Świat

Wybory w Nigerii 2023: Wykresy, które wyjaśniają naród

  • 24 lutego, 2023
  • 5 min read
Wybory w Nigerii 2023: Wykresy, które wyjaśniają naród


Będąc zarówno największą gospodarką Afryki, jak i najbardziej zaludnionym krajem – z 214 milionami mieszkańców – to, co dzieje się w Nigerii, ma ogromny wpływ. Wyborcy mają wybrać nowego prezydenta po ośmiu latach rządów Muhammadu Buhari, ale ktokolwiek wygra, będzie musiał stawić czoła trudnym wyzwaniom.

Tutaj, na wykresach, są niektóre rzeczy, które zaprzątają umysły tych, którzy mają oddać swoje głosy.

W ostatnim roku Nigeryjczycy – podobnie jak ludzie na całym świecie – zostali dotknięci rosnącymi cenami żywności spowodowanymi skutkami konfliktu na Ukrainie. Ale ceny rosły, zanim zaczęły się walki – spowodowane zamknięciem granic dla wielu importów i niedoborem dewiz.

Ogólnie rzecz biorąc, inflacja w 2022 r. wyniosła nieco poniżej 19% i była najwyższa od dwóch dekad. Podstawowe pożywienie, garri – płatki z manioku – było jednym z najmniej dotkniętych podstawowych towarów, ale duży skok cen innych niezbędnych produktów, takich jak pomidory i olej roślinny, ma duży wpływ na rodziny.

Ogromne sumy wydawane są na subsydiowanie benzyny, a kraj produkujący ropę nie był w stanie skorzystać z wyższych cen ropy, ponieważ ma niewielkie moce rafineryjne i musi reimportować benzynę.

Analitycy są coraz bardziej zaniepokojeni stabilnością długu publicznego, którego koszt spłaty odsetek przekracza niekiedy dochody rządu w 2022 r.

Jako jeden z największych producentów ropy naftowej w Afryce, Nigeria polegała na czarnym złocie jako źródło dochodów rządowych, a także źródło niezbędnej waluty obcej. Mimo to bogaty w ropę kraj nie wykorzystał wygenerowanych pieniędzy większość z nich została skradziona lub niewłaściwie wykorzystana.

A wydobycie ropy spada w ostatniej dekadzie. W 2022 roku spadł do najniższego poziomu od 30 lat.

Za utratę wydobycia obwiniano kradzież ropy i wandalizm. To, dodane do lat niedoinwestowania i wieku samych pól naftowych, oznacza, że ​​Nigeria pozostaje w tyle za innymi krajami produkującymi ropę.

Ponieważ połowa Nigeryjczyków ma mniej niż 18 lat, przywódcy kraju stają przed wyzwaniem, jak wykorzystać tę młodą populację.

Muszą pomóc gospodarce rosnąć, aby zaspokoić potrzeby i ambicje tych wszystkich młodych ludzi.

Pierwszą rzeczą, której chce większość młodych Nigeryjczyków, jest praca.

Obecnie jedna trzecia Nigeryjczyków, którzy chcą pracować, jest bezrobotna. Jeśli chodzi o ludzi młodych, ponad połowa osób w wieku od 15 do 24 lat szuka pracy.

Środki mające na celu uporanie się z pandemią Covid z pewnością miały wpływ, ale wskaźniki bezrobocia rosły jeszcze przed wybuchem wirusa.

Gospodarka rozwijała się od 2015 roku, ale nie wystarczająco szybko, aby pomieścić wszystkich nowych ludzi poszukujących pracy.

Niepewność jest wymieniana jako jedna z przyczyn niskiego wzrostu, ale ekonomiści obwiniają również inne środki, takie jak ograniczenia walutowe i zamykanie granic dla wielu importów, twierdząc, że zniechęcają one do inwestycji.

Poziom dostępu do podstawowej infrastruktury, która mogłaby poprawić komfort prowadzenia biznesu, a także codziennego życia, jest niski.

Zły stan sieci elektroenergetycznej od dawna jest przedmiotem krytyki, a według danych Banku Światowego tylko około 55% populacji ma dostęp do elektryczności.

Radzenie sobie z rosnącym poziomem przemocy w Nigerii będzie głównym priorytetem następnego prezydenta.

Kiedy prezydent Buhari został wybrany po raz pierwszy w 2015 roku, największym zmartwieniem było zagrożenie ze strony islamistycznej grupy bojowników Boko Haram na północnym wschodzie. Chociaż nie kontrolują już znacznego terytorium, wzrost liczby porwań, ataków motywowanych politycznie, napięć między rolnikami a pasterzami, przestępcza przemoc i separatystyczne powstanie na południowym wschodzie, a także brutalność policji podkopują wiarę w państwo, które zapewnia bezpieczeństwo ludności.

Nie jest to już problem, który w dużej mierze ogranicza się do północnego wschodu – problem rozprzestrzenił się teraz w całym kraju.

Spośród wszystkich dzieci na świecie, które nie chodzą do szkoły, jedno na pięć mieszka w Nigerii.

Chociaż jest to częściowo odzwierciedleniem samej wielkości młodej populacji kraju, poważnym problemem jest fakt, że prawie 40% dzieci w wieku 5-11 lat nie chodzi do szkoły.

Jest to problem ogólnokrajowy, ale poziom frekwencji jest generalnie gorszy na północy. Na niektóre z tych czynników wpłynęła niepewność, ale czynnikami są również płeć i ubóstwo.

napisy wideo,

Żądania młodych Nigeryjczyków dotyczące nowego lidera


Źródło