Świat

Wojna w Gazie: Statek pierwszej pomocy wypływa z Cypru

  • 12 marca, 2024
  • 6 min read
Wojna w Gazie: Statek pierwszej pomocy wypływa z Cypru


Tytuł Zdjęcia,

We wtorek rano grupa Open Arms wypłynęła z Larnaki, holując barkę wypełnioną żywnością

Hiszpański statek holujący barkę załadowaną 200 tonami rozpaczliwie potrzebnej żywności dla Palestyńczyków w Gazie w końcu wypłynął z Cypru.

Open Arms opuścili Larnakę tuż przed godziną 09:00 (07:00 GMT) w podróż, która mogła zająć nawet dwa dni.

W Gazie nie ma działającego portu, dlatego amerykańska organizacja charytatywna World Central Kitchen, która stoi za misją, buduje molo, aby otrzymać pomoc.

ONZ ostrzega, że ​​ogromne niedobory pomocy postawiły Gazę na skraju głodu.

Najszybszym i najskuteczniejszym sposobem dostarczenia pomocy na terytorium jest transport drogowy. Ale agencje pomocowe twierdzą, że izraelskie ograniczenia oznaczają, że dociera do nich ułamek potrzebnej kwoty.

Jeśli statek Open Arms pomyślnie dokuje w Gazie, inne statki pójdą w jego ślady w ramach europejskich i emirackich wysiłków morskich mających na celu zapewnienie większej pomocy do Gazy.

Izrael twierdzi, że z zadowoleniem przyjmuje utworzenie korytarza morskiego i ułatwia przekazywanie pomocy do Gazy, podczas gdy jego siły nadal walczą z Hamasem.

Wojna rozpoczęła się 7 października, gdy bandyci Hamasu zaatakowali południowy Izrael, zabijając około 1200 osób i biorąc 253 zakładników. Od tego czasu w Gazie zginęło ponad 31 180 osób – podaje ministerstwo zdrowia kierowane przez Hamas.

World Central Kitchen (WCK) ogłosiło, że we wtorek rano, po tygodniach przygotowań, pierwszy transport pomocy morskiej dotarł do Gazy.

Open Arms – statek ratowniczy należący do hiszpańskiej organizacji charytatywnej o tej samej nazwie – holuje barkę wypełnioną ryżem, mąką, roślinami strączkowymi, warzywami w puszkach i białkami w puszkach.

Podczas gdy statek jest na morzu, Palestyńczycy pracujący dla WCK będą kontynuować budowę molo w nieujawnionym miejscu na wybrzeżu Gazy, które będzie wykorzystywane do rozładunku pomocy. Wykorzystują gruz z budynków i infrastruktury zniszczonej w ciągu ostatnich pięciu miesięcy.

Jeśli nabrzeże będzie gotowe na czas, WCK twierdzi, że załaduje żywność na ciężarówki i rozda ją potrzebującym społecznościom. Organizacja charytatywna posiada sieć około 60 kuchni w całej Gazie i zapewniła ponad 35 milionów posiłków szacunkowo 1,7 milionom wysiedlonych tam Palestyńczyków.

„Musimy dokończyć pomost, który umożliwi nam pobranie jedzenia! Porażka nie wchodzi w grę… Północ [Gaza] trzeba nakarmić!”

We wtorek Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP) poinformował, że po raz pierwszy od trzech tygodni udało mu się wysłać konwój z pomocą do północnej Gazy.

Agencja dodała, że ​​do miasta Gaza dostarczono wystarczającą ilość żywności dla 25 000 osób, po czym stwierdziła: „Potrzebujemy dostaw codziennie”.

ONZ twierdzi, że co najmniej 576 000 mieszkańców Gazy – jedna czwarta populacji – jest o krok od głodu.

Ostrzega, że ​​kończy się czas dla szacunkowo 300 000 osób odizolowanych na północy terytorium, do którego agencje ONZ od kilku miesięcy mają trudności z dostępem z powodu trwających działań wojennych oraz załamania prawa i porządku.

Ministerstwo zdrowia Gazy twierdzi, że co najmniej 25 osób, w tym wiele dzieci, zmarło w tamtejszych szpitalach z powodu niedożywienia i odwodnienia.

Źródło obrazu, Kuchnia Centralna Świata

Tytuł Zdjęcia,

Założyciel World Central Kitchen, Jose Andres, opublikował zdjęcie przedstawiające pracowników budujących molo na wybrzeżu Gazy

„Głodzimy na dwa sposoby: brakuje żywności, a to, co jest dostępne, jest tak drogie, że przekracza wszelkie wyobrażenia” – powiedział Yamen, ojciec czwórki dzieci, którego rodzina ukrywa się w centrum miasta Dajr al-Balah. We wtorek agencja informacyjna Reuters.

WCK twierdzi, że ma na Cyprze gotowe do wysłania kolejne 500 ton pomocy, a jego celem jest „utworzenie autostrady morskiej składającej się ze statków i barek zaopatrzonych w miliony posiłków, płynących nieustannie do Gazy”.

Open Arms to statek pierwszej pomocy, który wypłynął w ramach inicjatywy dotyczącej korytarza morskiego Cypru, przy wsparciu Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i USA.

Prezydent Cypru Nikos Christodoulides powiedział, że jego podróż była „przeżyciem nadziei i człowieczeństwa” i że może stać się „kolejką ratunkową dla cywilów”.

Stany Zjednoczone uruchomiły także odrębną inicjatywę, w ramach której statek wojskowy zbuduje pływający port u wybrzeży Gazy, w tym tymczasowe molo do transportu zaopatrzenia na brzeg.

Kraje zachodnie i arabskie również przeprowadzały zrzuty, głównie nad północną Strefą Gazy. Uważa się je jednak za nieskuteczne i kosztowne.

Dwóch wyższych urzędników ONZ z radością przyjęło otwarcie korytarza morskiego do Gazy, ale przestrzegło również, że szlaki drogowe to jedyna możliwość transportu dużych ilości potrzebnej żywności.

„W przypadku dostarczania pomocy na dużą skalę nie ma znaczącego substytutu wielu szlaków lądowych i punktów wejścia z Izraela do Gazy” – powiedzieli koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej i odbudowy w Gazie Sigrid Kaag i dyrektor wykonawczy Biura ONZ ds. Usług Projektowych Jorge Moreira da Silva.

„Trasy lądowe z Egiptu, w szczególności z Rafah i Jordanii również pozostają niezbędne dla ogólnych wysiłków humanitarnych”.

ONZ wzywa Izrael do otwarcia przejść granicznych z północą, które zostały zamknięte po atakach z 7 października, i umożliwienia wykorzystania portu Aszdod, 37 km (23 mil) od Gazy, jako drogi pomocy.

Izrael zaprzecza utrudnianiu napływu pomocy lub jej dystrybucji i obwinia agencje ONZ za niedostarczenie dozwolonej pomocy ludziom, którzy jej potrzebują.

„O wiele więcej ciężarówek z pomocą dociera do Gazy dzięki izraelskiej współpracy z prywatnym sektorem Gazy – palestyńskimi biznesmenami”.

Przed wojną do Gazy wjeżdżało średnio około 500 ciężarówek, które mogły przewieźć do 20 ton materiału. Według ONZ w ciągu pierwszych 10 dni marca średnio 162 ciężarówki dziennie wjeżdżały do ​​Gazy przez kontrolowane przez Egipt przejścia graniczne w Rafah i kontrolowane przez Izrael przejścia Kerem Shalom.


Źródło

Warto przeczytać!  Szef Fujitsu: Zawiedliśmy społeczeństwo w związku z rolą poczty