Świat

Wybory w Republice Południowej Afryki mogą przynieść największą zmianę polityczną od 1994 r

  • 27 maja, 2024
  • 6 min read
Wybory w Republice Południowej Afryki mogą przynieść największą zmianę polityczną od 1994 r


CAPE TOWN, Republika Południowej Afryki (AP) – mieszkańcy Republiki Południowej Afryki zagłosuje w środę zdecydować, czy ich kraj wykona najważniejszy od tamtej pory krok polityczny chwila 30 lat temu kiedy obalił apartheid i osiągnął demokrację.

Te wybory krajowe nie będą tak doniosłe jak te, które odbyły się w Republice Południowej Afryki w 1994 r. – było ich niewiele. Następnie na czele stanął Nelson Mandela Afrykańskiego Kongresu Narodowego stronę zwycięstwa, ponieważ po raz pierwszy dopuszczono do głosowania Czarnych mieszkańców Republiki Południowej Afryki, którzy stanowili większość. Oficjalnie zakończyła półwieczną segregację rasową w czasach apartheidu – brutalnie narzucanego systemu, który wywołał oburzenie świata – i setki lat rządów białej mniejszości.

W 2024 r. do urn pójdzie ponad 50 krajów

Ale choć w 2024 r. AKN nadal będzie rządził, tak jest wśród rosnącego niezadowolenia spowodowane w dużej mierze wysokim poziomem bezrobocia i ubóstwa. Może to skutkować większością mieszkańców Republiki Południowej Afryki wybór innej partii w tym tygodniu nad tym, który doprowadził ich do wolności.

„Trzydzieści lat demokracji w Republice Południowej Afryki nie oznacza, że ​​powinniśmy przetrwać wieczność pod rządami AKN” – powiedział w okresie poprzedzającym wybory John Steenhuisen, przywódca głównej opozycyjnej partii Sojuszu Demokratycznego.

Nie należy się jednak spodziewać, aby jakiekolwiek zmiany były radykalne.

Możliwe konsekwencje są złożone, ponieważ chociaż w kilku sondażach poparcie dla ANC wynosi mniej niż 50%, co sugeruje, że grozi jej po raz pierwszy utrata większości, nie powstała żadna partia opozycyjna do pozycji, w której można go wyprzedzić. Nadal powszechnie oczekuje się, że ANC będzie największą partią, znacznie wyprzedzając rosnącą liczbę ruchów opozycji, które dzielą niezadowolonych głosów.

Warto przeczytać!  Film pokazuje, jak Ukraina łapie w pułapkę konwój pojazdów opancerzonych atakami

Jednak bez zdecydowanej większości AKN prawdopodobnie musiałby zawrzeć porozumienia lub koalicje z innymi, aby pozostać w rządzie i ponownie wybrać Prezydent Cyryl Ramaphosa. To oznaczałoby koniec jego politycznej dominacji Republika Południowej Afryki po apartheidzie i zwiastują nową erę, w której AKN współrządzi.

ANC wygrała sześć kolejnych wyborów krajowych, zaczynając od tego, które uczyniło Mandelę pierwszym czarnym prezydentem w 1994 r. Jednak po zdobyciu prawie 70% głosów 20 lat temu doświadczyła stały spadek poparcia podczas gdy Republika Południowej Afryki zmaga się z głębokimi problemami społeczno-gospodarczymi, z których część pozostała po apartheidzie.

ANC był również krytykowany za skandale korupcyjne, które go nękały i za nie zajęcie się problem brutalnej przestępczości w kraju. W ostatnich trzech miesiącach 2023 r. dochodziło do średnio 83 zabójstw dziennie. A brak podstawowych usług rządowych dotyka wiele osób w 62-milionowym kraju, w którym społeczności, miasta i części dużych miast pozbawione są wody i prądu.

Jednak kwestią, która rzuca się w oczy, jest to bezrobocie i wynikająca z niego bieda. Oficjalna stopa bezrobocia w Republice Południowej Afryki jest najgorsza na świecie i wynosi 32%, a w przypadku młodych ludzi w wieku od 15 do 34 lat jest jeszcze wyższa – wynosząca 45%. Jest to sprzeczne ze statusem tego kraju jako najbardziej rozwiniętego na kontynencie afrykańskim. Bank Światowy szacuje, że ponad połowa mieszkańców Republiki Południowej Afryki żyje poniżej progu ubóstwa.

