Świat

Wojna polityczna w Polsce zaostrza się – POLITICO

  • 15 stycznia, 2024
  • 7 min read
Wojna polityczna w Polsce zaostrza się – POLITICO


Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać ten artykuł

Wyrażona przez sztuczną inteligencję.

WARSZAWA — Dwóch najważniejszych przywódców Polski spotkało się w poniedziałek twarzą w twarz, ale ani premier Donald Tusk, ani prezydent Andrzej Duda nie dali żadnych sygnałów, że są gotowi do wycofania się w swoim konflikcie politycznym.

Spór zapoczątkowała zmiana rządu, w ramach której nowa administracja Tuska szybko podjęła działania mające na celu czystkę w osobach związanych z poprzednim nacjonalistycznym rządem Prawa i Sprawiedliwości (PiS), odzyskanie kontroli nad mediami publicznymi i wycofanie zmian w wymiarze sprawiedliwości co zapoczątkowało wieloletni konflikt z Brukselą.

Minister sprawiedliwości i prokurator naczelny Tuska Adam Bodnar w zeszłym tygodniu bez zgody Dudy wniósł o zmianę szefa Prokuratury Krajowej, co skłoniło prezydenta do potępienia działań Bodnara jako „żałosnych”.

W tę niestabilną mieszankę wrzucony jest los dwóch polityków PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywają w więzieniu po wyroku skazującym za nadużycie władzy, a których PiS nazywa „więźniami politycznymi”.

To zatrute relacje między Dudą, byłym członkiem PiS, wciąż postrzeganym jako lojalny wobec tej partii, a Tuskiem, który zapowiedział przywrócenie Polsce statusu europejskiej liberalnej demokracji oraz ściganie polityków i kandydatów PiS oskarżonych o niewłaściwe postępowanie w ciągu ostatnich ośmiu lat.

Na konferencji prasowej po ich spotkaniu w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, gdzie premier musiał przez kilka minut ochłonąć, zanim został wpuszczony na spotkanie z Dudą, Tusk powiedział, że zależy mu na lepszych stosunkach, ale jest gotowy przeczekać pozostałe miesiące do wizyty Dudy ostatnia kadencja kończy się w 2025 r.

Warto przeczytać!  Kanadyjska dziennikarka została skrytykowana za sukienkę, którą nosiła na antenie i otrzymuje duże wsparcie

„Jeśli się nie uda, przetrwamy ten rok i trzy miesiące, będziemy szukać innych dróg” – powiedział Tusk i dodał: „Polityka polega na negocjacjach, szukaniu kompromisu między siłami politycznymi. Ale polityka, dobra polityka, nie może polegać na znalezieniu kompromisu między kłamstwem a prawdą, bezprawiem a prawem”.

Powiedział także, że powiedział Dudzie, że prezydent „od 2015 roku maczał palce w dewastacji praworządności i porządku prawnego w Polsce”.

Na własnej konferencji prasowej Duda wezwał do „deeskalacji” konfliktu, ale jednocześnie powiedział: „Apelowałem do premiera, aby przywrócił sytuację zgodnie z prawem. Nie tylko z prawem, ale i z konstytucją.”

Procesy prokuratorskie

Duda jest oburzony zmianami w prokuraturze.

„Odwołanie Szefa Prokuratury Krajowej… wymaga pisemnej zgody Prezydenta. To, co zrobił minister sprawiedliwości, nie ma żadnego skutku prawnego i jest bezwartościowe” – stwierdził Duda.

Przeciwko Bodnarowi zbuntowali się niektórzy prokuratorzy niższego szczebla, wielu postrzeganych jako lojalni wobec starego rządu. Duda spotkał się z nimi wcześniej w poniedziałek.

Tusk jednak nie ustępuje, twierdząc, że Prokurator Krajowy Dariusz Barski został w 2022 roku niewłaściwie powołany, więc nie ma powodu go zwalniać, bo oficjalnie nigdy nie piastował tego stanowiska.

