają na tyle, na ile potrzeba. Kilka firm, takich jak producent dżemów Zentis, na razie pozostawiło pytania dotyczące bieżącej działalności w Rosji bez odpowiedzi”.



Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne

źródło:









Źródło