Warto przeczytać!  Turcja odwołuje wysłannika do Izraela, „skreśla” Netanjahu

„Razem zrobimy więcej i lepiej” – powiedział przywódca ANC Ramaphosa, posługując się czymś, co stało się już niemal mottem partii. Podczas ostatniego dużego wiecu ANC w ten weekend stwierdził, że nadal reprezentuje ona aspiracje obywateli Republiki Południowej Afryki i obiecał nadać priorytet programom zatrudnienia i rozszerzyć wsparcie społeczne dla milionów osób utrzymujących się z dotacji rządowych.

AKN twierdzi, że jest jedyną partią, która może skutecznie rządzić Afryką Południową, i chociaż niewątpliwie stoi przed największym wyzwaniem wyborczym, analitycy wskazują, że dysponuje najskuteczniejszą machiną do prowadzenia oddolnej kampanii i tradycyjnym poparciem wśród starszych mieszkańców Republiki Południowej Afryki i osób zamieszkujących obszary wiejskie, głosy, którym na ogół poświęca się mniej czasu antenowego. Nie wyklucza się, że AKN utrzyma się przy swojej większości.

Wybory odbędą się jednego dnia, a w dziewięciu prowincjach kraju zarejestrowanych jest prawie 28 milionów wyborców. Zadecydują o składzie parlamentu krajowego, ale także legislatur prowincji. W wyborach krajowych zarejestrowanych jest ponad 50 partii, co stanowi rekordową liczbę niezależnych kandydatów po raz pierwszy pozwolono im stanąć.

Mieszkańcy Republiki Południowej Afryki nie głosują bezpośrednio na swojego prezydenta, ale raczej na partie. Partie te otrzymują miejsca w parlamencie na podstawie udziału w głosach w całym kraju, a prawodawcy wybierają prezydenta, który zawsze pochodził z AKN ze względu na większość parlamentarną.

Warto przeczytać!  Aktualizacje wojny rosyjsko-ukraińskiej: 2 zabitych przez rosyjski ostrzał w Chersoniu

Nieco ponad 80% mieszkańców Republiki Południowej Afryki to osoby czarnoskóre, jest to jednak kraj wielorasowy, w którym znaczna liczba osób jest rasy białej, ma indyjskie dziedzictwo lub jest pochodzenia dwurasowego. Próbując ujarzmić tę różnorodność w nową jedność po apartheidzie, Mandela nazwał Republikę Południowej Afryki „narodem tęczowym”.

Ale trzy dekady później ubóstwo nadal dotyka w nieproporcjonalny sposób czarna większość. Choć zdecydowanie nie zgadzają się co do polityki i nie są w żaden sposób zjednoczeni, główne partie opozycji, od centrowej DA po skrajną lewicę, Bojownicy o wolność gospodarczą i nowa impreza MK byłego prezydenta Jacoba Zumy, powtórzcie jeden temat: AKN nie dotrzymał obietnicy z 1994 r., kiedy odniósł zwycięstwo pod hasłem „Lepsze życie dla wszystkich”.

Zanikający urok AKN najlepiej widać wśród młodych ludzi, mieszkańców Republiki Południowej Afryki w przedziale wiekowym 15–34 lata, którzy nie doświadczyli apartheidu lub nie pamiętają go, a wielu z nich jest obecnie wyborcami. Te wybory mogą dać głos nowemu pokoleniu, które jest świadome apartheidu i roli AKN w jego pokonaniu dzięki historiom opowiadanym przez ich rodziców i dziadków, ale nie widzą, jak im to pomoże trzy dekady później.

„Młodzież się nie urodziła, więc nie możemy jej opowiedzieć o walce o wolność” – powiedziała Simphiwe Mpungose, prowincjonalna organizatorka nowej partii MK. „Obawiają się tego, co teraz widzą”.

___

Współpracowali z nami autorzy prasy Mogomotsi Magome z Johannesburga i Farai Mutsaka z Durbana w Republice Południowej Afryki.

___

Wiadomości AP z Afryki:




Źródło