Podróże

Wojna na Ukrainie przyczynia się do światowego rekordu 108 milionów przymusowych przesiedleńców w 2022 r. | Międzynarodowy

  • 14 czerwca, 2023
  • 8 min read
Wojna na Ukrainie przyczynia się do światowego rekordu 108 milionów przymusowych przesiedleńców w 2022 r. |  Międzynarodowy


Wojny i prześladowania polityczne, oprócz czynników klimatycznych i ekonomicznych, zmuszają wielu ludzi na całym świecie do opuszczenia swoich domów. Tak było w przypadku 108,4 mln osób w zeszłym roku, najwięcej w historii i dwa razy więcej niż 10 lat temu, wynika z najnowszego raportu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), opublikowanego w środę. Prześladowania, konflikty, przemoc, łamanie praw człowieka i wydarzenia, które poważnie zakłóciły porządek publiczny, przyczyniły się do ustanowienia nowego rekordu liczby przymusowych przesiedleńców na całym świecie. W poprzednim analizowanym okresie liczba ta wynosiła 89,3 mln, ale od dekady trend ten jest wzrostowy, aw ubiegłym roku odnotowano największy w historii wzrost rok do roku.

Głównym powodem tego wzrostu jest rosyjska inwazja na Ukrainę, która zmusiła już 11,6 mln ludzi do przekroczenia granic kraju. Ale były też inne duże ruchy ludności z powodu konfliktów zbrojnych w innych częściach świata, głównie w Demokratycznej Republice Konga, Etiopii i Mjanmie. Również liczba afgańskich uchodźców w Iranie i Pakistanie była wyższa niż w poprzednich latach i wyniosła 5,7 mln. Jednak w tym przypadku wzrost nie wynikał ze znacznej liczby nowo przybyłych, ale z faktu, że dwa kraje przyjmujące przeprowadziły nowe, dokładniejsze obliczenia i były w stanie dokładniej obliczyć liczby.

Według corocznego raportu Global Trends, inwazja Moskwy na Ukrainę doprowadziła do „najszybszego i jednego z największych” kryzysów przesiedleńczych od czasów II wojny światowej. Zebrane dane pokazują, że w pierwszych dniach wojny, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 r., ponad 200 tys. uchodźców dziennie uciekało do innych krajów, głównie do europejskich sąsiadów Ukrainy. Do końca ubiegłego roku 11,6 mln Ukraińców zostało przymusowo przesiedlonych: 5,9 mln na Ukrainie i 5,7 mln za granicą.

Najnowszy Global Trends Report obejmuje głównie rok 2022, chociaż zawiera odniesienia do wydarzeń z 2023 r., takich jak kryzys w Sudanie, analizując jednocześnie przemieszczanie się i miejsca pobytu uchodźców, osób wewnętrznie przesiedlonych, osób ubiegających się o azyl i bezpaństwowców. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2023 r. liczba przymusowych wysiedleń nadal rosła. UNHCR szacuje, że do końca maja tego roku globalna liczba prawdopodobnie przekroczy 110 milionów osób. „Nowe dane pokazują, że sytuacja staje się coraz bardziej tragiczna. Ogółem szacujemy, że pod koniec ubiegłego roku około jedna na 74 osoby na całym świecie została przymusowo przesiedlona” – mówi Matthew Saltmarsh, rzecznik UNHCR. Aby porównać tę liczbę z krajem, jest to mniej więcej równowartość całej populacji Filipin lub połączonych populacji Francji i Hiszpanii.

Warto przeczytać!  10 miast na długi weekend w USA

Innym powodem, który mógłby wyjaśnić nowy rekord, zwłaszcza jeśli chodzi o indywidualne wnioski o azyl, jest złagodzenie zasad blokowania nałożonych podczas kryzysu Covid-19. „W czasie pandemii ludziom było trudniej podróżować, bo było więcej obostrzeń. A ponieważ to się skończyło, znacznie łatwiej jest się poruszać” — zauważa Saltmarsh.

Ludzie zbierają się, by zbierać wodę w Chartumie, Sudan, niedziela, 28 maja 2023 r. Marwan Ali (AP)

Pomoc humanitarna dla Sudanu „trudna, kosztowna i skomplikowana”

Najbardziej palącą i niepokojącą kwestią jest konflikt zbrojny w Sudanie. Rozpoczęty w połowie kwietnia po wybuchu starć między regularną armią sudańską a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia, wymusił exodus z kraju 500 000 osób i wewnętrzne przesiedlenie kolejnych 1,5 miliona. Liczby te rosną każdego dnia. Z podobnymi sytuacjami mamy do czynienia na całym świecie: w Ameryce Łacińskiej, na granicach Europy, w Afryce od Sahelu do Rogu Afryki. Na Bliskim Wschodzie Syria pozostaje źródłem niepokoju, aw Azji UNHCR powołuje się z jednej strony na Afganistan, az drugiej na Bangladesz, gdzie milion członków mniejszości Rohingya w Mjanmie mieszka w obozach na granicy między tymi dwoma krajami.

