Rozrywka

„Wszystko, wszędzie i na raz” po gali rozdania Oscarów

  • 13 marca, 2023
  • 5 min read
„Wszystko, wszędzie i na raz” po gali rozdania Oscarów


Dzień przed rozdaniem Oscarów, Wszystko Wszędzie Wszystko naraz współreżyser Daniel Kwan przygotował oddanych fanów na łaskawe rozczarowanie: „Żaden film nie zasługuje na zamiatanie”, napisał na Twitterze, „nieważne, jak dobre jest”. Nadal, Wszystko zmieciony. Zdobył siedem z 11 nagród, do których był nominowany, w tym wszystkie główne kategorie wbiegło.

Żaden film nie może zyskać takiej popularności bez wywołania zamieszania, podejrzeń, a nawet jawnej wściekłości ludzi, którzy go nie rozumieją lub patrzą na niego z góry. Jak Wszystko wychodzi na szczycie wielomiesięcznej kampanii o chwałę Oscara, te uczucia osiągnęły szczyt. Ale być może najciekawszym zarzutem, jaki niektórzy krytycy wysunęli pod adresem filmu, jest to, że jest on zbyt sentymentalny, tak uporządkowany emocjonalnie, że bezproblemowy.

Wczorajsza ceremonia z obsadą i ekipą serdeczny przemówienia i otwarty płacz, tylko podkreśliły intensywność emocji filmu, które przeniosły się do narracji sezonu nagród. Żadna ostatnia relacja z filmu nie była kompletna bez notatki, że Ke Huy Quan zaczął grać jako dziecięca gwiazda, ale opuścił branżę na dziesięciolecia po tym, jak znalazł brak ról dla azjatyckich mężczyzn; że ta rola jest jego powrotem do Hollywood, ma zasadnicze znaczenie dla ciepłego i rozmytego wrażenia odbioru filmu. Sezon rozdania nagród Michelle Yeoh dotyczył przezwyciężenia wieku; Miłość Kwana i współreżysera Daniela Scheinerta zależy przynajmniej częściowo od ich nieprawdopodobnego wzrostu, od reżyserowania sprośnych teledysków, takich jak „Odrzuć za co” do zdobycia głównych nagród. Pisząc o szczerym przemówieniu Danielsów z okazji przyjęcia nagrody dla najlepszego reżysera, przyznawanej przez New Yorker’s – powiedziała Naomi Fry, „To było coś, co niektórzy ludzie kochają, a niektórzy absolutnie nienawidzą”. Dla Fry’a przemówienie było jak sam film: „ciepłe, ale trochę ciężkie”.

Warto przeczytać!  Mieszkająca w konkubinacie para z trudem rozpakowuje swoje „rzeczy”

Jestem szczególnie zafascynowany pisarstwem innych azjatycko-amerykańskich krytyków, którzy czują się niemal zobowiązani do polubienia Wszystko, podtrzymywani i oporni na poparcie widzów podekscytowanych, że „czują się widziani”. Jestem podobnie nieufny tego, co Inkoo Kang nazwał „pułapki dobrego samopoczucia”, ale uwielbiam ten film, komedię science-fiction o chińsko-amerykańskiej rodzinie, która choć rozczarowana swoim życiem, odrzuca pokusę ucieczki do innych wersji siebie w multiwersie, zamiast tego ponownie angażując się w siebie. Humor Reddita nie rozpraszał mnie, ani nie znalazłem zakończenia. Ale najlepiej wyartykułowane zastrzeżenia do filmu wyjaśniły moją miłość do niego – dla mnie jego tak zwany sentymentalizm jest nie tylko do obrony, ale i konieczny.

