Wojna wywołuje gniew z powodu zwolnienia wojskowego Izraela dla ultraortodoksów
![Wojna wywołuje gniew z powodu zwolnienia wojskowego Izraela dla ultraortodoksów](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/25ff35d8bc37e24de95b552e88628c9aa1c0c416-770x470.jpg)
Jerozolima (AFP) – W miarę jak Izraelczycy są wzywani do przyłączenia się do działań wojennych w Gazie, narasta złość pod adresem ultraortodoksyjnej społeczności, której od dawna oszczędzono obowiązkowej służby wojskowej wymaganej od większości obywateli.
Od czasu ataku bojowników palestyńskich z 7 października kwestia, czy społeczność wyspiarska, której członkowie postrzegają służbę wojskową jako sprzeczną z ich obowiązkami religijnymi, powinna być zobowiązana do służby, wywołała debatę i doprowadziła do protestów przeciwko trwającym od kilkudziesięciu lat zwolnieniom.
„Tak właśnie jest, gdy jest się normalnym Izraelczykiem. Całe społeczeństwo musi wykonać swoją część” – powiedział Oren Shvill, jeden z setek Izraelczyków biorących udział niedawnej demonstracji w Jerozolimie.
52-letni inżynier mieszkający w osadzie na okupowanym Zachodnim Brzegu jest jednym z około 340 000 rezerwistów powołanych podczas prawie pięciu miesięcy wojny.
Frustracja społeczna wywarła presję na izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu – od dawna uważanego za obrońcę społeczności – którego koalicja obejmuje dwie główne partie ultraortodoksyjne, Szas i Zjednoczoną Judaizm Tory.
W zeszłym roku jego rząd przyznał szkołom żydowskim, zwanym jesziwami, bezprecedensowy budżet w wysokości ponad 1 miliarda dolarów.
![Frustracja społeczna związana ze zwolnieniem wywarła presję na izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/Wojna-wywoluje-gniew-z-powodu-zwolnienia-wojskowego-Izraela-dla-ultraortodoksow.jpg)
W pobliżu młodzi Izraelczycy krzyczą „Leniwa banda” i „Pasożyty” na grupę ultraortodoksyjnych mężczyzn ubranych w tradycyjne czarne kurtki, długie brody i okrągłe futrzane kapelusze.
W odpowiedzi mężczyźni szyderczo rozpoczynają modlitwę i taniec, śpiewając, że „lepiej umrzeć, niż iść do wojska!”.
– „Noś ciężar” –
Od założenia Izraela w 1948 r. Żydom, którzy studiowali Torę w pełnym wymiarze godzin w seminarium, przyznawano coroczne odroczenie od służby wojskowej do 26. roku życia, po czym stają się zwolnieni ze służby wojskowej.
Miało to umożliwić grupie 400 młodych ludzi studiowanie świętych tekstów i zachowanie tradycji żydowskich, z których wiele zostało utraconych podczas Holokaustu.
Ale dzisiaj ultraortodoksyjna ludność Izraela liczy 1,3 miliona, a współczynnik dzietności wynosi ponad sześcioro dzieci na kobietę, w porównaniu ze średnią krajową wynoszącą 2,5.
![Izraelscy żołnierze ewakuują rannego żołnierza podczas operacji w Strefie Gazy](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/1709430744_380_Wojna-wywoluje-gniew-z-powodu-zwolnienia-wojskowego-Izraela-dla-ultraortodoksow.jpg)
Tylko w zeszłym roku ze służby wojskowej zwolniono 66 000 członków gminy.
Armia błagała o zwiększenie liczby żołnierzy po niespodziewanym ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października, w wyniku którego – według oficjalnych danych izraelskich – zginęło około 1160 osób w Izraelu, głównie cywilów.
Według ministerstwa zdrowia Gazy, które nie podaje, ilu bojowników zginęło, w izraelskiej kampanii odwetowej zginęło co najmniej 30 320 osób, głównie kobiet i dzieci.
Armia, która twierdzi, że od rozpoczęcia inwazji lądowej 27 października straciła w Gazie 242 żołnierzy, również zamierza wydłużyć okres poboru do wojska dla mężczyzn z 32 do 36 miesięcy.
W środę minister obrony Yoav Gallant rzucił polityczną bombę, wzywając do zniesienia długoterminowych zwolnień.
„Wszyscy musimy ponieść ten ciężar” – powiedział.
Następnego dnia Netanjahu powiedział, że zamierza „znaleźć porozumienie dla (ultraortodoksyjnych) wstąpienia do armii lub służby cywilnej, nawet jeśli nie wszyscy będą zadowoleni”.
Ostrzegł jednak, że zrobienie tego w czasie wojny „zablokuje wszystko”, rozbijając jego koalicję i wywołując wybory.
Zgrana społeczność, której członkowie w większości wchodzą w interakcje i zawierają małżeństwa, twierdzi, że jej wartości religijne i tradycyjne zostałyby zagrożone, gdyby nawiązały kontakt z szerszym społeczeństwem w armii.
Ponadto wielu ultraortodoksów obawia się służby wojskowej ze względu na potencjalny wymóg przebywania w towarzystwie osób płci przeciwnej, co według 23-letniego studenta jesziwy Shmuela jest „zakazane przez Torę”.
„Ryba bez wody”
Yehuda Chen, inny ultraortodoksyjny Żyd z Jerozolimy, powiedział, że „będą z tym walczyć za wszelką cenę”.
„Wyjęcie chłopca z jesziwy jest niemożliwe, to jak wyjęcie ryby z wody. Za minutę umiera” – powiedział.
Jednak według Tomera Persico, badacza religii w Instytucie Shalom Hartman w Jerozolimie, społeczność ta jest już coraz bardziej zaangażowana w społeczeństwo izraelskie.
W ciągu ostatnich 30 lat od 20 do 30 procent ultraortodoksów weszło do szerszego społeczeństwa poprzez pracę w firmach, służbę cywilną lub działalność społeczną.
![Ultraortodoksyjna liczba Izraelczyków – 1,3 miliona – wzmocniona współczynnikiem dzietności wynoszącym ponad sześcioro dzieci na kobietę](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/1709430744_81_Wojna-wywoluje-gniew-z-powodu-zwolnienia-wojskowego-Izraela-dla-ultraortodoksow.jpg)
Spośród nich nieco ponad 1000 osób co roku zaciąga się do armii, pomimo ryzyka wykluczenia ze strony społeczności.
Więcej dołączyło po 7 października, ale nie nastąpiła masowa zmiana w zaciągu.
Ale według byłego wysokiego rangą oficera armia również nie spieszy się z ich zaciągnięciem.
„To nie są dobrzy wojownicy, a my nie mamy czasu w środku wojny na wielomiesięczne szkolenie ludzi bez wykształcenia innego niż religijne” – powiedział AFP, zastrzegając sobie anonimowość.
Betzalel Cohen, umiarkowany ultraortodoksyjny rabin z Jerozolimy, powiedział, że może być miejsce na kompromis.
Państwo i społeczeństwo powinny uzgodnić „rozsądne i postępowe cele” integracji młodych ludzi z armią – stwierdził.
© 2024 AFP