Świat

Wybory na Litwie: W miarę jak wyborcy udają się do urn, rośnie niepokój w związku z wojną rosyjsko-ukraińską

  • 12 maja, 2024
  • 3 min read
Wybory na Litwie: W miarę jak wyborcy udają się do urn, rośnie niepokój w związku z wojną rosyjsko-ukraińską


WILNO, Litwa (AP) – Litwini głosowali w niedzielę w wyborach prezydenckich w czasie, gdy rosyjskie zdobycze na polu bitwy na Ukrainie napędzają większe obawy co do zamierzeń Moskwy, szczególnie w strategicznie ważny region Morza Bałtyckiego.

Popularny urzędnik, Gitanas Nausėda, był zwolennikiem wygrania kolejnej pięcioletniej kadencji. Jednak w sumie startowało ośmiu kandydatów, co utrudniło jemu lub innemu kandydatowi zgromadzenie 50% głosów potrzebnych do bezpośredniego zwycięstwa w niedzielę. W takim przypadku druga tura odbędzie się 26 maja.

W 2024 r. do urn pójdzie ponad 50 krajów

Lokale wyborcze zostały zamknięte o godzinie 20:00 czasu lokalnego (17:00 GMT). Początkowa frekwencja wyniosła 59,4% i była wyższa niż w poprzednich wyborach w 2019 r. – podała Centralna Komisja Wyborcza. Wyniki spodziewano się wcześnie rano w poniedziałek.

Do głównych zadań prezydenta w systemie politycznym Litwy należy nadzorowanie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz pełnienie funkcji najwyższego dowódcy sił zbrojnych. To dodaje znaczenia pozycji w stosunkowo małym kraju, biorąc pod uwagę jego strategiczne położenie Wschodnia flanka NATO w miarę wzrostu napięcia między Rosją a Zachodem w związku z inwazją Moskwy na Ukrainę.

Warto przeczytać!  Arabia Saudyjska-Iran: biuro Chameneiego prowadziło rozmowy i zgodziło się zaprzestać uzbrajania Hutich, mówią źródła

Rosyjska eksklawa Kaliningrad nad Morzem Bałtyckim jest wciśnięta pomiędzy Litwę na północy i wschodzie, a Polską na południu. Na Litwie oraz na sąsiedniej Łotwie i w Estonii panuje duże zaniepokojenie ostatnimi zdobyczami wojsk rosyjskich w północno-wschodniej Ukrainie.

Wszystkie trzy państwa bałtyckie ogłosiły niepodległość po upadku Związku Radzieckiego i obrały zdecydowany kurs na zachód, przyłączając się zarówno do Unii Europejskiej, jak i NATO.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda przemawia podczas wspólnej konferencji medialnej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem podczas litewsko-niemieckich ćwiczeń wojskowych „Wielka Kwadryga” na poligonie w Pabrade, na północ od stolicy Wilna, Litwa, poniedziałek, 6 maja 2024 r. (AP Zdjęcie/Mindaugas Kulbis)
Prezydent Polski Andrej Duda przemawia podczas wspólnej konferencji medialnej z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą podczas litewsko-polskich ćwiczeń wojskowych Brave Griffin 24/II w pobliżu Przełęczy Suwalskiej w pobliżu polskiej granicy, we wsi Dirmiskes, w dystrykcie Alytus na zachód od stolicy Wilna na Litwie w piątek 26 kwietnia 2024 r. Rozpoczęte 22 kwietnia tygodniowe ćwiczenia wojskowe mają na celu przetestowanie scenariusza obronnego w ramach dwustronnego tzw. planu „Orsza” obrony Przełęczy Suwalskiej – korytarza o długości prawie 100 km (62 mil ) pomiędzy dwoma członkami NATO, Polską i Litwą.  (AP Photo/Mindaugas Kulbis)

Nausėda jest umiarkowaną konserwatystką, która tydzień po niedzielnych wyborach kończy 60 lat. Jedną z jego głównych pretendentek jest 49-letnia Ingrida Šimonytė, obecna premier i była minister finansów, którą pokonał w drugiej turze w 2019 r., zdobywając 66,5% głosów.

Kolejnym kandydatem jest Ignas Vėgėlė, populistyczny prawnik, który zyskał popularność podczas pandemii Covid-19, sprzeciwiając się ograniczeniom i szczepionkom.

Pierwsza kadencja Nausedy kończy się na początku lipca.

Referendum odbyło się także w niedzielę. Zapytano, czy należy zmienić konstytucję, aby umożliwić podwójne obywatelstwo setkom tysięcy Litwinów mieszkających za granicą.

Obywatele Litwy, którzy przyjmują inne obywatelstwo, muszą obecnie zrzec się obywatelstwa litewskiego, co nie wróży dobrze narodowi bałtyckiemu, którego populacja spadła z 3,5 mln w 1990 r. do 2,8 mln obecnie.

Warto przeczytać!  Macron twierdzi, że „nic nie jest wykluczone”, w tym użycie wojsk zachodnich, aby powstrzymać Rosję przed wygraniem wojny z Ukrainą

Po raz pierwszy, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie odrzucił zaproszenie Litwy do obserwacji wyborów.

Rząd litewski chciał wykluczyć obserwatorów z Rosji i Białorusi, oskarżając oba narody – obaj członkowie 57-osobowej organizacji – o stwarzanie zagrożenia dla jej procesów politycznych i wyborczych.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE stwierdziło, że Litwa łamie zasady, pod którymi podpisała się, przystępując do organizacji. Stwierdzono, że obserwatorzy nie reprezentują rządów swoich krajów i że muszą podpisać kodeks postępowania, zobowiązując się do zachowania neutralności politycznej, a jeśli złamią zasady, nie będą mogli dalej pełnić roli obserwatorów.




Źródło