W LA Times krytyk filmowy Justin Chang wyraził swoją ambiwalencję o filmie, który, choć ekscytujący i „przejmująco obsadzony”, wydaje mu się bardziej tradycyjny niż radykalny. W najgorszym przypadku, napisał, można to uznać za „pochodny film o superbohaterach sąsiadujący z Marvelem w indie drag”, ale nawet w najbardziej żywym i żywym wydaniu „praktycznie robi za ciebie wszystkie emocje”. na Letterboxd, przyznał pisarz Ian Wang „w zasadzie płakał” podczas części filmu. Mimo to znalazł w filmie wyraz swojej „podstawowej emocjonalnej tezy – że pomimo rozpaczy i znoju codziennego życia wciąż możemy otwierać serca na siebie nawzajem i pielęgnować miłość, którą dzielimy – … skarłowaciały [and] twee”.

Warto przeczytać!  Fani Doktora Who zabawnie reagują na ujawnienie „nieklimatycznego” finału: „Czy to już wszystko?”

Niektóre z tych zastrzeżeń są specyficzne dla Oscarów. Chang to zauważył Wszystkodominacją przypomina ubiegłorocznego zwycięzcę najlepszego filmu, CODA, kolejny dramat rodzinny ze szczęśliwym zakończeniem. Każdy z tych filmów wyróżnia się subtelną eksploracją władzy i nadużyć: Smoła I Moc psaodpowiednio. Dla sceptyków triumf łatwych uczuć ciepło i czułość nad ponurymi portretami ludzkich nieporozumień jest charakterystyczna dla samozadowolenia misji Oscarów.

Zawsze znajdą się powody, by cynicznie podchodzić do rozdań nagród i związanych z nimi kampanii politycznych, metanarracji, które zamieniają samą sztukę w spektakl kontekstu kulturowego. Kiedy Akademia nagradza filmy przedstawiające zmarginalizowane społeczności w przyjemnie radosnych historiach, wykorzystuje wdzięczność obsady do budowania własnej legitymacji. Oglądanie Ke Huy Quan było głęboko poruszające wygłosić swoją łzawą mowę akceptacyjną. Oglądanie Stephanie Hsu było przezabawne i urocze krzyczeć ze szczęścia za historyczną wygraną Michelle Yeoh, która uczyniła ją drugą kobietą rasy innej niż biała, która zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki w prawie stuleciu istnienia Akademii. Jest to również wygodne dla Oscarów. Zwrócenie uwagi na radość poszczególnych zwycięzców wyklucza podejrzenie, że Akademia nie powinna być głównym arbitrem jakości w branży rozrywkowej, między innymi dlatego, że zdecydowała się dopiero rozpocząć licząc się z jego rasowymi uprzedzeniami ta dekada.

Warto przeczytać!  Film biograficzny o Michaelu Jacksonie z siostrzeńcem Króla Popu, Jaafarem Jacksonem, ma premierę wiosną 2025 r. według Lionsgate

Biorę pod uwagę punkty Changa i Wanga Wszystkosłabości – z jego ciągłą zmianą scenerii, gatunku, a nawet formy, może być szalony aż do wyczerpania, a kulminacyjne przemówienia pojednania jego głównych bohaterów mogą wydawać się zbyt imponujące, jak na to, jak mało czasu spędziliśmy obserwując ich funkcjonowanie jako Rodzina. Chociaż wiemy, że Waymond Wang (Quan) wręcza swojej żonie Evelyn (Yeoh) dokumenty rozwodowe, a ich córka Joy (Hsu) na próżno próbuje skłonić mamę do zaakceptowania tego, że jest gejem, film szybko odchodzi od domowego ogniska. dramat, aby otworzyć fabułę science-fiction, a codzienna skala emocji ustępuje mniej ugruntowanym galaktycznym wydarzeniom.

Stawki emocjonalne mogą wydawać się tanie, gdy są podane na tacy. Ale dla mnie maksymalistyczna fabuła i niezachwiana szczerość Wszystko nie wygłaszają ogólnych stwierdzeń na temat tego, jaka ta rodzina zawsze była i jaka będzie. Prawdziwie reprezentują intensywność stłumionych emocji, które wybuchają w ciągu jednego dnia walki.




Źródło