Świat

Wybory prezydenckie w Turcji zdecydują, czy Erdogan powinien mieć jeszcze pięć lat

  • 28 maja, 2023
  • 6 min read
Wybory prezydenckie w Turcji zdecydują, czy Erdogan powinien mieć jeszcze pięć lat


  • Paula Kirby’ego
  • BBC News, Ankara

Tytuł Zdjęcia,

Ponad 64 miliony Turków ma prawo głosu w drugiej turze

Turcy głosują w doniosłej drugiej turze wyborów prezydenckich, aby zdecydować, czy Recep Tayyip Erdogan powinien pozostać u władzy po 20 latach.

Jego pretendent Kemal Kilicdaroglu, wspierany przez szeroki sojusz opozycji, wezwał wyborców do wyjścia i „pozbycia się autorytarnego reżimu”.

Prezydent, który jest faworytem do zwycięstwa, obiecuje nową erę, jednoczącą kraj wokół „wieku tureckiego”.

Ale bardziej palącym problemem jest szalejąca inflacja i kryzys kosztów utrzymania.

Wyborcy mają dziewięć godzin na oddanie głosu przed godziną 17:00 (14:00 GMT), a wielu już czekało przed lokalem wyborczym w centralnej Ankarze, zanim drzwi się otworzyły. Pewna 80-letnia kobieta nastawiła budzik na 05:00, aby mieć pewność, że dotrze na czas.

Frekwencja w pierwszej turze wyniosła imponujące 88,8%, a przewaga Erdogana wyniosła 2,5 mln głosów. Dlatego obaj kandydaci mają na oku osiem milionów osób, które nie głosowały – ale mogły tym razem.

Przed drugą turą Kilicdaroglu oskarżył swojego rywala o nieczystą grę, blokując jego wiadomości tekstowe do wyborców, podczas gdy wiadomości prezydenta były przesyłane. Po głosowaniu w Ankarze wezwał Turków do ochrony urn wyborczych.

Międzynarodowi obserwatorzy mówili o nierównych szansach po pierwszej rundzie. Ale nic nie sugerowało, że jakiekolwiek nieprawidłowości w głosowaniu miałyby zmienić wynik.

Głosując w Stambule, prezydent Erdogan powiedział, że turecka demokracja po raz pierwszy przechodzi drugą turę wyborów prezydenckich i zasugerował, aby Turcy to wykorzystali.

Pan Kilicdaroglu obiecał zupełnie inny styl prezydentury ostatniego dnia swojej kampanii: „Nie interesuje mnie mieszkanie w pałacach. Będę żył tak jak wy, skromnie… i rozwiązywał wasze problemy”.

Źródło obrazu, Burak Kara/Getty Images)

Tytuł Zdjęcia,

Kemal Kilicdaroglu głosował wraz z żoną Selvi w Ankarze

Był to zamach na ogromny pałacowy kompleks Erdogana na obrzeżach Ankary, do którego przeniósł się, kiedy w 2014 roku został premierem na prezydenta. przejął kontrolę nad mediami.

Było więc pełne symboliki, gdy złożył w sobotę wizytę wyborczą w mauzoleum premiera straconego przez wojsko po zamachu stanu w 1960 roku.

„Era przewrotów i junt się skończyła” – oświadczył, łącząc obecną stabilność Turcji z własnymi autorytarnymi rządami.

Źródło obrazu, MURAD SEZER/POOL/AFP

Tytuł Zdjęcia,

Prezydent Erdogan i jego żona Emine głosowali w szkole w Stambule

Turcja jest jednak głęboko spolaryzowana, z prezydentem zależnym od poparcia konserwatystów religijnych i nacjonalistów, podczas gdy zwolennicy jego przeciwnego są głównie świeccy – ale wielu z nich to także nacjonaliści.

Ale po wielu dniach podżegającej retoryki o odsyłaniu milionów syryjskich uchodźców do domu, kandydat opozycji powrócił do najważniejszej kwestii Turcji – kryzysu gospodarczego, a zwłaszcza jego wpływu na biedniejsze gospodarstwa domowe.

59-letnia kobieta i jej wnuk dołączyli do niego na scenie, aby wyjaśnić, dlaczego jej miesięczna pensja w wysokości 5000 lirów (200 funtów; 250 dolarów) jest teraz niemożliwa do utrzymania, ponieważ jej czynsz wzrósł do 4000 lirów (160 funtów; 200 dolarów) .

Być może było to zainscenizowane, ale tak dzieje się w całej Turcji, gdzie inflacja sięga prawie 44%, a pensje i pomoc państwa nie nadążają.

Ekonomiści twierdzą, że polityka Erdogana polegająca na obniżaniu stóp procentowych zamiast ich podnoszeniu tylko pogorszyła sytuację.

Lira turecka osiągnęła rekordowo niskie poziomy, popyt na obcą walutę gwałtownie wzrósł, a rezerwy walutowe netto banku centralnego są po raz pierwszy od 2002 roku ujemne.

Na wschód od Ankary w Kirikkale wyrastają lśniące wieżowce. Wygląda na to, że to miasto, rządzone przez partię prezydencką, przeżywa okres rozkwitu.

Ale wielu ludzi tutaj walczy.

Fatma prowadzi salon fryzjerski od 13 lat, ale przez ostatnie dwa skończyła się praca, a koszty wynajmu i produktów do pielęgnacji włosów poszybowały w górę.

Głosowała na ultranacjonalistycznego kandydata, który zajął trzecie miejsce i nie ufa dwóm pozostałym w wyścigu mężczyznom.

Kilka drzwi dalej, Binnaz pracuje na maszynie do szycia w sklepie do naprawy ubrań.

Ludzi nie stać na nowe sukienki, więc zarabia znacznie więcej, nawet jeśli jej miesięczny czynsz potroił się do 4000 lirów. Pomimo dotkniętej kryzysem gospodarki Turcji pokłada wiarę w prezydencie.

Poza supermarketem Emrah Turgut mówi, że trzyma się Erdogana również dlatego, że nie wierzy w inną opcję i wierzy w bezpodstawne zarzuty prezydenta, że ​​największa partia opozycyjna współpracuje z terrorystami.

Druga co do wielkości partia opozycyjna w Turcji, HDP, zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z bojową PKK, ale prezydent Erdogan wykorzystał ich poparcie dla rywala, aby zasugerować związek z terrorystami.

Ktokolwiek wygra w niedzielę, turecki parlament jest już mocno w uścisku zakorzenionej w islamie partii AK Erdogana i jej skrajnie prawicowego nacjonalistycznego sojusznika, MHP.

AKP ma też najmłodszego posła, który pojawił się w parlamencie w przededniu wyborów prezydenckich.

24-letni Zehranur Aydemir wierzy, że jeśli Erdogan wygra, położy podwaliny pod stulecie, w którym Turcja stanie się światową potęgą: „Teraz Turcja ma szerszą wizję, może marzyć o większych”.

Jest to kolejny wspaniały projekt Erdogana, ale gospodarka Turcji prawdopodobnie okaże się bardziej palącym zadaniem, niezależnie od tego, kto wygra drugą rundę.

Tytuł Zdjęcia,

Zehranur Aydemir zarejestrował się w sobotę jako najmłodszy poseł Turcji


Źródło