„Potwierdziłem tylko prezydentowi, że będziemy przestrzegać prawa, orzeczeń sądów i konstytucji” – powiedział Tusk. „Tu nie ma miejsca na negocjacje – nie możemy tylko trochę trzymać się prawa ani tylko trochę konstytucji”.

Warto przeczytać!  Emmer strzela z powrotem do oskarżenia GOP w Białym Domu, próbując „zrefundować” wojsko: „Handel kłamstwami”

„Mam nadzieję, że w przyszłości prezydent będzie skłaniał się ku tej interpretacji” – dodał Tusk.

Polski Trybunał Konstytucyjny, sąd najwyższy, który jest postrzegany jako kontrolowany przez kandydatów PiS, również brodził do walki w poniedziałek wydając dekret zawieszający nominację rządu w zastępstwie Barskiego i nakazujący Bodnarowi oraz „wszystkim władzom publicznym powstrzymanie się od wszelkich działań utrudniających Barskiemu korzystanie z praw, obowiązków i kompetencji”.

Krystyna Pawłowicz, jedna z sędziów Trybunału, w niedzielnym tweecie jasno wyraziła swoje stanowisko, mówiąc: „Neobolszewicka rozbiórka Polski postępuje”.

Więzieni politycy

Duda jest także oburzony uwięzieniem Kamińskiego i Wąsika. Ułaskawił tę parę w 2015 r., ale Sąd Najwyższy orzekł później, że ułaskawienie nie miało żadnego skutku, ponieważ zostało wydane przed ich ostatecznym wyrokiem skazującym. Sąd niższej instancji wznowił sprawę i w grudniu skazał ich na dwa lata więzienia za nadużycie władzy przy prowadzeniu w 2007 roku sprawy o korupcję mającą na celu zniszczenie partii będącej koalicyjnym partnerem PiS.

Obaj zostali aresztowani w zeszłym tygodniu w pałacu Dudy i obecnie przebywają w więzieniu, gdzie, jak twierdzą, prowadzą strajk głodowy. Duda powiedział w zeszłym tygodniu, że wszczął procedurę ułaskawienia w celu ich uwolnienia, ale zamiast po prostu udzielić kolejnego ułaskawienia – które uwolniłoby ich z więzienia, ale jednocześnie podkreśliło, że zostali skazani za przestępstwo, co pozbawiłoby ich mandatów parlamentarnych – Duda odrzucił sprawę do Bodnara.

Warto przeczytać!  DC ostrzega przed utrudnieniami w ruchu w centrum miasta z powodu szczytu NATO. Oto, co warto wiedzieć – NBC4 Washington

Zwrócił się do ministra sprawiedliwości o rozpoczęcie procedury amnestii, która może potrwać nawet dwa miesiące i niekoniecznie zakończy się pozytywnie. W międzyczasie Duda chce zwolnienia obu z więzienia, ale rząd obawia się, że jeśli tak się stanie, Duda ponownie będzie twierdził, że ułaskawienie z 2015 r. było skuteczne i że obaj nadal są posłami, pomimo decyzji marszałka parlamentu o zwolnieniu mandatów poselskich .

Duda powiedział, że wzywał Tuska, jako szefa Bodnara, do uwolnienia Kamińskiego i Wąsika.

„Jeszcze raz zwracam się do pana ministra. Zwróciłem się dziś także osobiście do premiera w tej sprawie, aby wpłynął na swojego podwładnego, aby tak się stało” – powiedział Duda.

Jak dotąd rząd nie wykazał chęci wypuszczenia pary.

„Jeśli oczywiście zdecyduje się na ułaskawienie, zatrzymani powinni zostać wypuszczeni jeszcze tego samego dnia” – powiedział Tusk, po czym dodał kolejne uwagi pod adresem Dudy: „Bardzo chciałem przekonać prezydenta – myślę, że na razie bezskutecznie – ale żeby przekonać wszystkich polityków w Polsce w ogóle, że nie są ponad prawem, nie stoją obok prawa, że ​​wszyscy powinniśmy podlegać prawu w jednakowym stopniu, nawet jeśli niektóre jego orzeczenia są dla nas niewygodne”.




Źródło