Wstrząsające odkrycie dotyczące pilota, który zginął w katastrofie helikoptera w Cairns
Potwierdzono, że pilot helikoptera, który zginął w poniedziałek rano, gdy rozbił maszynę w hotelu w Cairns podczas „nieautoryzowanego” lotu, wzniecając kulę ognia, w chwili śmierci był pracownikiem Nautilus Aviation.
Przed incydentem mężczyzna ten przebywał na spotkaniu towarzyskim ze współpracownikami, podczas którego żegnano go po awansie na stanowisko personelu naziemnego w innej bazie Nautilus Aviation.
„Mimo że pracownik posiadał nowozelandzką licencję pilota CPL(H), nigdy nie latał w Australii ani dla Nautilus Aviation i nie miał uprawnień do pilotowania śmigłowców Nautilus Aviation” – poinformowała firma w oświadczeniu wydanym we wtorek.
Według doniesień śmigłowiec Nautilus został skradziony z lotniska w Cairns, a dyrektor generalny linii lotniczych Aaron Finn powiedział dla The Australian, że śmigłowiec został skradziony z hangaru wczesnym rankiem w poniedziałek, a następnie rozbił się w hotelu Double Tree Hotel by Hilton w Cairns, na północy Queensland, o 1:50 w nocy.
Pilot i pasażer samolotu ponieśli śmierć na miejscu. Do tej pory okoliczności, które doprowadziły do kradzieży, ani sposób, w jaki pilot uzyskał dostęp do samolotu, pozostały nieznane.
Firma Nautilus Aviation w swoim oświadczeniu potwierdziła, że pilot, który zginął, był obecnym pracownikiem obsługi naziemnej i dołączył do firmy około czterech miesięcy temu.
Spotkanie pracowników było „prywatnym pożegnaniem”
Nautilus Aviation nie podało tożsamości pracownika, ale odniosło się do doniesień o zgromadzeniu niektórych pracowników, w tym pilotów po służbie, w niedzielny wieczór.
„Możemy potwierdzić, że zdarzenie to miało miejsce i było prywatnie zorganizowanym pożegnaniem osoby zamieszanej w incydent z poniedziałkowego poranka. Nie było to wydarzenie służbowe i zostało skoordynowane przez przyjaciół”.
Helikopter „leciał niewiarygodnie szybko” przed uderzeniem w hotel
Śmigłowiec leciał z dużą prędkością i nisko nad ziemią na chwilę przed tragedią, donosi The Australian. Dowódca strefy straży pożarnej Queensland Gold Coast, Greg Tomlinson, powiedział, że to „czysty przypadek”, że nikt inny nie został ranny w tym incydencie.
Przypadkowa widzka Veronica Knight powiedziała, że helikopter leciał niewiarygodnie szybko, zanim uderzył w hotel. „Wydawało się, że nadleciał z molo tam i prosto w dół nad morze, prosto, i leciał naprawdę, naprawdę szybko. Pomyślałam: „wow, to nie wygląda dobrze” – powiedziała Sunrise.
„Było dość nisko, więc dostałem… Próbowałem to nagrać, ale leciało za szybko. A potem zniknęło na jakieś pięć do dziesięciu minut. Potem doznałem szoku, wróciło. Wracało znowu wzdłuż morza. I Esplanade, a potem nagle nagle skręciło w prawo.
„Widziałem po prostu wielką eksplozję i, jak, ogromny pożar i pomyślałem, tak, uderzyło prosto w motel”.
z NCA Newswire
Masz wskazówkę odnośnie historii? E-mail: newsroomau@yahoonionews.com.
Możesz nas również śledzić na Facebook, Instagram, TikTok, Świergot I YouTube.