Warto przeczytać!  Ogłoszono „najlepsze” wioski na świecie pod względem turystycznym

Ruchy ludności spowodowane nowymi konfliktami trafiają na pierwsze strony gazet, ale te, które są bardziej długotrwałe, takie jak te w Syrii i Jemenie lub przedłużający się kryzys polityczny w Wenezueli, również pozostają w centrum uwagi UNHCR. Innym trendem, który powtarza się co roku, jest to, że kraje o niskich i średnich dochodach przyjmują największą liczbę przesiedleńców: 76% ogółu. „Czasami słyszy się, zwłaszcza na Zachodzie, że wszyscy uchodźcy idą w tamtą stronę. Ale zgodnie z danymi, to nie jest rzeczywistość” – mówi Saltmarsh, który dodaje również, że ankiety pokazują, że większość uchodźców zdecydowałaby się na powrót do swoich krajów ojczystych, gdyby tylko mogła.

Bieda w krajach o najwyższych wskaźnikach przyjazdów ma wpływ na miejscową ludność – ostrzega rzecznik UNHCR. „Wiele części świata boryka się z trudnościami ekonomicznymi, inflacją, niedoborami żywności […] Coraz trudniej jest wspierać przesiedleńców i jednocześnie osiągać pozytywne wyniki ekonomiczne dla lokalnej ludności”. I uważa, że ​​społeczność międzynarodowa zawodzi. „Wiele naszych operacji na całym świecie jest chronicznie niedofinansowanych. Widzimy to szczególnie w Sudanie, gdzie logistycznie uzyskanie niezbędnej pomocy humanitarnej jest bardzo trudne, kosztowne i skomplikowane”.

W związku z tym Saltmarsh chwali porozumienie osiągnięte w zeszłym tygodniu przez Unię Europejską, które zobowiąże 27 państw członkowskich bloku do przyjęcia określonej liczby uchodźców lub zapłacenia 20 000 euro za każdą osobę, której odmówią przyjęcia. „Wygląda to na pozytywny krok. To, do czego zachęcamy Europę od kilku lat, to wspieranie przez wszystkie kraje w regionie przyjmowania uchodźców i spójna współpraca na rzecz poprawy systemów azylowych”.

Ameryka Łacińska

Do końca 2022 r. w obu Amerykach przebywało 800 600 uchodźców i 5,2 mln innych osób potrzebujących ochrony międzynarodowej, w większości Wenezuelczycy, co odzwierciedla 17% wzrost w stosunku do 2021 r., głównie dzięki zaktualizowanym szacunkom liczby osób ubiegających się o azyl w Kolumbii, których liczba wzrosła o 611,5 tys., oraz w Peru, gdzie liczba ta wzrosła o 178,4 tys. W Kolumbii (2,5 mln), Peru (976 400) i Ekwadorze (555 400) znajdują się największe skupiska uchodźców i innych osób potrzebujących ochrony międzynarodowej w regionie.

Warto przeczytać!  Pięć najlepszych miejsc do gry w golfa w Europie
Etiopczycy wewnętrznie przesiedleni w kolejce po pomoc żywnościową w obozie Higlo dla osób przesiedlonych z powodu suszy w mieście Gode, region Somalii, Etiopia, 26 kwietnia 2022 r. TIKSA NEGERI (REUTERS)

Klęski żywiołowe

W ostatnich latach doszło do mnożenia się zarówno klęsk żywiołowych, jak i wywołanych lub związanych z klimatem kryzysów, które zmusiły całe społeczności do przemieszczania się w obrębie granic i poza nimi, często do najbiedniejszych i najmniej zasobnych miejsc na świecie. Jednym z przykładów jest region Sahelu w Afryce, gdzie kryzysy klimatyczne zaostrzyły lokalne konflikty i prześladowania. Innym jest poważna powódź w Pakistanie, która dotknęła miliony ludzi i miała długotrwały wpływ. Na początku 2023 r. w Turcji i Syrii miało miejsce niszczycielskie trzęsienie ziemi.

Analiza ta zbiegła się również z najnowszym raportem Centrum Monitorowania Przesiedleń Wewnętrznych (IDMC), opublikowanym miesiąc temu. Badanie organizacji pozarządowych koncentruje się wyłącznie na osobach wewnętrznie przesiedlonych, tj. osobach, które w poszukiwaniu bezpieczeństwa są zmuszone do opuszczenia swoich domów, ale pozostają w kraju pochodzenia. Spośród 71 milionów osób należących do tej kategorii, policzonych przez IDMC, 8,7 miliona zostało przesiedlonych w wyniku katastrof związanych z klimatem, co stanowi znacznie mniejszą liczbę niż liczba osób uciekających przed przemocą i wojną, ale liczba ta rośnie z każdym rokiem.

W ubiegłym roku zjawiskiem klimatycznym, które spowodowało największą liczbę przesiedleńców, była La Niña, która spowodowała powodzie, które wywołały ogromne ruchy ludności w Mozambiku, Chinach i Pakistanie: łącznie 8,6 mln osób. La Niña spowodowała również susze w Somalii, Etiopii i Kenii, zmuszając 2,1 miliona ludzi do przeniesienia się gdzie indziej w poszukiwaniu wody.

Zapisać się do nasz cotygodniowy biuletyn aby uzyskać więcej anglojęzycznych wiadomości z EL PAÍS USA Edition


Źródło