Wojna na Ukrainie: Sześć rosyjskich samolotów zniszczonych przez drony, mówi Kijów
- Roberta Greenalla
- wiadomości BBC
Ukraina przeprowadziła atak dronem na cele w południowej Rosji i twierdzi, że zniszczyła sześć rosyjskich samolotów w bazie lotniczej w obwodzie rostowskim.
Źródła bezpieczeństwa poinformowały BBC, że osiem kolejnych samolotów zostało poważnie uszkodzonych, a 20 pracowników obsługi mogło zostać zabitych lub rannych.
Jak podają źródła, w bazie w Morozowsku znajdują się samoloty Su-27 i Su-34 używane na linii frontu na Ukrainie.
Z Rosji nie ma żadnej wiadomości w sprawie doniesień o ataku na lotnisko.
BBC nie było w stanie niezależnie zweryfikować tych doniesień.
Jednak rosyjscy urzędnicy poinformowali, że w region graniczący z Ukrainą wycelowano ponad 40 dronów.
Rosyjski analityk wojskowy BBC Pavel Aksyonov twierdzi, że atak tak dużej liczby dronów w krótkim czasie mógł pokonać obronę powietrzną.
Tymczasem w serii ataków rakietowych w ukraińskim mieście Zaporoże zginęły trzy osoby, a 13 zostało rannych.
Gubernator regionu Iwan Fiodorow powiedział, że uszkodzonych zostało kilka wieżowców i domów prywatnych.
Dodał, że najpierw trafiły dwie rakiety, a następnie – po przybyciu ratowników i policji – trzy kolejne. Ukraińskie media podały, że wśród rannych jest kilku dziennikarzy.
Wcześniej siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że w nocy i w piątek Rosja zaatakowała obwody Odessy, Dniepropietrowska i Charków przy użyciu 13 dronów i pięciu rakiet.
Podała, że wszystkie drony zostały zestrzelone, ale obiekty energetyczne w obwodzie odeskim zostały uszkodzone, a także budynki mieszkalne w Charkowie.
Ponadto wojska rosyjskie kontynuowały powolny postęp w obwodzie donieckim. Ukraińscy urzędnicy powiedzieli, że miasto Chasów Jar jest poddawane ciągłym bombardowaniom w związku z doniesieniami, że siły rosyjskie dotarły na obrzeża.
Donosząc o atakach w Rostowie, rosyjskie ministerstwo obrony stwierdziło, że celem były również regiony Saratów, Kursk, Biełgorod i Krasnodar. Mówi się, że wszystkie zaangażowane drony zostały zestrzelone.
W rostowskim obwodzie morozowskim uszkodzona została podstacja elektryczna, w wyniku czego na kilka godzin około 600 osób zostało pozbawionych prądu, poinformował gubernator Rostowa Wasilij Gołubiew na swoim kanale Telegram.
Dodał, że 16-piętrowy blok mieszkalny uległ uszkodzeniu.
W późniejszym poście poinformował, że osiem osób zostało rannych w wyniku detonacji materiałów wybuchowych na jednym z poległych dronów podczas badania miejsca „niedaleko lotniska”.
Ukraina nasiliła ostatnio ataki dronów na cele w Rosji, których celem są obiekty wojskowe i energetyczne.
Wielokrotnie ostrzegał, że jego armia stoi w obliczu poważnych niedoborów amunicji, ale wyznaczył sobie za cel wyprodukowanie w tym roku miliona dronów w kraju.
Strajki, wymierzone w fabrykę dronów i rafinerię ropy naftowej, są najgłębsze na terytorium Rosji od początku wojny. Według doniesień rannych zostało dwanaście osób.