Świat

Wojskowa „pauza” na drodze do Gazy zaognia podziały w izraelskim rządzie

  • 16 czerwca, 2024
  • 4 min read
Wojskowa „pauza” na drodze do Gazy zaognia podziały w izraelskim rządzie


Kiedy zawieszenie broni nie jest zawieszeniem broni? Według armii izraelskiej, gdy jest to „lokalna, taktyczna przerwa w działaniach wojskowych w celach humanitarnych”.

Izraelski koordynator pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy przedstawił szczegóły zaplanowanej codziennej przerwy w walkach w godzinach od 08:00 do 19:00 czasu lokalnego, wzdłuż kluczowej trasy biegnącej na północ od przejścia granicznego Kerem Shalom, gdzie oczekuje na dostarczenie pomocy.

Oświadczenie niemal natychmiast wywołało wściekły atak polityczny ze strony ministrów rządu skrajnie prawicowego i szybką obronę ze strony armii izraelskiej, która twierdziła, że ​​nie oznacza to zakończenia walk w południowej Gazie ani żadnej zmiany w przybyciu pomocy humanitarnej.

Fakt, że to oświadczenie okazało się tak wybuchowe, uwydatnia coraz bardziej napiętą sytuację premiera Izraela, uwięzionego pomiędzy kosztami swoich niejasnych i dotychczas nieosiągalnych celów wojskowych, jakimi są likwidacja Hamasu i sprowadzenie zakładników do domu, a sojusznikami politycznymi, na których utrzymaniu polega u władzy.

Agencje nadal będą musiały koordynować swoje ruchy z armią izraelską, a dyrektor Światowego Programu Żywnościowego w Strefie Gazy, Matt Hollingworth, powiedział, że testem będzie to, czy w rezultacie koordynacja ta stanie się płynniejsza i szybsza.

Warto przeczytać!  Akcja ratunkowa za zawalenie się tunelu w Indiach zakończyła się sukcesem, ponieważ „górnicy szczurów” dotarli do 41 mężczyzn uwięzionych przez 17 dni

Powiedział jednak również, że koordynacja to tylko część przeszkód, jakie napotykają agencje w dostarczaniu pomocy w Strefie Gazy.

Niedzielne oświadczenie „nie rozwiązuje problemu braku bezpieczeństwa i przestępczości” – stwierdził. „A to jest obecnie najbardziej niebezpieczny obszar Strefy Gazy dla transportu pomocy”.

Agencje pomocowe poinformowały w weekend, że trwająca wojna pogłębia skrajne niedożywienie w niektórych częściach Gazy.

Izrael znajduje się pod presją – ze strony organizacji pozarządowych, sojuszników i własnego Sądu Najwyższego – aby zapewnić większą pomoc dla Gazy.

Jednak premier Benjamin Netanjahu spotyka się z ostrym sprzeciwem ze strony dwóch skrajnie prawicowych kolegów z gabinetu, którzy twierdzą, że obalą jego rząd, jeśli zgodzi się zakończyć wojnę, i którzy postrzegają dostawy pomocy jako opóźniające zwycięstwo Izraela.

Zareagowali z wściekłością na dzisiejsze oświadczenie, a Minister Bezpieczeństwa Wewnętrznego Itamar Ben-Gvir określił „tego, kto podjął tę decyzję”, jako „złego” i „głupca”.

Minister finansów Bezalel Smotrich powiedział, że pomoc humanitarna pomogła utrzymać Hamas przy władzy i groziła zmarnowaniem „osiągnięć wojny”.

To, że armia mogła przekazać tę wiadomość w dniu, w którym Izrael chował jedenastu swoich żołnierzy, powiedział, jest symptomem tego, że przywódcy przywiązują zbyt dużą wagę do opinii międzynarodowej, a niewystarczającą do sił na miejscu.

Warto przeczytać!  „Dziury po serze szwajcarskim” mogą wyjaśniać kolizję

Obaj mężczyźni zagrozili, że obalą koalicyjny rząd Netanjahu, jeśli zakończy on wojnę, tak jak chce tego Ameryka.

Ale presja dotycząca kosztów tej wojny rośnie także w kraju. Równoległy konflikt Izraela z Hezbollahem w Libanie nasilił się w ostatnich dniach, uwydatniając szersze ryzyko kontynuowania wojny z sojusznikami z Hamasu.

Wczoraj wieczorem w Tel Awiwie wielkie tłumy protestowały, wzywając Netanjahu do zakończenia konfliktu w Gazie i podpisania porozumienia o powrocie do domu 120 izraelskich zakładników.

Pogrzeby jedenastu żołnierzy poległych w Gazie w weekend ponownie rzucają światło na pytania o to, w jaki sposób można osiągnąć określone cele wojenne wyznaczone przez premiera Izraela.

Netanjahu obiecał „całkowite zwycięstwo” nad Hamasem. Obecną operację w Rafah określił jako atak na ostatnie bataliony grupy w Gazie – niezbędny do ich zniszczenia, mówi.

Ale jasne jest, że nawet demontaż Hamasu jako zorganizowanej organizacji wojskowej nie oznacza całkowitego zakończenia konfliktu. Siły izraelskie w dalszym ciągu stają w obliczu operacji partyzanckich prowadzonych przez bojowników Hamasu na obszarach, które wcześniej oczyścili.

I nic nie wskazuje na to, że kluczowi przywódcy grupy – Yahya Sinwar i Mohammed Deif – zostali zabici lub schwytani.

Warto przeczytać!  Berlin organizuje częściową powtórkę wyborów federalnych w Niemczech w 2021 r. – DW – 02.12.2024

Dla Netanjahu zakończenie wojny prawdopodobnie przyniesie nową bitwę o własne przetrwanie polityczne.

Ujawnione dziś podziały między jego armią a sojusznikami uwypuklają napięcie między retoryką a rzeczywistością podczas tej wojny.

Oraz napięcia, z jakimi boryka się Netanjahu, siedząc okrakiem między nimi: uwięziony pomiędzy obietnicą „całkowitego zwycięstwa” a perspektywą „wiecznej wojny”.


Źródło