Sport

Wriddhiman Saha chce zmazać wszystkie winy w Bengalu – „Zapomniałem o przeszłości”

  • 12 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Wriddhiman Saha chce zmazać wszystkie winy w Bengalu – „Zapomniałem o przeszłości”


Wriddhiman Saha powiedział, że chce zapomnieć o dawnych problemach z Bengalskim Stowarzyszeniem Krykieta (CAB) i marzy o owocnym powrocie do drużyny, którą reprezentował w latach 2007–2022.

Rozmawiając z mediami w Eden Gardens, Saha jasno dał do zrozumienia, że ​​nie chce w ogóle rozmawiać o przeszłości, a zamiast tego skupił się na obsłudze krykieta bengalskiego przez resztę swojej kariery. Saha, 39 lat, powiedział, że chętnie zagra w bengalskim krykieciście, ale jest również otwarty na pracę trenerską w przyszłości.

„Nie myślę o przeszłości ani przyszłości, ale tylko o teraźniejszości. A w związku z tym, obecnie myślę tylko o grze dla Bengal. Zapomniałem o wszystkim, co wydarzyło się w przeszłości” – powiedział. „Ale jestem otwarty na pomoc Bengal w każdym możliwym zakresie. Ponieważ jestem krykiecistą, lepiej byłoby, gdybym pomagał Bengal w roli trenera, a nie w jakiejkolwiek roli administracyjnej”.

Saha rozstał się z drużyną Bengalu przed sezonem krajowym 2022–2023 po sprzeczce z sekretarzem CAB, Debabratą Das, która w oświadczeniu wspomniała, że ​​Saha „podawał wszelkiego rodzaju wymówki”, aby „opuścić” mecze Ranji Trophy dla Bengalu.

Wówczas Saha zażądał przeprosin i chociaż CAB wybrało go do kolejnych meczów, nie wycofał się z ubiegania się o NOC (certyfikat braku sprzeciwu), który umożliwił mu zostanie graczem-mentorem w Trypurze.

Do incydentu doszło mniej więcej w tym samym czasie, gdy 37-letni wówczas Saha otrzymał od kierownictwa reprezentacji Indii pod wodzą Rahula Dravida informację, że nie będzie brany pod uwagę w składzie przyszłych kadr testowych po powrocie Indii z wyjazdowej trasy po RPA w styczniu 2022 r.

Warto przeczytać!  MS Dhoni przejmie stanowisko głównego trenera CSK w IPL 2024? Powołanie Stephena Fleminga do Nowej Zelandii zdumiewa fanów CSK

„Na razie nie myślę o przejściu na emeryturę” – powiedział Saha, nosząc czapkę z hasłem „Never Give Up”, zapytany o perspektywy pracy w mediach lub uczestnictwa w różnych ligach T20. „Kiedy przejdę na emeryturę, porzucę wszystkie formy i formaty krykieta, ale teraz skupiam się na krykiecie w czerwonej piłce, krykiecie w białej piłce, IPL i jestem dostępny na wszystko. Będę zarządzał swoim obciążeniem pracą, mając na uwadze swój wiek, ale nadal mam motywację, by grać w krykieta i zobaczyć, jak Bengal radzi sobie dobrze”.

Podczas gdy prezes CAB Snehasish Ganguly był małomówny, jeśli chodzi o to, czy Saha otrzyma kapitanat Bengal, skoro Manoj Tiwary przeszedł na emeryturę po sezonie 2023-24, powiedział, że ktoś z doświadczeniem Sahy był potrzebny Bengalowi, aby wypełnić lukę pozostawioną przez Tiwary’ego. Ganguly powiedział również, że CAB jest zachwycone nie tylko tym, że otrzymał Sahę, „syna ziemi”, ale także byłego wicekapitana Sudipa Chatterjee, który wyjechał do Trypury mniej więcej w tym samym czasie co Saha.

Warto przeczytać!  Man Utd pracuje nad wypożyczeniem asa za 102 tys. funtów tygodniowo z obowiązkiem kupna

Jednak dostępność Sahy dla Bengal pozostawia drużynie dwóch wysokiej jakości bramkarzy w swoich szeregach, a Abishek Porel również jest w grze i potencjalnie tylko jedno miejsce w XI dla każdego z graczy. Jeśli chodzi o znalezienie równowagi między przygotowaniem młodego bramkarza, takiego jak Porel, a wykorzystaniem jego doświadczenia, aby pomóc Bengal, Saha powiedział, że całym sercem wesprze rozwój Porela i upewni się, że nie zostanie zepchnięty na boczny tor tylko po to, aby pomieścić starszego profesjonalistę.

„Jeszcze przed wyjazdem z Bengalu przygotowywałem Abisheka z linii bocznej i tak będzie nadal” – powiedział Saha. „Obserwowałem jego rozwój od najmłodszych lat i rozmawiałem z nim. Jestem pewien, że kierownictwo również będzie starało się dać Abishekowi wszystkie możliwe możliwości”.

Bengal puka do drzwi tytułu Ranji Trophy od czterech lat, docierając dwukrotnie do finału, ale przegrywając za każdym razem z Saurashtra w 2019-20 i 2022-23. Jednak jedną z obaw fanów bengalskiego krykieta był brak bengalskich krykiecistów w drużynie. Saha uważał jednak, że gracze powinni być wybierani głównie na podstawie zasług.

„Kiedy zostajesz wybrany do Indii, nie ma kwoty na posiadanie takiej liczby chłopców z North Zone, South Zone, East Zone lub West Zone” – powiedział. „Jeśli grasz dobrze, dostaniesz szansę, a tak właśnie dzieje się w Bengalu. Nawet jeśli niektórzy z naszych graczy pochodzą spoza Bengalu i mogą nie być Bengalczykami, nie czyni ich to mniej częścią drużyny Bengalu. Shahbaz [Ahmed]Akasz [Deep] I [Abhimanyu] Easwaran, widziałem, jak trenują tutaj od najmłodszych lat. Nie przyjechali tu z dnia na dzień. Są równie ważną częścią drużyny Bengal [as others].

Warto przeczytać!  Ramandeep Singh z KKR ukarany przez BCCI za popełnienie przestępstwa „poza normalnymi rozgrywkami krykieta” podczas starcia MI

„Rozumiem, że niektórzy mogą uważać, że drużyna Bengalu powinna mieć więcej Bengalczyków, ale nie sądzę, aby to był wystarczający powód, ponieważ talent i ciężka praca powinny być głównymi kryteriami. Jeśli spojrzysz w ten sposób, to powiesz również, że Manoj Tiwary nie jest Bengalczykiem. Ale to oczywiście nieprawda. Więc nie uważam, aby był to aż taki problem w krykiecie Bengalu, zwłaszcza gdy radzisz sobie tak dobrze, jak widzieliśmy w drużynie w ciągu ostatnich czterech do pięciu lat”.

W zeszłym sezonie Bengal nie zdołał wyjść z grupy w Ranji Trophy, zajmując trzecie miejsce za Mumbai i Andhra w grupie B. W Liście A Vijay Hazare Trophy Bengal odpadli w ćwierćfinale. W turnieju Syed Mushtaq Ali T20 odpadli w ćwierćfinale wstępnym.

Sreshth Shah jest zastępcą redaktora w ESPNcricinfo. @sreshthx


Źródło