Świat

Wybory w Sierra Leone: Julius Maada Bio ponownie wybrany, gdy opozycja płacze

  • 28 czerwca, 2023
  • 3 min read
Wybory w Sierra Leone: Julius Maada Bio ponownie wybrany, gdy opozycja płacze


Tytuł Zdjęcia,

Julius Maada Bio, emerytowany żołnierz, został po raz pierwszy wybrany w 2018 roku

Urzędujący Julius Maada Bio został ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich w Sierra Leone, ale opozycja zakwestionowała liczbę.

Oficjalne dane dają Mr Bio 56% głosów. Jego główny rywal, Samura Kamara, był daleko w tyle z wynikiem 41%.

Kandydat potrzebuje więcej niż 55%, aby zwyciężyć i uniknąć drugiej tury.

Po opublikowaniu pierwszej transzy wyników w poniedziałek, dr Kamara nazwał wynik „rabunkiem w biały dzień”.

Międzynarodowi obserwatorzy wyborów zwrócili uwagę na problemy z przejrzystością procesu liczenia głosów.

Sobotnie głosowanie odbyło się w atmosferze napięcia, ale prezydent Bio wezwał mieszkańców Sierra Leone do „zachowania pokoju”.

59-latek, były żołnierz, został zaprzysiężony na swoją drugą i ostatnią pięcioletnią kadencję później we wtorek wieczorem.

Emerytowany brygadier brał udział w wojskowym zamachu stanu podczas wojny domowej w 1992 roku, by w 1996 roku obalić samą juntę wojskową i utorować drogę do wolnych wyborów w tym samym roku.

Rywalizacja między nim a 72-letnim dr Kamarą była powtórką zaciętych wyborów z 2018 roku, które przeszły do ​​drugiej tury.

Tym razem dr Kamara, który był kandydatem do Kongresu Ogólnoludowego (APC), zarzucił, że jego agenci wyborczy nie mogli zweryfikować liczenia głosów.

Cameron Hume, szef zespołu obserwatorów wyborów Carter Center z siedzibą w USA, powiedział BBC, że mają pytania dotyczące sposobu liczenia niektórych głosów.

„Nie jesteśmy przekonani, czy podczas wyborów zachowano uczciwość” – powiedział w programie BBC Newsday, zauważając, że niektóre urny zostały zerwane, zanim zostały policzone.

W okresie poprzedzającym głosowanie APC złożyło skargi na komisję wyborczą. Komisja podkreśliła jednak, że dysponuje mechanizmami zapewniającymi uczciwe głosowanie.

Wybory prezydenckie, parlamentarne i do rad lokalnych zakończyły kampanię naznaczoną kilkoma brutalnymi incydentami.

W zeszłym tygodniu APC twierdziło, że jeden z jego zwolenników został zastrzelony przez policję, czemu policja zaprzeczyła.

Partia poinformowała, że ​​inny jej zwolennik zginął, gdy siły bezpieczeństwa próbowały rozbić tłum w jej siedzibie w Freetown w niedzielę.

Kampania toczyła się w kontekście trudnej gospodarki, rosnących kosztów życia i obaw o jedność narodową.

Pan Bio, który obwiniał za nieszczęścia kraju czynniki zewnętrzne, takie jak pandemia koronawirusa i wojna na Ukrainie, ma teraz za zadanie rozwiązać te problemy.

Wybory są piątymi od czasu oficjalnego zakończenia 11-letniej wojny domowej w Sierra Leone w 2002 roku. Był to wyjątkowo brutalny konflikt, w którym zginęło 50 000 osób, a tysiącom ludzi amputowano ręce i kończyny.

Według Marcelli Samby Sesay, przewodniczącej organizacji pozarządowej National Elections Watch, od tego czasu kraj ma tradycję w dużej mierze pokojowych, wolnych i wiarygodnych wyborów.


Źródło