Wpływ inflacji: sambar jest luksusem, chutney jest podstawą wielu gospodarstw domowych o niższych dochodach w Bengaluru
Vimala (imię zmienione) pracuje jako personel sprzątający w prywatnej szkole inżynierskiej w pobliżu Kanakapura Road. Jej rodzina składa się z trzech osób — męża i dziecka, oprócz niej samej. W maju i czerwcu tego roku była rozdarta między przeznaczeniem pieniędzy z miesięcznego budżetu na edukację dziecka a zakupami artykułów do gotowania, ponieważ ceny niemal wszystkich warzyw wzrosły w tych miesiącach. Zdecydowała się na zakup warzyw i artykułów spożywczych „drugiej jakości”.
Koszt posiłków domowych
Inflacja podniosła cenę domowego posiłku o co najmniej 10% w tym roku, zgodnie z trackerem kosztów talerza żywności Crisil. Wzrost kosztów charakteryzuje się wzrostem cen podstawowych produktów, takich jak pomidory, cebula i czosnek, a także warzyw, takich jak fasola. Wiele rodzin, takich jak Vimala, ucieka się do kupowania mniejszych ilości warzyw lub przygotowywania dań, które nie zawierają warzyw przez kilka dni w tygodniu.
Od 8 lipca cena sprzedaży fasoli wynosiła ₹98 za kg, pomidorów ₹70 za kg, ziemniaków sprzedawano po ₹59 za kg, a cebuli po ₹56 za kg w HOPCOMS. Chociaż ceny nieznacznie spadły w porównaniu do kilku tygodni temu, kiedy wszystkie te warzywa, z wyjątkiem ziemniaków, sprzedawały się po ponad ₹100 za kg, większość warzyw nadal będzie poza zasięgiem niższej klasy średniej. Latem fasola sprzedawała się po rekordowej cenie ₹280 za kg na rynkach detalicznych.
Choć w ciągu ostatniego roku wzrosły również ceny niektórych owoców, wiele gospodarstw domowych z niższej klasy średniej Ten hinduista rozmawiałem z donosił, że poza bananami nie przynoszą do domu innych owoców, chyba że jest to czas festiwalu. „Ale gotowanie bez warzyw to prawdziwy problem” — powiedziała gospodyni domowa.
Przepisy alternatywne
Chandrakala R., pourakarmika z Sunkadakatte, która musi opiekować się chorą matką, dzieli miesięczny budżet między mleko, warzywa, artykuły spożywcze i leki dla matki. Ostatnio jej zakupy warzyw ograniczają się do dwóch sztuk dwóch warzyw.
„W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ceny wszystkich towarów rosły. Kiedy ceny zaczęły rosnąć, zmniejszyłam ilość warzyw z 1 kg do pół kg. Teraz nie stać mnie nawet na to. Kupuję dwa bakłażany i dwie rzodkiewki i staram się nimi żyć przez tydzień. Kupowanie szpinaku na targach jest również kosztowne, więc kupuję je po niższej cenie od handlarzy”, powiedziała.
Robienie sambaru i curry jest dla niej teraz luksusem. „Jeśli dostanę pomidory za nieco niższą cenę, używam ich do sambaru. W niektóre tygodnie, kiedy wszystkie warzywa stają się drogie, kończę na robieniu chutneyu z kokosa, orzeszków ziemnych lub fasoli końskiej” – powiedziała pani Chandrakala.
Budżet na warzywa wzrósł o 300 ₹
Podczas gdy osoby o niższym statusie społeczno-ekonomicznym unikają drogich warzyw, gospodarstwa domowe klasy średniej ograniczyły ich ilość.
„Jesteśmy rodziną składającą się z dwóch osób, a nasz budżet na warzywa wzrósł o co najmniej ₹300 miesięcznie w porównaniu z ubiegłym rokiem. W niektórych miesiącach był on wyższy nawet o ₹500. Jako wegetarianie nie możemy iść na kompromis w kwestii warzyw, ponieważ bez nich stracimy wartości odżywcze” — powiedziała Kiran Kumar, emerytowana pracownica banku z Sahakarnagar.
Brak zmian stawek w hotelach
Niektóre hotele wprowadziły pewne metody oszczędzania kosztów, biorąc pod uwagę wysokie ceny warzyw. „Kilka hoteli używa przecieru pomidorowego zamiast świeżych pomidorów. Niektóre są ostrożne z cebulą. Na przykład zamiast dawać cebulę w sałatkach, dają więcej ogórków” — powiedział PC Rao, prezes Bruhat Bengaluru Hoteliers Association (BBHA).
Wykluczył jednak podwyżki cen w hotelach. „To prawda, że inflacja również nas dotknęła. Jednak na razie nie zmienimy cen. Czekamy, aby zobaczyć, czy monsuny będą miały jakikolwiek wpływ na ceny warzyw” – powiedział pan Rao.
To jest artykuł Premium dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów. Aby przeczytać 250+ takich artykułów premium każdego miesiąca
Wyczerpałeś swój limit darmowych artykułów. Prosimy o wsparcie jakościowego dziennikarstwa.
Wyczerpałeś swój limit darmowych artykułów. Prosimy o wsparcie jakościowego dziennikarstwa.
Przeczytałeś {{widoki danych.cm}} poza {{data.cm.maxViews}} artykuły bezpłatne.
To jest Twój ostatni darmowy artykuł.